Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Silne spadki cen surowców. Giełdy korygują wzrosty

0
Podziel się:

Największy wpływ na samego funta miała konferencja szefa Banku Anglii.

Silne spadki cen surowców. Giełdy korygują wzrosty

Wczorajszy dzień przyniósł silne spadki cen złota i srebra, wyhamowanie wzrostu wartości funta oraz lekkie korekty na giełdach. Największy wpływ na samego funta miała oczywiście konferencja Marka Carney'a.

Metale szlachetne spadały pod wpływem czynników technicznych oraz szans na uniknięcie pogłębienia się konfliktu syryjskiego. Korekty na giełdach wynikały zaś z bliskości historycznych szczytów, szczególnie na giełdach w USA i Niemczech.

Carney o forward guidance

Szefa Banku Anglii podczas konferencji stwierdził, iż różni się co do oceny rynku pracy z rynkami, lecz jego zdaniem rynki poprawnie zrozumiały forward guidance. Zaznaczył on również iż faktyczne zacieśnienie polityki monetarnej będzie miało miejsce dopiero w momencie podwyżek stóp procentowych, a nie nie sprzedaż kupionych obligacji. Mark Carney nie zasugerował także interwencji Banku wobec rosnących rentowności, co rozczarowało niektórych inwestorów. Naszym zdaniem słowa Carney'a nie wystarczą by powstrzymać trend rosnących stóp na Wyspach, które na 10-latkach są wyższe niż w USA. To zaś sprawia, że Bank może rozważyć interwencje obniżającą stopy w kolejnych miesiącach.

Rozmowy w Genewie

Pierwszy dzień rozmów Kerrego i Ławrowa nie przyniósł żadnych konkretnych wniosków. Media zwróciły uwagę na dość dobre humory obu panów, co może zbliżać nas do pokojowego rozwiązania kwestii syryjskiej. W rozmowach uczestniczą oczywiście eksperci od broni chemicznej z obu krajów. Czekamy na informacje z dzisiejszych rozmów z Genewy. Wpływ każdej konkretnej decyzji może mieć spory wpływ na rynki, szczególne na ropę i złoto.

Rozczarowujące dane ze strefy euro i zaburzone w USA

Tygodniowe dane o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych spadły do 292 tys. lecz źródłem tak niskiego odczytu jest aktualizacja programów zbierających dane w dwóch stanach, przez co dane z owych stanów są jednorazowo bardzo niskie. Trudno więc wyciągać jakiekolwiek wnioski na podstawie tak mocno zaburzonych danych.
Ciekawsze wnioski można natomiast wyciągnąć na podstawie danych o produkcji przemysłowej w strefie euro, która spadła w lipcu o 1,5% m/m. Dane są słabe i mocno rozczarowują tych, którzy uwierzyli już w trwałość ożywienia w Europie.

Na wykresach:

GOLD, D1 – wczoraj cena złota wybiła dolne ograniczenie w kanale trendowym, wewnątrz którego poruszała się od dłuższego czasu. W tym samym momencie pękło także lokalne wsparcie znajdujące się w rejonie 1352 USD za uncję, co sprowadziło cenę złotego kruszcu do najniższego poziomu od 9 sierpnia.
Aktualnie najbliższe wsparcie wypada w rejonie 1272 USD, który to poziom był w przeszłości dwukrotnie testowany jako bariera dla podaży.
Z kolei najbliższym oporem pozostaje pokonane dolne ograniczenie w kanale trendowym i poziom 1352 USD za uncję.

EUR/PLN, D1 – kurs pary EURPLN w tym tygodniu znalazł się na najniższych poziomach od połowy sierpnia, testując okolice 4,20. Wcześniej notowania wybiły się dołem z kanału wzrostowego oraz przełamały kolejne bariery, które nie zdołały powstrzymać rynkowych byków w PLN.
Obecnie najbliższe opory wypadają przy 4,22 zł za euro oraz w rejonie 4,25.
Tymczasem dalsze wsparcie to dopiero minimum z 9 sierpnia, które wypada przy poziomie 4,1790.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)