Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Sektor bankowy ponownie w grze

0
Podziel się:

Wzrostem wszystkich głównych indeksów zakończyły się piątkowe notowania na GPW. Naszemu rynkowi sprzyjała poprawa klimatu inwestycyjnego na świecie.

Sektor bankowy ponownie w grze

Rozpęd nadany krajowym indeksom dnia poprzedniego wyniósł indeks WIG20 w okolice poziomu 2.500 pkt. co oznacza najwyższy poziom od drugiej połowy czerwca br. Prawdziwa hossa trwa natomiast w segmencie mid i small caps, gdzie indeksy notują nowe długoterminowe maksima cenowe.

W grze ponownie sektor bankowy

Mimo iż indeksy średniaków i maluchów notowały w piątek nowe maksima cenowe, to jednak uwaga graczy w największym stopniu skupiona była na największych spółkach z GPW, w tym szczególnie na sektorze bankowym. W dalszym ciągu procentuje bowiem informacja o podwyżce perspektyw ratingu przez Moody's dla sektora naszego sektora bankowego.

W konsekwencji podczas ostatnich dwóch sesji ubiegłego tygodnia, inwestorzy dobierali do portfela akcje m.in. BRE, BZWBK, czy PKO BP i Pekao S.A. Automatycznie skorzystał na tym indeks WIG20. Bardzo dobra dyspozycja sektora finansowego przy wsparciu ze strony odrabiających kursów rafinerii, wyniosła indeks WIG20 w rejon 2.500 pkt. Poziom ten został osiągnięty w połowie sesji. Później jednak gracze zdecydowali się na realizację zysków.

Nadzieja na porozumienie podniosła Wall Street

W nadziei na ostateczne porozumienie w sprawie amerykańskiego budżetu rozpoczęli piątkową sesję gracze za Oceanem. Indeksy od pierwszych minut sesji kontynuowały czwartkowe wzrosty.

Dodatkowym katalizatorem do zwyżek były publikowane raporty finansowe dużych banków za II kw. br. Zarówno JP Morgan, jak i Wells Fargo, zaskoczyły pozytywnie. Ostatecznie jednak kursy akcji obu banków nie zmieniły znacząco swojego poziomu w porównaniu do czwartkowego zamknięcia.

Dzisiaj rano obserwujemy powrót niepokojów

Po dwóch dniach dynamicznych zwyżek, które podniosły indeks S&P500 ponownie w rejon 1.700 pkt., dzisiaj rano widoczne jest wyraźne pogorszenie nastrojów. Z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, iż powodem słabszego klimatu inwestycyjnego jest trwający kryzys budżetowy i brak porozumienia między partiami rządzącymi.

Politykom pozostało jeszcze 4 dni na wypracowanie kompromisu. Jak na razie z doniesień agencyjnych wynika, iż weekend nie przyniósł przełomu. Nie znalazły również poparcia wszystkie propozycje tymczasowych rozwiązań. Rozmowy trwają, a kryzys budżetowy trwa już blisko 2 tygodnie. Po dwóch dniach zwyżek, przed ważną decyzją znajdują się obecnie indeksy giełdowe.

W przypadku S&P500 scenariusz kontynuacji głównego trendu wzrostowego, będzie ponownie aktualny, jeśli nastąpi trwałe przełamanie poziomu 1.700 pkt. Trudniejsze zadanie rynek ma wobec indeksu Dow Jones. W tym przypadku od maja obserwujemy bowiem tendencję horyzontalną, którą od dołu ogranicza obroniony w ubiegły czwartek poziom 14.800 pkt., natomiast od góry mamy strefę oporu w rejonie 15.700 pkt. W tym tygodniu opór kluczowych decyzji dotyczących budżetu, uwaga graczy skupić się powinna na kolejnych raportach finansowych spółek. Będzie to już jutro m.in. publikacja osiągnięć Citigroup, Intela i Yahoo!.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)