*Czwartek światowych giełdach przebiegał w spokojnej atmosferze. W związku ze Świętem Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych, wczoraj Wall Street nie pracowało, a dzisiejsza sesja będzie skrócona do godziny 19:00 polskiego czasu. *
Rynki azjatyckie zamknęły się dziś na plusie, z głównym indeksem Nikkei225 zyskującym na koniec sesji 1,66%. Giełda japońska wciąż znajduje się pod pozytywnym wpływem radykalnego cięcia stóp procentowych przez Bank Chin, dokonanego w celu pomocy spowalniającej gospodarce. Rosły akcje spółek, których zyski zależą w dużym stopniu od kondycji gospodarczej i popytu w Chinach - producent statków i armator Kawasaki Kisen zyskał 5,21%, a konsorcjum Itochu Corp. zwyżkowało o 9,03%. Znacznie, bo aż o 17,32% wzrosła japońska Kyocera, po informacji o odkupie 4,22% akcji własnych, za kwotę 399 mln USD. Spadek o 10,9% zanotował zaś elektroniczny gigant Panasonic, po publikacji prognozy rocznego zysku. W obliczu ,,trudnych warunków rynkowych" zyski firmy w stosunku do roku poprzedniego będą niższe o 89%. Dziś wznowiono notowania w Indiach, które po tragicznych wydarzeniach w Bombaju zostały wstrzymane.
Europie również udzieliły się wczorajsze pozytywne nastroje reszty świata, w związku z czym giełdy w regionie zamknęły się na plusie, pomimo niskiego wolumenu obrotów. Wydaje się, że inwestorzy w obliczu małej dynamiki rynku postanowili trzymać się z boku. Dużo zyskiwały walory z sektora bankowego oraz ubezpieczeniowego. Dzisiejszy dzień, będący zarówno końcówką tygodnia, jak i miesiąca, nie powinien zaskoczyć dużą zmiennością głównych europejskich indeksów. WIG20 rozpoczął dzień na minusie, nie reagując prawie na zgodne z oczekiwaniami dane o tempie wzrostu PKB w Polsce (4,8% w trzecim kwartale r/r). Po czterech dniach wzrostów inwestorzy mogą zdecydować się na realizację zysków, na dzisiejszej sesji na GPW możliwe więc są lekkie spadki.
