Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

W górę, ale bez przekonania

0
Podziel się:

Wtorkową sesję na GPW możemy zaliczyć do umiarkowanie udanych. Wszystkie główne indeksy warszawskiego parkietu zyskały na wartości.

W górę, ale bez przekonania

Wtorkową sesję na GPW możemy zaliczyć do umiarkowanie udanych. Wszystkie główne indeksy warszawskiego parkietu zyskały na wartości. Tym razem nieznacznie wyższą dynamiką aprecjacji może pochwalić się barometr mierzący koniunkturę wśród najmniejszych spółek (wzrost sWIG80 o 0,48 proc.).

Sam przebieg wtorkowych notowań nie był jednak jednoznacznie pozytywny. Strona popytowa włożyła najwięcej sił w otwarcie notowań. Później kupujący odpuścili, a na rynku powiało nudą, której tradycyjnie towarzyszyły niskie obroty (niespełna 500 mln zł na WIG20)
. Wśród spółek o największej kapitalizacji, dość niespodziewanie najwięcej uwagi inwestorzy poświęcili akcjom PGE.

Po serii zwyżkowych sesji, we wtorek kurs największej polskiej grupy ubezpieczeniowej nieznacznie stracił na wartości. Coraz większymi krokami zbliża się dzień ustalenia prawa do dywidendy na PGE (1,83 zł – 22 sierpnia). Oznacza to, że gracze, aby ją otrzymać muszą nabyć papiery spółki do końca tego tygodnia.

Ostatecznie na wykresie świecowym indeksu WIG powstał niewielki czarny korpus, znajdujący się powyżej świec z poprzednich trzech dni. Jego wymowa jest neutralna. Na tą chwilę popyt podjął pierwszą mało przekonywującą próbę ataku na opór na poziomie 42 tys. punktów.

Dzisiaj możemy spodziewać się neutralnego otwarcia GPW. Ostatnie dwie sesje na Wall Street zakończyły się niewielkimi zmianami wartości indeksów, natomiast rano kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy świecą się lekko na zielono (S&P500 +0,25 proc.).

Europa nieco mniej optymistyczna

Po lipcowej zwyżce i konsolidacji wzrostów w pierwszych dniach sierpnia, optymizm nieznacznie opuścił graczy w Europie Zachodniej. Jeszcze we wtorek indeksy znajdowały się okolicach lokalnych maksimów, jednak wczoraj inwestorzy przystąpili do selektywnej realizacji zysków. Indeks DAX podczas środowej sesji stracił na wartości 0,4 procent. Z jednej strony optymizm utrzymują oczekiwania na działania ze strony EBC.

Z drugiej strony jednak inwestorzy zasypywani są kolejnymi fatalnymi danymi makro. Z ostatnich publikacji wynika bowiem, iż PKB Niemiec w II kw. br. wyniósł +0,3 proc., w porównaniu do 0,5 proc. w I kw. br. (prognozowano tylko 0,2 proc.). Słabo wypadł indeks nastrojów analityków i ekonomistów w odniesieniu do sytuacji gospodarczej w Niemczech. Indeks ZEW w sierpniu spadł do poziomu –25,5 pkt. wobec –19,6 pkt. miesiąc wcześniej. Był to najniższy odczyt od grudnia 2011 r. (prognozowano –20,0 pkt.).

Inflacja w Polsce powinna spadać

Z naszego rynku informacją dnia był odczyt lipcowej inflacji. Z publikacji GUSu wynika, iż w ubiegłym miesiącu inflacja konsumentów zwolniła do 4,0 proc. z 4,3 proc. miesiąc wcześniej. Tymczasem szacowano wzrost o 4,2 procent. Dane te zwiększają szansę na obniżkę stóp procentowych jeszcze pod koniec tego roku. Tym bardziej, iż zdaniem ekonomistów Ministerstwa Gospodarki, w sierpniu inflacja będzie kontynuowała trend spadkowy i w ujęciu roczny znajdzie się na poziomie 3,7 procent.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)