Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spadek indeksów na GPW. WIG30 zakończył pierwszy dzień notowań

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl zobacz, jak przebiegła sesja na najważniejszych rynkach finansowych.

 Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl
 
Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.
Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.

Dziś inwestorzy pierwszy raz mieli okazję skorzystać z indeksu WIG30 w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Na całej giełdzie widać jednak, że nastroje były raczej negatywne. Kierunki zmian na rynkach wskazały inwestorom publikacje indeksów obrazujących nastroje w przedsiębiorstwach usługowych i przemysłowych w Europie, które zostały opublikowane przed południem.

Dwa największe indeksy na warszawskiej giełdzie straciły dziś ponad 0,7 procent. Podobieństwo zmian tych wskaźników wynika faktu, że 2/3 spółek notowanych w WIG20 jest takich samych jak w nieco większym indeksie WIG30. Także mWIG40 oraz sWIG80 straciły. Zniżka wyniosła odpowiednio o 0,37 i 0,39 procent.

W podobnych nastrojach byli inwestorzy z zachodniej Europy. Indeksy CAC, FTSE100 w końcówce notowań traciły ponad pół procent. Na kierunek zmian europejskich parkietów wpłynęły dziś przede wszystkim publikacje indeksów PMI za wrzesień dla usług i przemysłu. Obrazują one nastroje wśród przedsiębiorców wymienionych branż. Takimi informacjami pochwaliła się niemiecka, francuska gospodarka oraz łącznie cała strefa euro. Nastroje w usługach okazały się lepsze niż oczekiwano. Gorzej wypadły przedsiębiorstwa przemysłowe. Z perspektywy realnej gospodarki nie ma się jednak czym martwić, gdyż wszystkie europejskie odczyty przewyższały poziom 50 punktów.

Zmiana indeksu DAX jest podobna do tych widocznych na innych giełdach. Wskazuje to zatem na fakt, że rynku finansowego w Niemczech nie poruszył mocno temat wyborów.

Notowania europejskich indeksów podczas poniedziałkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W pierwszych godzinach handlu w Stanach Zjednoczonych indeksy Dow Jones, Nasdaq oraz S&P500 spadły _ pod kreskę _. Reakcja na słabsze od oczekiwań nastroje w amerykańskim przemyśle poskutkowały podobną reakcją jak miało to miejsce w Europie. W godzinach wieczornych naszego czasu głos zabierze szef FED z Dallas (Richard Fisher). Te informacje nie wpłyną jednak jakoś znacząco na rynek.

Gorsze nastroje w amerykańskim przemyśle. Jak zareagują giełdy?

Przemysław Ławrowski, godz. 15:10

Indeks PMI dla amerykańskiego przemysłu tak jak w przypadku analogicznych danych z Europy okazał się gorszy od oczekiwań. Kontrakty terminowe na Dow Jones oraz S&P 500 wskazują, że na początku dzisiejszej sesji na Wall Street przeważać będzie kolor czerwony.

Debiutujący dziś indeks WIG30 traci aktualnie około jeden procent. Taka sama zmiana widnieje przy WIG20. Mocny spadek był widoczny po publikacji danych zza Oceanu. Podobne nastroje widoczne są na pozostałych giełdach w Europie.

Nastroje w amerykańskim przemyśle we wrześniu okazały się gorsze od oczekiwań analityków. Indeks PMI osiągnął wartość 52,8 punktów, tymczasem rynek oczekiwał 54 punktów. Zatem dane ze Stanów Zjednoczonych wpisały się w tendencję, która zarysowała się w publikacjach dla europejskiego przemysłu. Pół godziny przed rozpoczęciem sesji na Wall Street, kontrakty terminowe na S&P500 oraz Dow Jones świecą się na czerwono. Zmiana notowań nie przekracza spadku o 0,2 procent. Odmienny kierunek widać na tym samym instrumencie opartym o indeks Nasdaq.

Przedstawione dziś europejskie indeksy obrazujące nastroje w przedsiębiorstwach usługowych i przemysłowych wypadły zupełnie odmiennie. Publikowane dla usług wskaźniki były lepsze od oczekiwań, natomiast te wyliczane na podstawie informacji z przemysłu były gorsze niż spodziewał się rynek. Sytuację tą było widać na indeksach, które jeszcze do niedawna znajdowały się blisko poziomów piątkowego zamknięcia. Na około dwie godziny przed końcem sesji DAX, CAC i FTSE100 tracą około 0,5 procent.

