Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Michał Fronc
|

Szczyt UE w centrum uwagi

0
Podziel się:

Podczas wczorajszej sesji giełdy na Wall Street zmagały się z poziomem poprzedniego zamknięcia, jednak ostatecznie zakończyły dzień na minusie.

Szczyt UE w centrum uwagi

Indeks Dow Jones spadł o 0,2%, S&P 500 o 0,22%, a technologiczny Nasdaq stracił 0,14%. Najsłabiej wśród spółek wchodzących w skład indeksu DJIA radziły sobie firmy energetyczne oraz przemysłowe. W dalszym ciągu swoje piętno na globalnym sentymencie inwestycyjnym wywierała kwestia problemów finansowych Grecji. Sporo było spekulacji na temat udzielenia ewentualnej pomocy przez Unię Europejską oraz poszczególne kraje Eurolandu, jednak w tym względzie kluczowy będzie dzisiejszy dzień, kiedy to prawdopodobnie poznamy pierwsze decyzje.

Istotnym wydarzeniem podczas wczorajszej sesji była publikacja wystąpienia prezesa Fed. Jego komunikat został odebrany przez wielu uczestników rynku jako zapowiedź zaostrzania nastawienia do polityki monetarnej.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej obserwować można było w większości wzrosty głównie pod wpływem pozytywnych informacji, jakie napłynęły z australijskiej oraz chińskiej gospodarki. Stopa bezrobocia w Australii spadła w styczniu do poziomu 5,3%, a zatrudnienie wzrosło o 52,7 tys., co jest najlepszym wynikiem od ponad 3 lat. Natomiast inflacja w Chinach wyniosła w styczniu 1,5%, wypadając lepiej od oczekiwań. Dziś rynki w Japonii nie pracowały.

Dziś od rana obserwować można wzrosty na giełdach europejskich w oczekiwaniu na spotkanie przedstawicieli Unii Europejskiej, na którym ma zostać poruszona kwestia udzielenia pomocy Grecji. Inwestorzy liczą na konkretne decyzje z tego też względu ogólne komunikaty, jakie mogą napłynąć na rynek prawdopodobnie okażą się pewnym rozczarowaniem. Dobrze od rana radzą sobie także spółki wydobywcze m.in. po lepszej od prognoz publikacji wyniku kwartalnego firmy Rio Tinto.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)