Na warszawskim parkiecie najlepiej ilustruje to wartość obrotów (544 mln), która była około dwukrotnie niższa od zeszłotygodniowych sesji.
Choć przez niemal całą sesję handel był bardzo niemrawy, to warto odnotować dwa spore ruchy na rynku terminowym - poranny wyraźny spadek o około 40 punktów oraz impuls zwyżkowy podobnych rozmiarów zainicjowany koło godziny 15. Oba ruchy nie zmieniły niczego w obrazie technicznym indeksu, choć mogły przynieść nieco emocji daytraderom na rynku kontraktów.
Wśród wydarzeń na poniedziałkowej sesji warto zwrócić uwagę na udany debiut na parkiecie praw do akcji spółki Aplisens. Na otwarciu walory zyskały prawie 20%, a koniec dnia wzrost w stosunku do ceny emisyjnej wyniósł 10,8%. We wtorek na GPW pojawi się kolejna spółka, czyli Ipopema Securities.
Dziś do gry wracają główni gracze instytucjonalni. Należy zatem spodziewać się zwiększonych obrotów, a ciekawymi wydarzeniami mogą być publikacje makroekonomiczne. O godzinie 10:00 poznamy informacje o stopie bezrobocia i sprzedaży detalicznej w Polsce, natomiast o godzinie 15:00 poznamy dane z amerykańskiego rynku nieruchomości.