Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Tak jak na GPW nie było prawie nigdzie w Europie

0
Podziel się:

W trakcie środowej sesji inwestorzy w Warszawie przeżyli huśtawkę nastrojów. To głównie efekt decyzji Europejskiego Banku Centralnego.

<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a> <br /><br /> Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

Atak popytu w ostatnich minutach handlu wyciągnął znacznie poprawił nastroje na warszawskim parkiecie.

WIG20 zakończył dzień na prawie jednoprocentowym plusie. Dużo lepiej wypadły średnie spółki. Indeks je grupujący zyskał ponad 2,5 procent i tym samym WIG wzrósł o ponad procent.

Zobacz zmiany indeksów w Warszawie

Dla porównania na największych parkietach w Europie główne indeksy zakończyły dzień na wyraźnych minusach. Jedynie na peryferyjnej giełdzie cypryjskiej tamtejszy indeks zyskał 4 procent.

W trakcie środowej sesji inwestorzy w Warszawie, jak również na innych europejskich parkietach, przeżywali jednak huśtawkę nastrojów. Do południa na giełdach w Europie przeważali kupujący, których do zwiększenia zaangażowania na rynku akcji zachęciły wtorkowe pokaźne wzrosty na Wall Street.

Znaczne pogorszenie nastrojów nastąpiło, gdy się okazało, że Europejski Bank Centralny pożyczy ponad 500 bankom niemal pół biliona euro na trzy lata. Niepokój inwestorów wzbudziła skala zainteresowania pożyczkami. Analitycy spodziewali się bowiem, że popyt wyniesie nieco ponad 300 mld euro. Z drugiej jednak strony pęd banków do tego kapitału nie powinien dziwić, ponieważ oprocentowanie pożyczek wyniesie 1 procent w skali roku.

W Europie indeksy zeszły na minusy, a na GPW indeks największych spółek oscylował w okolicach wtorkowego zamknięcia. Dodatkowo tym razem nie nadeszło wsparcie zza Oceanu. Okazało się bowiem, że po wczorajszych najlepszych od trzech lat danych z rynku nieruchomości, sprzedaż domów na rynku wtórnym choć była wyższa o 4 proc. niż w październiku, to jednak aż o ponad 600 tysięcy niższa od prognoz.

Niespodziewanie jednak w ostatnich minutach handlu na GPW do głosu doszli kupujący, którzy wywindowali WIG20 na prawie procentowy plus. Jeszcze lepiej wypadły średnie spółki, których indeks wzrósł ponad 2,5 procent.

W przyapadku blue chipów to głównie zasługa papierów KGHM, które ostatecznie zyskały prawie 5 procent oraz Pekao SA, którego akcje większość prawie trzyprocentowego wzrostu wypracował w ostatniej fazie sesji.

Jeszcze lepiej wypadły spółki z mWIG40. Największe wzrosty były udziałem Astarty (wzrost o prawie 11 proc.) oraz Eurocashu i Polimexu-Mostostalu, których akcje zyskały ponad 9 i ponad 8 procent.

GPW: Brak zdecydowania na polskiej giełdzie

Artur Nawrocki, godz. 14.35

Indeks blue chipów zszedł pod kreskę. Popyt na kapitał oferowany przez Europejski Bank Centralny okazał się być ogromny *- 489,191 mld euro. Analitycy prognozowali 150-210 przy średnim poziomie 310 mld. Czy to pokazuje, że skala problemów jest znacznie większa?*

Raczej nie. Pożyczki trzyletnie były oprocentowane na poziomie 1-procenta w skali roku. Wśród banków zapewne nie brakuje amatorów tanich pożyczek, dlatego cała operacja cieszyła się tak dużą popularnością.

Zobacz jak dzisiaj zachowuje się indeks blue chipów WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Po godzinie 12.00 tracić zaczęły także tracić indeksy w Europie Zachodniej. Francuski CAC40 spada 0,7 procenta, DAX zniżkuje 0,58 procenta a brytyjski FTSE250 znajduje się 0,2 procenta niżej od kursu odniesienia. Początek sesji w USA nie wygląda zbyt rewelacyjne - S&P500 traci 0,6 procenta.

Na polskiej giełdzie całkiem nieźle radzą sobie średnie przedsiębiorstwa z indeksu mWIG40. Najwięcej zyskuje ukraiński producent cukru Astarta (8,63 procenta), dobrze zachowają się także Eurocash (7,82 procenta) i Polimex-Mostostal (5,44 procenta).

GPW: Optymizmu wcale nie za wiele na parkiecie

Łukasz Pałka, godz. 12.45

Podtrzymanie dobrych nastrojów na giełdzie wcale nie okazuje się bardzo łatwe. WIG20 znów znalazł się w okolicach z wczorajszego zamknięcia.

