Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szanse na odbicie

0
Podziel się:

Po głębokiej przecenie notowanej w czasie ostatnich tygodni powinno pojawić się w tym tygodniu zielone światło do przynajmniej krótkoterminowego odbicia.

Szanse na odbicie

Rozpoczyna się sezon podawania wyników kwartalnych spółek na Wall Street. W centrum uwagi inwestorów znajdą się osiągnięcia banków inwestycyjnych, których raporty mogą w znaczący sposób wpłynąć na ruchy Dow Jones i S&P500.

Już we wtorek sprawozdaniem za IV kwartał pochwali się Citigroup, z kolei czwartek będzie należał do Merrill Lynch i Bank of New York. Wielkość strat i rezerw tych banków w związku z rynkiem trudnych kredytów hipotecznych, wytyczy rynkowi wstępną weryfikację dotychczasowych plotek i prognoz dotyczących wielkości problemu w całym sektorze bankowym.

Emocji dostarczą również wtorkowe dane makroekonomiczne i wielkości inflacji w cenach producenta (PPI) oraz środowy odczyt inflacji CPI i inflacji bazowej. Między innymi na tej podstawie będą weryfikowane poglądy na temat możliwej skali obniżki oprocentowania przez FED. Pytanie brzmi na ile może pozwolić sobie bank centralny, aby nie rozgrzać do czerwoności presji inflacyjnych, co przełożyłoby się na konieczność szybkich podwyżek stóp procentowych?

Pod szczególną obserwacją znajdzie się indeks rynku nieruchomości podawany przez NAHB w czwartkowy wieczór, a tylko godzinę później poznamy odczyt z beżowej księgi FED, prezentujący w jakim stanie znajduje się amerykańska gospodarka. Zanim to jednak nastąpi, to jeszcze przed sesją na Wall Street będziemy mądrzejsi o informacje na temat liczby rozpoczętych i zezwoleń na budowy domów.

Z pewnością załagodzić, a przynajmniej podsumować bieżącą sytuację na rynku nieruchomości i dotyczącą cyklu gospodarczego, będzie chciał szef FED Ben Bernanke w czasie swojego czwartkowego wystąpienia. Obserwujemy ostatnio dużą aktywność ekonomisty, który wciela się w rolę pocieszyciela, który czynnie realizuje wcześniej obraną strategię pobudzania sił napędowych amerykańskiej gospodarki. Już po przemówieniu amerykańskiego wodza poznamy indeks FED z Filadelfii, ale można liczyć się z tym, że Bernanke między wierszami odsłoni już rąbka tajemnicy kilka godzin wcześniej.

W centrum uwagi powinny pozostawać również liczne publikacje krajowe podsumowujące i prognozujące stan polskiej gospodarki. Główny Urząd Statystyczny opublikuje odczyt inflacji CPI, informacje o zatrudnieniu i wynagrodzeniach oraz produkcji przemysłowej i jej cenach PPI. Szereg istotnych wskaźników powinien nakreślić najbliższe nastawienie krajowych władz monetarnych co do dalszego zacieśniania polityki pieniężnej w Polsce. Na podstawie powyższego będziemy w stanie określić w jakiej fazie cyklu krótkoterminowego znajduje się krajowa presja inflacyjna czy też ile brakuje nam jeszcze do osiągnięcia teoretycznego bezrobocia technicznego.

Wartość wskaźnika Wigometr w trakcie ostatniej piątkowej ankiety wyniosła 33 punkty, co oznacza wzrost o 10 punktów w stosunku do ubiegłego tygodnia. 50 procent ankietowanych oczekuje wzrostu, kolejne 17 procent spadku wartości indeksu WIG20 na koniec bieżącego tygodnia. Należy zauważyć oscylowanie tego giełdowego prekursora w ostatnim czasie na podobnym poziomie, co oznacza, że inwestorzy nie zmienili dotychczas swoich poglądów i stanowczo są optymistami wobec kolejnych pięciu sesji tygodnia.

Reasumując - po głębokiej przecenie notowanej w czasie ostatnich tygodni powinno pojawić się w tym tygodniu zielone światło do przynajmniej krótkoterminowego odbicia.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)