Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Silna wyprzedaż na GPW

0
Podziel się:

Czwartkowa sesja na GPW rozpoczęła się od prawdziwego trzęsienia ziemi. Indeks WIG20, grupujący największe spółki, spadł na otwarciu o 3,5 proc. do poziomu 3394,43 pkt. Ostatni raz WIG20 tak nisko był 21 marca br.

Silna wyprzedaż na GPW

Czwartkowa sesja na GPW rozpoczęła się od prawdziwego trzęsienia ziemi. Indeks WIG20, grupujący największe spółki, spadł na otwarciu o 3,5 proc. do poziomu 3394,43 pkt. Ostatni raz WIG20 tak nisko był 21 marca br.

Silna przecenę akcji w Warszawie jest wywołana globalną wyprzedażą na światowych giełdach, na fali obaw o konsekwencje kryzysu na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych o podwyższonym ryzyku, który powoli z kryzysu lokalnego, staje się kryzysem globalnym.

Mocny spadek na otwarciu zaktywizowała nieco popyt do działania. Inwestorzy lekko podkupują przecenione akcje. Po ponad godzinie handlu WIG20 testował poziom 3406,59 pkt., tracąc 3,18 proc. Pozostałe indeksy notują jeszcze większe straty. WIG spadał o 3,76 proc., TechWIG o 4,77 proc., mWIG40 o 4,17 proc., a sWIG80 o 5,13 proc.

Sytuacja posiadaczy akcji jest obecnie trudna. Nienajlepszy klimat inwestycyjny, który dziś dodatkowo pogarszają zdecydowane spadki na głównych europejskich parkietach (DAX -1,9 proc.; CAC -2,2 proc.; FTSE -2 proc.), zachęca do sprzedaży akcji. Szczególnie, że rekordowe 5,3 mld zł, jakie według szacunków trafiło w lipcu br. do funduszy inwestycyjnych, może przy obecnej niepewności, równie łatwo odpłynąć, stanowiąc impuls do fali umorzeń jednostek uczestnictwa. To właśnie w opanowaniu, czy też dbaniu o własny portfel przez klientów funduszy inwestycyjnych, w dużej mierzy leży klucz do tego jak będzie kształtowała się koniunktura na GPW w kolejnych tygodniach. Masowa realizacja zysków zbieranych w funduszach przez ostatnie 6 lat, może bowiem znacznie pogłębić spadki, nawet w przypadku poprawy koniunktury na świecie.

Dzisiejsza sesja jest niezwykle istotna dla indeksu WIG20 z punktu widzenia analizy technicznej. Ewentualny spadek na zamknięciu poniżej szerokiej strefy wsparcia 3402-3479 pkt., którą tworzy luka hossy z marca br., dołek z połowy maja br. i dolne ograniczenie rocznego kanału wzrostowego, będzie bowiem otwierał drogę do spadku o 15 proc. Obrona tej bariery popytowej, przynajmniej teoretycznie, będzie oznaczała możliwość powrotu indeksów do rekordowych poziomów.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)