Od tego schematu w niewielkim stopniu odbiegła ostatnia sesja ubiegłego tygodnia. Wszystkie indeksy GPW w nieznacznie zmieniły poziom swoich notowań, jednak bardziej klarowny obraz naszego rynku powinniśmy poznać podczas sesji w tym tygodniu.
WIG20 w poważnej rozterce
Przebieg ostatniej sesji ubiegłego tygodnia nie był zbyt pasjonujący. Indeks największych spółek GPW poruszał się w stosunkowo wąskim paśmie notowań. Tradycyjnie większy kapitał pozostawał nieco z boku w oczekiwaniu na niespodziewane ruchy mające miejsce w ostatnim dniu notowań danej serii instrumentów pochodnych. Naszego rynku z lokalnego marazmu nie potrafiła wyrwać umiarkowanie pozytywna koniunktura na Wall Street.
Za głównego hamulcowego ostatnich dni z pewnością należy uznać aferę podsłuchową, jej kolejne odsłony i narastające tym samym kłopoty polskiego rządu. Po ubiegłotygodniowym spektaklu rządzących, których tematem były przede wszystkim sprawy wewnętrzne, weekendowe doniesienia dot. afery taśmowej w znacznym stopniu kompromitują polskich decydentów na arenie międzynarodowej. W tej atmosferze trudno zatem spodziewać się jakiegoś spektakularnego szturmu inwestorów zagranicznych na polskie akcje.
Wydaje się, iż neutralnym scenariuszem na dzisiejszy dzień dla naszego rynku będzie utrzymanie przez indeks WIG20 poziomu pierwszego technicznego wsparcia przy 2.450 pkt. Od góry natomiast lokalnym oporem pozostają okolice 2.470-2.480 pkt., czyli minima z końca maja br. Analogicznie dla indeksu WIG rynek walczy o powrót ponad poziom 53,0 tys. pkt. W negatywnym scenariuszu możliwe jest jeszcze jedno zejście głównego barometru GPW w rejon minimów z końca maja br. (52,0 tys. pkt.).
Jeśli chodzi o zachowanie konkretnych spółek z indeksu WIG20 na piątkowej sesji, to przede wszystkim zwraca uwagę utrzymująca się niedyspozycja sektora bankowego. Warto podkreślić, iż pod sporą presją podaży w dalszym ciągu znajdują się PKO BP, Pekao i coraz bardziej PZU. Po drugiej stronie znajduje się natomiast ratujący ostatnio indeks KGHM. W piątek pozytywnie wyróżniła się również Bogdanka, przedłużając tym samym szanse na kontynuację korekty wzrostowej zapoczątkowanej w drugiej połowie maja br.
Wall Street w górę po posiedzeniu FEDu
W dobrych nastrojach pozostają natomiast gracze za Oceanem. Cały ubiegły tydzień był okresem dość udanym dla inwestorów z Wall Street. Dodatkowego optymizmu dostarczyło środowe posiedzenie FOMC. Przypomnijmy, iż argumentem wspierającym rynki była zapowiedź prezes Janet Yellen, iż niskie stopy pozostają jeszcze przez dłuższy okres czasu, aż do całkowitego zakończenia programu QE3. Dodatkowo FED zakłada, iż docelowy poziom stóp po ewentualnych przyszłych podwyżkach, będzie niższy niż w 2008 r. przed kryzysem finansowym.
Rano umiarkowanie pozytywne nastroje
Jeśli tylko GPW będzie w stanie zneutralizować kolejną odsłonę afery podsłuchowej, jest szansa, iż w dniu dzisiejszym inwestorzy zdyskontują pozytywne poranne publikacje danych makro z gospodarki chińskiej. Z najświeższych publikacji wynika bowiem, iż przemysł Państwa Środka wraca na ścieżkę wzrostu. Na te tendencje wskazuje bowiem odczyt czerwcowego PMI dla chińskiego przemysłu powyżej kluczowego poziomu 50,0 pkt. Jest to najwyższy odczyt tego indeksu od listopada 2013 r.