Łukasz Pałka, godz. 15.25
Handel na Wall Street, pomimo ważnej i optymistycznej publikacji z amerykańskiego rynku pracy, nie przebiega pod wyraźne dyktando kupujących. Również na warszawskiej giełdzie pozytywne nastroje nieco opadły.
Po danych z rynku pracy inwestorzy poznali jeszcze informacje na temat zamówień w amerykańskim przemyśle. We wrześniu wzrosły one o 4,8 procenta m/m, co jest najwyższym wynikiem od wiosny 2011 roku. Na razie jednak dobre informacje z amerykańskiej gospodarki nie zachęcają inwestorów do wzmożonego kupowania akcji i główne indeksy wahają się w okolicach ostatniego zamknięcia.
Główne indeksy na warszawskiej giełdzie również niczym się nie wyróżniają.
Główne indeksy warszawskiej giełdy podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
GPW: Zobacz reakcję inwestorów na dane z USA
Łukasz Pałka, godz. 13.55
Najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy poprawiły nastroje wśród inwestorów. WIG20 ruszył nieznacznie w górę. Podobnie wygląda sytuacja na pozostałych europejskich parkietach.
Według najnowszych informacji bezrobocie w USA wyniosło 7,9 procenta. To już drugi miesiąc z rzędu, gdy ten wskaźnik jest niższy od 8 procent. Bardzo dobrze wypadły również dane dotyczące zatrudnienia. W ubiegłym miesiącu wzrosło ono o 171 tysięcy miejsc pracy, co jest wynikiem znacznie lepszym od prognoz analityków.
Inwestorzy zareagowali na tę publikację większym optymizmem i główne wskaźniki ruszyły w górę.
WIG20 na tle europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
GPW: Kupujący tracą swój impet. Europa już na czerwono
Maciej Rynkiewicz, godz. 12.30
Duży spadek finalnego wskaźnika PMI dla przemysłu w strefie euro nie spowodował ogromnego załamania na rynkach akcji. Wynik okazał się bowiem nieco wyższy od szacunków ekonomistów. Jednak inwestorzy na zachodnich parkietach, po wczorajszych, ponad procentowych wzrostach, skłaniają się ku realizacji zysków.
Kupujący na polskim rynku akcji z każdą minutą tracą swój poranny impet, a WIG20 zbliża się do poziomu wczorajszego zamknięcia. Pod tą kreską znajdują się już indeksy w Niemczech i Francji. DAX traci około 0,05 proc., CAC40 jest na 0,2-proc. minusie.
Notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Najważniejszym wydarzeniem pierwszej części notowań była publikacja finalnych wskaźników PMI dla najważniejszych gospodarek w Europie. Ten dla całej strefy euro spadł w stosunku do września o niemal punkt i wynosi 45,4 pkt.
Niższy wynik to efekt prognozowanego spadku zamówień i sprzedaży dóbr: finalnych, pośrednich* i inwestycyjnych, w oczekiwaniu na spadek popytu. A to w głównej mierze skutek rosnącej liczby bezrobotnych, wynika z raportu Markit. Ta najszybciej rośnie w Grecji i Hiszpanii. Od spadku udało się zaś uchronić tylko Irlandii.
Z punktu widzenia krajowej gospodarki, najbardziej istotna jest sytuacja w Niemczech. Tamtejsze PMI spadło z 47,4 do 46 punktów, prognozowano zaś wynik na poziomie 45,7 pkt. Zachodni sąsiedzi wciąż borykają się ze spadającą liczbą zamówień od zagranicznych odbiorców, wynika z raportu Markit BME.
- - Dobra pośrednie to takie, które mogą być zarówno dobrami finalnymi, jak i wykorzystywanymi w dalszej produkcji. Przykładem jest cukier, sól, woda itp.
GPW: Umiarkowana przewaga kupujących. Są już ważne wyniki PMIMaciej Rynkiewicz, godzina 9:30
Dzięki wczorajszym dobrym danym z amerykańskiego rynku pracy oraz udanej sesji na giełdach w Azji, GPW zaliczyła dobry początek notowań. Indeks WIG20 wzrósł na starcie o 0,49 proc. i wciąż znajduje się nad kreską. Szersze indeksy w Warszawie zanotowały nieco mniejsze wzrosty.
Nastroje na europejskich rynkach akcji są dziś raczej umiarkowane, indeksy balansują w pobliżu wczorajszego zamknięcia - najważniejsze giełdy w Europie wczoraj pracowały. Niemiecki DAX zyskuje niecałe 0,1 proc., z kolei francuski CAC40 tyle samo traci. Trzeba jednak wspomnieć, że wczoraj te grupy spółek zyskały ponad procent. Można oczekiwać, że dzisiejsze, umiarkowane nastroje w Europie pociągną polskie spółki w dół.
Dzisiejsze notowania WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Zapał kupujących studzą ważne dane z przemysłu Hiszpanii. Finalny odczyt PMI w październiku wyniósł 43,5 pkt., względem prognoz na poziomie 44 punktów. Wskaźnik spadł po raz 18 i jest na najniższym poziomie od lipca tego roku.
Inwestorzy czekają jeszcze na finalny odczyt PMI z Niemiec, Francji oraz całej strefy euro. Prognozy ekonomistów wskazują na pogorszenie wyników, a wszystkie dane mają się zamknąć kilka punktów poniżej progu 50 punktów.
