*Za nami kolejny tydzień umiarkowanej stabilizacji na GPW. W piątek doszło jednak do silniejszej przeceny. *
Tydzień na warszawskim parkiecie zaczął się bardzo dobrze. Poniedziałkowa luka hossy zachęciła do zajęcia długiej pozycji. Wtorkowe notowania podtrzymały dobre nastroje. W kolejne dwa dni obserwowaliśmy niezdecydowanie inwestorów. Zamknięcie tygodnia bliżej zera przypieczętowała dzisiejsza sesja. Najbardziej zmiennym indeksem okazał się WIG20. Na nim można było zarobić najwięcej, o ile zajmowało się właściwą pozycję na rynku.
W tygodniu istotną informacją było cięcie głównej stopy procentowej przez bank Szwajcarii o 50 punktów bazowych. W ten sposób kontynuowana jest globalna tendencja do redukcji kosztu pieniądza do historycznych minimów. W przyszłym tygodniu FED prawdopodobnie postąpi podobnie, tzn. poluzuje politykę monetarną. Ciężko jednoznacznie wskazać potencjalną skalę redukcji oprocentowania, przy czym Bernanke posiada coraz mniejsze pole do popisu, bo 0 procent zbliża się nieubłaganie. Tym bardziej, że stopa realna, tzn. po uwzględnieniu wskaźnika inflacji zejdzie wtedy poniżej kreski.
Ostatni dzień sesji w tym tygodniu należał jednak do niedźwiedzi. Przecena na naszej giełdzie, to efekt gwałtownego pogorszenia nastrojów na światowych giełdach po odrzuceniu planu pomocy dla amerykańskich koncernów samochodowych. Ostatecznie indeks największych spółek na GPW zakończył sesję na poziomie 1762 pkt. co oznacza spadek o 3,58 proc.
Zarządzający obstawiają spokojny grudzień na warszawskim parkiecie. Poziom rzędu 1700 punktów na WIG20 wydaje się najbardziej odpowiadający obecnym wycenom fundamentalnym największej dwudziestki. Tymczasem aktywa TFI spadły o 0,2 procent w listopadzie do poziomu niecałych 71 miliardów złotych. Jednocześnie należy podkreślić, że wreszcie wystąpiło dodatnie saldo wpłat i umorzeń, co oznacza, że Klienci funduszy wpłacili więcej niż wypłacili. Między innymi fundusze akcji były największymi beneficjentami wpłat.
Tymczasem zbliża się termin grudniowego posiedzenia RPP. We wtorek przedświąteczny ciało monetarne podda głosowaniu ewentualną obniżkę kosztu pieniądza. Na piątkowej sesji na GPW zaczął się większy niż zwykle ruch na obligacjach skarbowych o stałym oprocentowaniu. Inwestorzy zdaje się zaczynają powoli grać pod hojniejszą rękę RPP. Obecna główna stopa procentowa 5,75 punktów bazowych być może zostanie odchudzona nawet o 75 punktów bazowych, do 5 procent. Zmniejszenie dysparytetu stóp w stosunku do krajów Europy Zachodniej jest konieczne w perspektywie najbliższych miesięcy szoków gospodarczych.
ZOBACZ TAKŻE: