Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

Smutny koniec roku na GPW

0
Podziel się:

Na rynku akcji nie udało się niestety pozytywnie zakończyć ostatniej sesji w tym roku. Kolejny raz duzi gracze zadecydowali o ostatnich minutach notowań

Smutny koniec roku na GPW

Na rynku akcji nie udało się niestety pozytywnie zakończyć ostatniej sesji w tym roku. Kolejny raz duzi gracze zadecydowali o ostatnich minutach notowań.

Po słabych czwartkowych sesjach w USA i piątkowych w Azji nie było podstaw sądzić, aby rynek akcji nad Wisłą mógł inaczej się otworzyć. Zaczęliśmy więc pod kreską. Kiedy wydawało się, że rynek straci najwyżej 1-1,5 proc. duzi inwestorzy w ostatnich minutach zdecydowali zepchnąć indeks WIG20 jeszcze niżej.

Cały 2007 rok przeplatał się sporymi wzrostami i jednocześnie spadkami. Dla graczy inwestujących wyłącznie w debiutantów zapewne był to jeden z ciekawszych okresów. Pod koniec roku ostatecznie jednak prysł mit o rajdzie św. Mikołaja. Zarządzający wystarczająco zarobili w tym roku, aby móc na wszelki wypadek zamknąć ostatnią sesję na niższych poziomach. Następnej sesji bowiem w tym roku już nie będzie. Poniedziałek zgodnie z zarządzeniem giełdy będzie wolny od notowań.

Niewiele się pojawiło dzisiaj informacji ze spółek. Z ciekawszych należy odnotować zapowiedź splitu akcji Stomilu Sanok, a także wysyp kilku rekomendacji. Analitycy najwyraźniej przypomnieli sobieo spółce Sygnity i wydali jeszcze przed Świętami zalecenia kupuj akcje tej spółki. Wycena było dużo wyższa od rynkowej. Nie pomogło to jednak urosnąć Sygnity, a wręcz przeciwnie. Również rekomendacjadla Śnieżki nie zdziała cudów.

Znacznie lepiej niż indeks WIG20 i tak radziły sobie wskaźniki małych i średnich spółek, które ostatecznie straciły odpowiednio: 0,7 proc. i 0,6 proc.

Ostatecznie indeks największych spółek na GPW zakończył rok na poziomie 3456 pkt., co oznacza spadek o 2,09 proc. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 2,14 mld zł.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)