Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tydzień kończymy bez presji danych makro

0
Podziel się:

Brak publikacji wskaźników koniunktury w USA powinien ograniczyć efekt wyczekiwania na GPW, który obserwujemy od kilku sesji.

Tydzień kończymy bez presji danych makro

Brak publikacji wskaźników koniunktury w USA powinien ograniczyć efekt wyczekiwania na GPW, który obserwujemy od kilku sesji. Okazja do swobodnego ruchu indeksów może zostać wykorzystana do próby wybicia z konsolidacji.

Wczorajsze zamknięcie Wall Street na sporych minusach nie pomoże warszawskiemu bykowi na otwarciu. Dow Jones finiszował na -1,2 procenta, S&P500 -1,3 procenta, a Nasdaq Composite -1,2 procenta. Oczywiście swój wkład w walkę popytu i podaży na otwarciu GPW będzie miało poranne zamknięcie parkietów azjatyckich, dlatego warto zerknąć na wskazania Nikkei, Hang Seng i Shanghai.

Dzisiaj poznamy szereg publikacji wskaźników koniunktury w Eurolandzie. Po godzinie 10:00 zostanie podany odczyt indeksu PMI przemysłu wytwórczego oraz indeksu PMI sektora usług. Obie publikacje dotyczą lutego bieżącego roku. W przypadku produkcji poprzednia wartość wyniosła 52,8 punktów a prognoza mówi o spadku o 0,5 punktu. Z kolei w przypadku usług ostatnie dane wskazały wartość 50,6 punktów, natomiast spodziewany jest wzrost od 0,1 do 0,2 punktu.

Godzinę później będziemy mądrzejsi o wartość wskaźnika nowych zamówień w przemyśle Eurolandu za grudzień ubiegłego roku. Ostatnia notowana wielkość wyniosła +2,7 procenta licząc miesiąc do miesiąca (prognoza zakłada -1 procent m/m) oraz 11,9 procent licząc rok do roku (prognoza mówi o 8,4 procenta r/r). Po tej informacji rynek czeka właściwie pustka informacyjna aż do końca sesji na europejskich parkietach.

Oczywiście można śmiało założyć, że sesja na GPW będzie przebiegała pod dyktando kontraktów terminowych na główne indeksy za oceanem, natomiast końcówka notowań będzie w dużej mierze zależała od otwarcia Wall Street i pierwszej godziny handlu na amerykańskim parkiecie.

WIG20 przebywa co najmniej od kilku sesji w trendzie horyzontalnym. Kanał wahań indeksu mierzy około 100 punktów (przedział 3040-3140 punktów). W tygodniu czekaliśmy na różne publikacje makroekonomiczne, które jednak w żaden sposób nie pobudziły blue chipów do trwałego ruchu wzrostowego czy spadkowego.

Może w takim razie czystka informacyjna lepiej przemówi do wyobraźni inwestorów i zdecydują się w końcu zająć pozycje o większej wartości portfelowej. Na wczorajszej sesji w czołówce wzrostów znajdowały się spółki paliwowe, jednak do znaczącego ruchu na flagowym indeksie potrzeba ataku popytu na sektor banków.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)