Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Sezon wyników rozpoczęty

0
Podziel się:

Na giełdzie mamy średnie obroty, średnie nastroje i właśnie rozpoczyna się sezon publikacji wyników kwartalnych. Przez chwilę więc inwestorzy zapomną o hossach i bessach, a skupią się na konkretnych spółkach.

Na giełdzie mamy średnie obroty, średnie nastroje i właśnie rozpoczyna się sezon publikacji wyników kwartalnych. Przez chwilę więc inwestorzy zapomną o hossach i bessach, a skupią się na konkretnych spółkach.

Dziś przed sesją wyniki kwartalne, jako pierwsza z dużych spółek, opublikuje Telekomunikacja Polska. Dawno już prognozy, nie tylko dla tej spółki, nie były tak rozbieżne. Z ankiet agencji informacyjnych wynika, że najniższa prognoza to 387,0 mln zysku netto (przy przychodach 4,1 mld zł) a najwyższa wyniosła 841 mln (przy przychodach 4,9 mld zł). Wczoraj akcje TPSA lekko zwyżkowały (o 0,27 proc.), co może świadczyć o tym że większość inwestorów spodziewa się raczej publikacji w okolicach 500 mln zł zysku, lub wyżej. Wczorajsza sesja przebiegała pod dyktando banków i to one raczej powinny być w centrum uwagi również w kolejnych dniach, z powodu publikacji wyników oczywiście.

Już w środę swój raport kwartalny pokaże BRE, który wzrósł wczoraj o 2 proc. W niełasce zaś z kolei znalazły się spółki surowcowe. KGHM co prawda zakończył sesję bez zmiany ceny, ale już Orlen i Lotos nieznacznie zniżkowały. Dziś spodziewam się kontynuacji tej tendencji, zwłaszcza, że prawie nie zauważono na GPW znaczącej przeceny surowców. Indeks CRB stracił wczoraj 1,7 proc., zaś notowania ropy w Londynie kończyły dzień ze stratą 3 proc. Jeszcze więcej, bo 3,6 proc. traciła miedź.

Z jednej strony więc mamy spekulację pod wyniki banków i taniejące surowce. Z tekich opresji ratowała nas często sytuacja na światowych giełdach. Tym razem ratunku nie widać. Inwestorzy w USA przyczaili się przed posiedzeniem FED. Paweł Satalecki pisze co prawda o dobrych nastrojach i akwizycjach, jednak końcówka sesji za oceanem nie wypadła imponująco. Co prawda o 0,1 proc. wzrosły indeksy Nasdaq, ale już S&P stracił 0,1 proc., zaś Dow Jones wzrósł o symboliczne 3,7 pkt.

Czeka więc nas dziś raczej nerwowa konsolidacja przed środowymi posiedzeniami FED i RPP. Pewne ożywienie może wprowadzić publikacja indeksu zaufania konsumentów, choć raczej dopiero znaczne odchylenie od prognoz (109,5 pkt.) może spowodować reakcję giełdy.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)