Zobacz, jak przebiega sesja na europejskich giełdach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wszystkie dane makroekonomiczne zostały już dziś zaprezentowane. Z pozostałych informacji jakie dotrą do rynków są słowa jakie wypowie Mario Draghi podczas zeznań przed Komisją ds. Ekonomicznych i Monetarnych Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Rozpoczęcie wystąpienia było zaplanowane na godzinę 15.

Dane z Europy zaskoczyły. Inwestorzy mają problem

Paweł Zawadzki, godz. 12:54

Dane obrazujące koniunkturę w europejskich usługach pozytywnie zaskoczyły. Tego samego nie można jednak powiedzieć o kondycji przemysłu. Mieszane wiadomości z gospodarki nie ułatwiają podejmowania decyzji inwestorom.

Pod jednym względem najważniejsze dziś publikacje makro z Europy są jednak spójne. Indeksy PMI obrazujące aktywność gospodarczą w przemyśle zgodnie rozczarowały zarówno we Francji, Niemczech, jak i całej strefie euro. Z kolei wszystkie analogiczne wskaźniki odnoszące się do sektora usługowego pozytywnie zaskoczyły.

Dane z Europy nie ułatwiły zadania giełdowym graczom, którzy mają dzisiaj bardzo duży problem z wybraniem kierunku. Wszystkie najważniejsze indeksy Starego Kontynentu były dziś zarówno pod, jak i nad kreską. Wszystkie też trzymają się bardzo blisko swoich piątkowych zamknięć.

Nie inaczej jest na rodzimym rynku, gdzie żaden z grona najważniejszych wskaźników nie zyskuje i nie traci więcej niż 0,3 procent. Co ciekawe, obecnie najlepiej radzi sobie WIG20, który jeszcze kilka godzin temu był wśród nich najsłabszy. Nieco gorzej od niego wypada debiutujący dziś WIG30.

Zobacz, jak dziś radzą sobie główne indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Takiego poniedziałku na GPW nie było już dawno. Co z WIG30?

Paweł Zawadzki, godzina 9:45

Silna przecena na Wall Street, wygrana partii Angeli Merkel w wyborach w Niemczech, lepsze od prognoz dane z chińskiego przemysłu i start notowań WIG30 - rzadko zdarza się, żeby już na starcie poniedziałkowej sesji inwestorzy mieli do _ przetrawienia _ aż tyle wiadomości.

Zakończenie piątkowych notowań na Wall Street zdecydowanie nie wypadło po myśli posiadaczy akcji. Indeks szerokiego rynku S&P500 stracił około 0,7 procent, natomiast przecena grupującego blue chipy Dow Jones'a sięgnęła ponad procent.

Inwestorzy handlujący na GPW mocno się tym jednak nie przejęli, bo po trzech kwadransach dzisiejszej sesji WIG20 traci około 0,3-0,4 procent (tym samym w dalszym ciągu utrzymuje się w okolicach ważnego poziomu 2.400 punktów). Na niewielkich plusach znajdują się natomiast indeksy spółek średnich i małych.

Bardzo podobnie do WIG20 wyglądają z kolei notowania indeksu WIG30, który dziś rozpoczął swoją przygodę z GPW, a dłuższej perspektywie ma zastąpić najbardziej popularny i prestiżowy indeks warszawskiego rynku.

Zobacz, jak WIG30 radzi sobie podczas debiutanckiej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Atmosferę na rynkach lekko poprawiła zdecydowana wygrana partii Angeli Merkel w wyborach parlamentarnych w Niemczech oraz wyższa od prognoz analityków wartość indeksu (PMI) obrazującego koniunkturę w chińskim przemyśle.

GPW: Czy WIG20 utrzyma się powyżej poziomu 2400 punktów?

Przemysław Ławrowski, 22. września, godzina 21:30

Usługowe i przemysłowe indeksy PMI. Takie dane rozpoczną nowy tydzień na światowych rynkach finansowych. Z punktu widzenia GPW, bez echa nie pozostanie odczyt polskiej sprzedaży detalicznej oraz stopy bezrobocia. Jednakże po dwóch stosunkowo dobrych tygodniach indeksowi WIG20 może zabraknąć siły na kolejne radykalne wzrosty.

Warszawski parkiet już nieco ochłonął po zawirowaniach związanych z otwartymi funduszami emerytalnymi. Przez ostatnie dwa tygodnie indeks WIG20 wzrósł o ponad 7,5 procent i ponownie oscyluje w granicach 2400 punktów. W ubiegłym tygodniu granica ta była kilkukrotnie przekraczana, jednakże ani razu poziom ten nie utrzymał się przez dłuższy czas.