[Aktualizacja: godzina 10:10]
Markit opublikował finalne odczyty PMI dla krajów strefy euro. Dla wszystkich państw wskaźnik wyniósł 45,4 pkt., względem prognozowanych 45,3 pkt. Wyniki w tabelce:
| Październikowe odczyty PMI dla przemysłu | ||
|---|---|---|
| państwo | wynik [pkt.] | poziom |
| źródło: Markit | ||
| Irlandia | 52,1 | 3-miesięczne maksimum |
| Holandia | 48,9 | 3-miesięczne minimum |
| Niemcy | 46 | 2-miesięczne minimum |
| Włochy | 45,5 | 2-miesięczne minimum |
| Austria | 44,8 | 40-miesięczne minimum |
| Francja | 43,7 | 2-miesięczne minimum |
| Hiszpania | 43,5 | 3-miesięczne minimum |
| Grecja | 41 | 4-miesięczne minimum |
To był rewelacyjny dzień na giełdach w Europie. Co na to GPW?
Maciej Rynkiewicz, godzina 21:15, 1. listopada
W czasie, kiedy Polacy obchodzili Dzień Wszystkich Świętych i GPW w Warszawie była nieczynna, inwestorzy na największych parkietach w Europie i USA pracowali pełną parą. Efekt okazał się nad wyraz dobry - niemal wszystkie indeksy zakończyły dzień nad kreską, a w przypadku niektórych, zwyżka na koniec dnia przebiła procent. Giełdowi gracze w Polsce prawdopodobnie będą chcieli w piątek osiągnąć podobny wynik.
Ostatnie sesje pogorszyły sytuację techniczną indeksu WIG20. Sprzedający akcje sprawili, że kurs przebił od góry dwie ważne linie oporu. Pierwsza to dolne ograniczenie tworzącej się od ponad miesiąca formacji trójkąta. Druga, i ważniejsza, to linia wyznaczająca trend wzrostowy od drugiej połowy lipca tego roku. Wybicia okazały się nie być fałszywe, co może oznaczać, że w najbliższym czasie indeks polskich blue chips będzie zmierzać do poziomów z końca sierpnia, czyli 2250 punktów.
Notowania WIG20 w ciągu ostatniego miesiąca Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Piątkowa sesja najprawdopodobniej diametralnie nie zmieni tej sytuacji, bowiem inwestorzy najpewniej odłożą swoje decyzje do poniedziałku, kiedy wrócą z długiego urlopu. Ostatni dzień tygodnia może okazać się jednak wzrostowy. Taka prognoza wynika z obserwacji rynków finansowych w czwartek - po dobrych danych z amerykańskiego rynku pracy, najważniejsze indeksy zakończyły dzień na plusach. Niemiecki DAX wzrósł o ponad procent, brytyjski FTSE100 zyskał 1,3 proc., podobnie francuski CAC40.
Czwartkowe notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Przewagę w czwartek mieli też kupujący inwestorzy w Ameryce. Tamtejsze indeksy zaczęły dzień od dynamicznych wzrostów cen, kończąc sesję na ponad procentowych plusach. To w dużej mierze zasługa wspomnianych, bardzo dobrych danych makroekonomicznych. Indeks zaufania konsumentów, opublikowany przez Conference Board na podstawie badania pięciu tysięcy gospodarstw domowych, wskazał najwyższy wynik od ponad czterech lat. Z kolei raport ADP, prezentujący szacunkową zmianę zatrudnienia w październiku, wskazał wzrost na poziomie 158 tysięcy, względem prognozy 135 tysięcy miejsc. Równie pozytywna okazała się wiadomość o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych w minionym tygodniu, która zamknęła się na poziomie 363 tys., względem prognozowanych 370 tysięcy.
Nieco gorzej wygląda sytuacja na europejskim rynku pracy. Stopa bezrobocia w strefie euro wzrosła we wrześniu do rekordowego poziomu 11,6 proc., podał w środę Eurostat. Wynik za sierpień zamknął się na poziomie 11,5 proc., a jeszcze rok temu, stopa wynosiła 10,3 proc. Głównie przez wprowadzanie koniecznych oszczędności i reform, problem braku pracy w gospodarkach ze wspólną walutą zdaje się nie mieć końca. Liczba osób bez pracy w 17 krajach z euro wynosi już niemal 18,5 miliona.
Źródło: Eurostat
Co kraj, to stopa bezrobocia jest diametralnie różna. Najniższą mają Austriacy - 4,4 proc. Tuż za nią Luksemburg, Niemcy i Holandia - w żadnym z tych krajów stosunek bezrobotnych do pracujących nie przekracza 5,4 proc. Po drugiej stronie kraje z Południa Europy, czyli Hiszpania, Grecja i Portugalia. W tych państwach, stopa wynosi odpowiednio 25,8, 25,1 oraz 15,7 proc. Polska jest w środku stawki - według Eurostatu to 10,1 proc., zaś według krajowego GUS 12,4 proc.
Bezrobocie w strefie euro będzie w najbliższym czasie czynnikiem hamującym światowe rynki finansowe. Nieco mniej zmartwień mają Amerykanie, wśród których stopa bezrobocia jest o kilka punktów procentowych niższa, niż w Europie. Następne, najświeższe wyniki inwestorzy poznają już jutro, w publikacji Bureau of Labor Statistics. Ekonomiści szacują, że ta w październiku wyniosła 7,9 proc., względem 7,8 proc. miesiąc wcześniej. Stopa bezrobocia w USA niemal konsekwentnie spada od października 2009 roku.
Publikacja Bureau of Labor Statistics to najważniejszy punkt piątkowego kalendarza makro. Warto zwrócić uwagę też na publikacje finalnych odczytów indeksów PMI dla przemysłu w strefie euro i najważniejszych krajów Starego Kontynentu. Markit poda je około godziny 10.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej