Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Są wzrosty, ale to jeszcze nic pewnego

0
Podziel się:

GPW na szczęście rozpoczęła notowania po myśli inwestorów, jednak osobiście zachowałbym ostrożność.

Są wzrosty, ale to jeszcze nic pewnego

Ostatnia godzina piątkowej sesji na GPW ponownie mogła być zaskoczeniem dla inwestorów. Kiedy niemal wszystkie indeksy naszego parkietu pogłębiały spadki a WIG 20 dotknął poziomu 1340 punktów, seria dużych zleceń na kontraktach terminowych spowodowała ich wzrost o ponad 100 punktów.

Dodatkowo uruchomiły się zlecenia ,,stop - loss" a indeks ,,blue-chipów" zdawał się nie nadążać za tymi zmianami. Sytuacja tym bardziej dziwna, żew tym samym czasie główne europejskie parkiety traciły - podobnie jak indeksy na początku notowań za oceanem.

Ubiegły tydzień jest już jednak za nami. Pod względem publikacji danych makroekonomicznych, kalendarium na poniedziałek wygląda ubogo. GPW na szczęście rozpoczęła notowania po myśli inwestorów, jednak osobiście zachowałbym ostrożność.

Gwałtowne zrywy, jakie obserwowaliśmy w piątek mają to do siebie, że potrafią zakończyć się równie szybko jak się zaczęły. Nie oznacza to, że wzrosty na naszym parkiecie już się zakończyły i nie mamy szans na bardziej trwałe odbicie - ale spadek indeksu największych spółek do poziomu ok. 1400 punktów (co w tej chwili wydaje się być mało prawdopodobne) jest jak najbardziej możliwy.

Czy na tym poziomie pojawi się większe zainteresowanie do zakupów zależeć będzie od rozwoju sytuacji na parkietach w Europie i USA - które w końcówce piątkowej sesji wygenerowały pozytywne sygnał.

ZOBACZ TAKŻE:

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)