Miniony tydzień przyniósł dalsze pogłębienie tendencji spadkowej na warszawskiej giełdzie. Początkowe sesje wskazywały na stabilizację sytuacji oraz relatywnie silne zachowanie GPW w odniesieniu do innych giełd z tzw. rynków wschodzących. Jednakże sesja czwartkowa rozwiała nadzieje optymistów, kiedy to po dość silnych spadkach na giełdach amerykańskich i azjatyckich oraz wyprzedaży na rynkach surowcowych, inwestorzy przystąpili do wyzbywania się polskich akcji.
Prym wśród sprzedających wiedli inwestorzy zagraniczni, a podaż dotknęła w głównej mierze akcje KGHM, PKN oraz dużych banków. Wszystkie indeksy warszawskiej giełdy odnotowały spadki, a najbardziej spadł indeks dużych spółek WIG-20 oraz indeks WIG-Paliwa. Relatywnie najsilniej, czyli najmniej straciły indeksy technologiczny Techwig oraz indeks spółek medialnych WIG-Media. Taka sytuacja była pochodną zainteresowania inwestorów akcjami Biotonu oraz Netii.
W przypadku tej pierwszej spółki do zakupów skłaniały inwestorów informacje o planach wejścia na rynek amerykański, co ma się odbyć poprzez zakup dwóch włoskich spółek. Natomiast w przypadku Netii do zakupów skłaniały inwestorów doniesienia związane z podpisaniem umowy roamingowej przez spółkę zależną Netii P4 z Polkomtelem.
Wśród spółek, które w przekroju tygodnia odnotowały wzrost znalazły się również akcje WSiP-u, co czego przyczyniła się informacja o planowanym przez spółkę skupie własnych akcji po znacznie wyższej od obecnej cenie. Zdecydowana większość spółek straciła na wartości, a najbardziej ucierpiały akcje Polnordu oraz PEP-u. W przypadku tej ostatniej spółki do spadku przyczyniła się informacja o zaległościach płatniczych przez z jednego z odbiorców, w wyniku czego spółka może zostać zmuszona do utworzenia rezerwy, która negatywnie odcisnęłaby się na wynikach spółki.
Na giełdzie zadebiutowały akcje sieci restauracji Sfinks, a w pierwszym dniu notowań akcje przyniosły nieznaczny zysk.
Generalna ocena minionego tygodnia jest negatywna, bowiem wszelkie próby wzrostu napotykają na dość sporą podaż. Takie zachowanie sugeruje pogłębienie tendencji spadkowej na kolejnych sesjach. Nadchodzący tydzień będzie krótszy z racji Bożego Ciała, natomiast na piątkowej sesji będą wygasały czerwcowe instrumenty pochodne, co zapewne znajdzie odzwierciedlenie w zwiększonej zmienności cen związanej z zamykaniem pozycji przez arbitrażystów.