Dzisiejsza sesja zakończyła się nieznacznym spadkiem głównych indeksów. Pierwsza część sesji upłynęła pod znakiem wyprzedaży, w związku negatywną reakcją rynków europejskich na słabe zakończenie środowej sesji w USA. Szczególnie ucierpiał z tego tytułu rynek kontraktów terminowych na WIG-20, który wyznaczył nowe krótkoterminowe minimum na 2157 pkt. Natomiast główne indeksy zdołały obronić istotne poziomy wsparcia, w związku z czym w drugiej części sesji przewagę mieli kupujący, którym udało się odrobić spadek. Biorąc pod uwagę poziomy zamknięcia indeksów, dzisiejsza sesja nie wnosi istotnych zmian do sytuacji w nieco dłuższej perspektywie. Cieszyć musi fakt obrony wsparć, co z kolei zapewnia pozytywną, psychologiczną wymowę sesji, jednakże do kreślenia optymistycznych scenariuszy konieczne są wzrosty i przebijanie oporów, bowiem im dłużej rynek będzie przebywał w fazie niezdecydowania, tym większe prawdopodobieństwo należałoby przypisać kontynuacji spadku (patrz indeksy w USA).
Obroty ukształtowały się na wyraźnie niższym poziomie w porównaniu do sesji środowej, jednakże w dalszym ciągu zdecydowanie więcej spółek traciło na wartości niż zwyżkowało. Tym nie mniej w gronie największych spółek najsłabiej spisały się dziś walory Pekao oraz Softbanku, jednakże skala ich spadku nie była zbyt duża. Negatywnie natomiast należy odczytać zachowanie PKN Orlen, który w zasadzie nie zareagował na ostatnie wzrosty cen ropy, a na dzisiejszej sesji wyznaczył nowe krótkoterminowe minimum. Największy odnotowały akcje Świecia, które zdrożały o blisko 7%, przy istotnym wzroście obrotów. Na szerokim rynku w centrum uwagi znalazły się akcje spółek, które należały do rynkowych „outsiderów” na ostatnich sesjach, bowiem silną zwyżkę odnotowały akcje Wistilu i Simple. Z kolei pod presja sprzedających znalazły się akcje niedawnych liderów czyli Biotonu, CCC czy też LPP.