Dobrą informacją, która napłynęła na rynki jest to, że Europejskich Bank Centralny będzie pożyczał pieniądze bankom komercyjnym w Europie po to, by poprawić płynność na rynku finansowym. Ta informacja to jednak zbyt mało, by wyraźnie wpłynąć na poprawę nastrojów na parkietach, także w Polsce.

Obserwuj główne indeksy na GPW podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wśród spółek z WIG20 najwięcej zyskują TVN oraz Getin. W górę idzie również KGHM, który podniósł dzisiaj prognozy finansowe na ten rok. Nieźle radzą sobie również pozostałe banki.

Przewagę na GPW zyskują kupujący akcje

Łukasz Pałka, godz. 9.30

Handel na warszawskim parkiecie rozpoczął się od wzrostu głównego indeksu. Inwestorzy liczą, że końcówka roku przebiegnie w lepszych nastrojach ze względu na napływ większego optymizmu na globalne rynki.

Za nami bardzo dobra sesja w USA, za nami wzrosty również w Azji. Zgodnie z oczekiwaniami handel na warszawskim, a także na pozostałych europejskich parkietach rozpoczyna się od wzrostów głównych indeksów.

WIG20 na tle indeksów giełd europejskich Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

WIG20 zyskuje na razie skromnie, bo około 0,6 procenta. Większość blue chipów jest na plusach. Nieznacznie dołują tylko Tauron, PGNiG i Lotos.

Inwestorzy w Europie liczą na wsparcie zza Oceanu

Arkadiusz Droździel, 20.12., godz. 22.50

Najlepsza w grudniu sesja na amerykańskich parkietach oraz dobre nastroje panujące na europejskich giełdach w zupełności powinny wystarczyć do wzrostowego rozpoczęcia handlu na GPW.

Zagrożeniem dla tego scenariusza może być chęć kontynuacji realizacji zysków przez rodzimych inwestorów co miało miejsce w ostatnich minutach handlu w Warszawie. Gdyby nie to, we wtorek WIG20 zakończyłby dzień na ponad dwuprocentowym plusie. Ale i tak inwestorom udało się odciągnąć indeks warszawskich blue chipów na bezpieczną odległość od poziomu 2100 punktów.

Zobacz jak zachowywał się WIG20 we wtorek Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W porównaniu do innych europejskich giełd wzrosty na GPW należy uznać jednak i tak za niezbyt imponujące. We Frankfurcie nad Menem i Paryżu główne indeksy zyskały około trzy procent.

Zobacz zmiany indeksów na giełdach we Frankfurcie i Paryżu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

To głównie dobre wiadomości z Eurolandu nie pozwalały indeksowi rodzimych blue chipów wyraźnie spaść poniżej 2100 punktów. Najpierw okazało się, że nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców są lepsze od oczekiwań analityków (pokazał to indeks Ifo), a następnie bardzo pozytywnie na inwestorów podziałał wynik aukcji hiszpańskich bonów skarbowych. Hiszpanie sprzedali papiery za 5,6 mld euro, a ich rentowności spadły o około trzy punkty procentowe.

Tym co jednak miało największy wpływ na gwałtowny wzrost zainteresowania akcjami na giełdach w drugiej części sesji były dane z amerykańskiej gospodarki. W listopadzie wydano 680 tys. pozwoleń na budowę oraz 690 tys.. ich rozpoczęto. To wyniki nie tylko lepsze od prognoz, które wyniosły odpowiednio: 630 i 640 tysięcy, ale przede wszystkim były na najwyższym poziomie od listopada 2008 roku.

Inwestorzy odebrali to jako kolejny sygnał (po danych z rynku pracy oraz wyższych od prognoz nastrojach wśród przedsiębiorców i konsumentów), że poprawia się kondycja największej gospodarki świata. I handlujący na giełdach za Oceanem dali temu wyraz. Indeksy zakończyły dzień na ponad trzyprocentowych plusach, a to oznacza największe wzrosty od końca listopada.

Zobacz zmiany indeksów za Oceanem Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

I to właśnie duży popyt na akcje za Oceanem będzie stanowić główny motor napędowy dla giełd w Europie. W tym tygodniu nie napłyną bowiem na rynek już żadne istotne informacje ze Starego Kontynentu. Tak bardzo obserwowane w ostatnim czasie aukcje papierów skarbowych państw strefy euro zostaną przeprowadzone dopiero po świętach.

W tej sytuacji inwestorzy będą wyczekiwać kolejnych danych z amerykańskiego rynku nieruchomości. O godzinie 16.00 okaże się, ile w listopadzie sprzedano domów na rynku wtórnym (analitycy spodziewają się sprzedaży na poziomie 5,04 mln z skali roku). Jeżeli się okaże, że i tym razem pozytywnie one zaskoczą można oczekiwać zamknięcia handlu na plusach.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)