Tymczasem nieoczekiwanie wskaźnik giełdowych blue chipów zakończył tydzień na poziomie 2408 punktów. Stało się to podczas ostatniej godziny notowań w piątek. Dwa wzrostowe tygodnie mogą zwiastować wstrzymanie wędrówki indeksu na północ. Warto jednak zwrócić uwagę, że nie dotarł on jeszcze ani do sierpniowych ani do wrześniowych szczytów.

Notowania indeksu WIG20 w ubiegłym tygodniu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Do wartości maksymalnej z sierpnia indeksowi brakuje jeszcze ponad 60 punktów, a do szczytu z czerwca 100 punktów. Aby dotrzeć do takich poziomów, klimat polskiej gospodarki mimo nadchodzącej jesieni musiałby się znacząco ocieplić. Warto tutaj przypomnieć, że już od poniedziałku, równocześnie z WIG20 na GPW notowany będzie nowy indeks - WIG30.

Dane GUS już we wtorek

Na początku drugiej godziny notowań ciągłych wtorkowej sesji, inwestorzy poznają sierpniowy odczyt stopy bezrobocia i sprzedaży detalicznej z polskiej gospodarki. Rynek przewiduje, że bez pracy nadal pozostaje 13,1 procent Polaków. Natomiast sprzedaż detaliczna ma wzrosnąć o 3,1 procent w stosunku do sierpnia roku poprzedniego. W porównaniu do lipca jest to spadek dynamiki wzrostu wskaźnika o 1,2 punktu procentowego. Jednakże obserwując ten wskaźnik w dłuższym okresie widać, że jest efektem wysokiej bazy.

Czy ożywienie na rynkach potwierdzą indeksy PMI?

Wcześniej, bo w poniedziałek, wskaźniki nastrojów w przemyśle i usługach opublikują takie gospodarki jak Francja, Niemce, USA oraz Chiny. Według przewidywań analityków wszystkie z nich mają mieć nie tylko wyższą wartość niż poprzednio, ale także przekraczać poziom 50 punktów, umownie oddzielający wzrost od kurczenia się danej gałęzi gospodarki. W tej materii jedynym wyjątkiem jest indeks PMI dla francuskich usług, który ma wynieść 49,2 punktów. Nieco lepiej wyglądają nastroje w przedsiębiorstwach przemysłowych, gdyż ma on wynieść równo 50 punktów. Dobre nastoje potwierdzają ostatnie notowania na rynkach finansowych. Indeks DAX znajduje się aktualnie na swoich historycznych maksimach. Podobnie jest z amerykańskim S&P500 i Dow Jones.

Indeks PMI dla niemieckiego przemysłu ma wynieść 52,2 punkty (poprzednio: 51,8). Analogiczny wskaźnik dla ma mieć 53,1 punkty (poprzednio: 52,8). Najwyższą wartość, według analityków, ma osiągnąć amerykański przemysł: 54 punkty. Poprzednio było to 53,1 punkty.

Jak zmiana amerykańskiego PKB wpłynie na przyszłe decyzje FED?

W ostatnim tygodniu września zostanie opublikowana wartość produktu krajowego brutto Stanów Zjednoczonych za drugi kwartał. Jest to już trzecia i zarazem ostatnia informacja na temat tego, jaki był wzrost gospodarczy w tym kraju w drugim kwartale. Wcześniej bowiem publikowano wskaźnik wstępny (31 lipca) oraz zrewidowany (29 sierpnia). Według najnowszych danych wartość annualizowanego PKB (hipotetyczna roczna zmiana PKB przy założeniu, że dynamika pozostanie bez zmian) Stanów Zjednoczonych ma wynieść 2,5 procent. Mieści się to w granicach prognozy wzrostu gospodarczego opublikowanego przez FED na ten rok. Dzień wcześniej zza Oceanu dowiemy się jak zmieniły się zamówienia na dobra trwałego użytku, a w piątek opublikowany zostanie indeks uniwersytetu Michigan, reprezentujący nastroje konsumentów.

Spadkowy koniec tygodnia na Wall Street może wskazywać na niewielkie odbicie podczas pierwszych poniedziałkowych godzin handlu. Do momentu, gdy nie zostanie ogłoszona decyzja o ograniczeniu QE3 duża przecena indeksów za Oceanem jest mało prawdopodobna.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)