Przed sesją kontrakty terminowe zniżkowały o 0,5-0,6%. W trakcie sesji spadki zostały pogłębione przypadku S&P500, który zakończył sesję o 0,81% pod kreską oraz Nasdaq, finiszujący dzisiaj o 0,97% poniżej otwarcia. Najlepiej zachowującym się dzisiaj indeksem był Dow Jones, który spadł o 0,50%.
Na niewiele w dniu dzisiejszym zdał się dobry odczyt jedynego podanego dzisiaj wskaźnika makro, czyli indeksu Chicago PMI. Eksperci oczekiwali, że w sierpniu wskaźnik ten osiągnie wartość 47,2 pkt. Byłby to zdecydowanie lepszy wynik od odczytu lipcowego, który kształtował się na poziomie 43,4 pkt. Okazało się, że podany wynik 50 pkt mocno zaskoczył rynek, niestety nie na tyle, by wyhamować spadki.
Na początku sesji mieliśmy do czynienia z mocnym spadkiem indeksu S&P500 do poziomu 1014 pkt. W dalszej części notowań sytuacja ustabilizowała się i przez większą część sesji indeks poruszał się w wąskim zakresie 1014-1018 pkt. Ożywienie przyniosła tak naprawdę końcówka sesji, w której podaż odważniej zaatakowała. Niestety nie starczyło już czasu na wyraźny ruch indeksów do góry.
Dzisiejszy spadek cen surowców niekorzystnie przełożył się na ceny papierów spółek z tego segmentu. Słabą sesję zanotował jeden z największych na świecie producentów aluminium Alcoa, zniżkując o 3,60%. Był to dzisiaj najsłabszy papier indeksie w Dow Jones. Podobnie zachowywały się notowania spółki Freeport McMoRan, która na zakończenie została przeceniona o ponad 3,7%. Trochę łagodniej inwestorzy obeszli się z Chevronem oraz Exxon Mobile, które spadły odpowiednio 1,08% i 1,11%.
Niezbyt udaną sesję zanotowały niektóre banki. Dotyczy to szczególnie Citigroup, którego walory zostały przecenione o ponad 4%, jak również Morgan Stanley (-2,00%) czy Bank of America (-1,99%). Na pewno jedną z przyczyn takiego zachowania banków było obniżenie rekomendacji z ,,kupuj" do ,,neutralnej" dla sześciu banków przez analityka BofA Gaya Moszkowskiego.
Trzeba również zwrócić uwagę na najbardziej zniżkującą dzisiaj spółkę w indeksie S&P500, a mianowicie American International Group, która w trakcie sesji notowała ponad 13% spadek, by zakończyć notowania o 9,76% niż wynosił kurs otwarcia.
Niewątpliwe bardzo ważne dla dalszego obrazu rynku będą dane makro, które otrzymamy w tym tygodniu, a przede wszystkim ISM dla przemysłu i usług oraz dane z rynku pracy. Powinny one być pomocne w oszacowaniu tego, czy przez wielu oczekiwana korekta jest już tuż tuż, czy przyjdzie nam na nią jeszcze trochę poczekać.