Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Grzegorz Olejek
|

Sprzedajaący mają znaczną przewagę na GPW

0
Podziel się:

Problemy z zadłużeniem wielu krajów europejskich kładą się obecnie cieniem na rynki finansowe. Szczególnie odczuwają to uczestnicy rynków akcji i walutowych.

Sprzedajaący mają znaczną przewagę na GPW

Inwestorzy boją się że grecka choroba rozprzestrzeni się także na inne kraje starego kontynentu i dotrze do USA. Teraz uczestnicy rynków finansowych przyglądają się z niepokojem kolejnym krajom obarczonym sporym ryzykiem zadłużeniowym. Portugalia, Hiszpania, Włochy, Irlandia czy wreszcie Wlk. Brytania też mają wysokie zadłużenie i są na celowniku agencji ratingowych do pogorszenia perspektywy ratingu lub jego obniżenia.

Czy będzie efekt domina? Obecnie raczej nie gdyż zadeklarowana gigantyczna pomoc finansowa dla Grecji powinna ugasić pożar. Jednak w nieco odleglejszej perspektywie znowu pojawią się problemy innych krajowi z obsługą zadłużenia.

Wig w kluczowej strefie cenowej

W tym klimacie nasze indeksy nie miały wczoraj szans kreować odreagowania po wcześniejszym spadku, choć taka próba podciągnięcia notowań na wyższe poziomy została podjęta przez stronę popytową. Pod koniec wczorajszych notowań znowu zdecydowanie dominowała strona podażowa i notowania zamknęły się w okolicy poziomów otwarcia.

Tym samym mamy na wykresie indeksu Wig w układzie dziennym świecowym długi górny cień akcentujący siłę sprzedających. Obecnie notowania indeksu szerokiego rynku dotarły do ważnych średnio i długoterminowych poziomów cenowych. Strefa 41-40 tys. punktów to miejsce gdzie zbiegają się długoterminowa linia trendu wzrostowego oraz poprzedni średnioterminowy szczyt z ze stycznia tego roku.

Spadek notowań poniżej tej strefy cenowej na najbliższych sesjach bez wyraźnej kontry popytu będzie oznaczało poważną zmianę jakościową na rynku. Wejdziemy wówczas w okres rynku spadkowego, a kolejną ważną barierą nadziei dla posiadaczy akcji będzie strefa w okolicy 37 tys punktów.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)