Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Utrzymanie poziomu 1600

0
Podziel się:

Z punktu widzenia analizy technicznej na WIG20, wsparciem stał się poziom 1600 pkt. Teoretycznie do poziomu 1900 pkt nie ma poważniejszych oporów ale...

Utrzymanie poziomu 1600

Po przebiciu przez WIG20 z impetem (długa białą świecą) w środku tygodnia poziomu 1600 pkt, wczoraj mieliśmy do czynienia ostatecznie ze stosunkowo niedużym ruchem korekcyjnym.

**Przez większość sesji to popyt wykazywał większą aktywność, podaż mocniej przycisnęła dopiero w końcówce notowań. Dzień zakończyliśmy na poziomie 1623,9 pkt, po spadku o 0,6%. Po przebiciu ważnego poziomu oporu 1600 pkt należy postawić sobie pytanie ,,co dalej?".

Dotychczas sytuacja na rynkach światowych sprzyja wzrostom. Wątpliwości jednak, czy jest szansa, że tak będzie dalej budzi kilka kwestii. Mimo sporych rozmiarów ostatniego ruchu wzrostowego na rynkach akcji, główne światowe indeksy znajdują się nadal 10-15% poniżej poziomów notowanych jeszcze na początku 2009 roku. Kwestią otwartą jest odpowiedź na pytania, czy bykom po imponującej końcówce kwartału starczy sił na ciągnięcie wzrostów w zbliżającym się nowym 2Q'09. Tam już czekają na nie pola minowe w postaci wyników kwartalnych za trzy pierwsze miesiące nowego roku (zapewne sektor finansowy za wszelką ceną będzie chciał się pochwalić zyskami, pytaniem jest jaka będzie ich prawdziwa jakość a ile będzie w tym księgowych sztuczek).

Ważne też będzie, czy plan skupu toksycznych aktywów zaproponowany przez amerykański rząd okaże się skuteczny, czy okaże się jednak tylko kolejnym ,,mydleniem oczu". Grający na dalsze zwyżki mogą jednak brać pod uwagę zależność, że najlepszy czas na wzrosty to taki, kiedy większość rynku w nie widzi podstaw do ich kontynuacji (chociaż pojawiają się już od kilku tygodni przebłyski lepszych od oczekiwań danych makro z amerykańskiej gospodarki).

Z punktu widzenia analizy technicznej na WIG20, wsparciem stał się poziom 1600 pkt. Teoretycznie do poziomu 1900 pkt nie ma poważniejszych oporów ale... Warto zwrócić uwagę na fakt osiągnięcia przez dzienne RSI poziomów najwyższych od października 2007 roku, co świadczy o już pewnym przegrzaniu rynku. Ostatnie dwa wyjścia wskaźnika na poziomy >60 (w lipcu 2008 i w styczniu 2009) zbiegły się w czasie z osiągnięciem przez rynek wyraźnych lokalnych szczytów i w konsekwencji były zapowiedzią mocniejszych spadków. Wczoraj amerykańskie indeksy zanotowały wyraźne wzrosty. S&P500 i DJIA zyskały po 2,3%. Dziś rano japoński Nikkei225 stracił 0,1%. Na lekkich minusach notowane były kontrakty na S&P500. O 14.55 pojawią się dane w postaci wskaźnika nastrojów Michigan za marzec (prognoza 56,6 pkt).

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)