Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

W oczekiwaniu na dane makro

0
Podziel się:

Wczoraj notowania na giełdach w USA zakończyły się niewielkimi zmianami indeksów. DJIA stracił 0,1 proc., Nasdaq Composite zyskał 0,6 proc., S&P 500 zyskał 0,2 proc.

Wśród liderów wzrostów były spółki surowcowe, które rosły bazując na odreagowujących zeszłotygodniowe spadki surowcach. Podobny przebieg miały notowania w Azji. Najgorzej radził sobie indeks Nikkei - tamtejszej giełdzie mógł zaszkodzić spadek wartości jena. Pozostałe rynki radziły sobie lepiej, a giełda australijska - na której notowanych jest dużo spółek surowcowych zanotowała przyzwoity wzrost.

Dane makro opublikowane wczoraj w USA były niedobre. Raport Case Shiller obrazujący zmiany cen domów, spadł o 10,7 proc. - potwierdzając słabość rynku nieruchomości. Nastroje konsumentów - obrazowane prez raport Conference Baord - są na poziomie najniższym od pięciu lat. Zła wymowa danych specjalnie nie zaszkodziła akcjom, natomiast rynek walutowy zachował się prawidłowo - spadkiem wartości dolara. Spadkiem który rozpoczął się już wczoraj w nocy, po wcześniejszym - chyba zbyt silnym umocnieniu.

Dziś przed południem będzie opublikowany indeks klimatu gospodarczego niemieckiego instytutu IFO. Spodziewany jest niewielki spadek, większy mógłby zaszkodzić indeksom oraz wspólnej walucie. Po południu dowiemy się jakie były zamówienia na dobra trwałego użytku w USA i ta publikacja będzie dziś najważniejsza. Oczekuje się wzrostu zamówień, ale istotna będzie jego skala. Jeśli odczyt pokaże spadek zamówień - osłabi to dolara oraz przeceni akcje.

EURPLN

Kurs EURPLN stabilizuje się od kilku dni. Dziś najważniejszym wydarzeniem będzie komunikat po posiedzeniu RPP. Najprawdopodobniej stopy zostaną podniesione o 25 pb. Do 5,75 proc. Rynek zdyskontował już ewentualną podwyżkę, więc nie powinna ona wpłynąć nań w znaczącym stopniu. Dziś ukaże się także raport o dynamice sprzedaży (19% - prognoza) detalicznej oraz stopa bezrobocia w lutym. Dobre dane będą sprzyjać złotemu. Najbliższe wsparcie to poziom 3,5206, niżej to poziomy 3,51 oraz 3,5073. Oporem jest spadkowa linia trendu - 3,5410.

EURUSD

Wczorajsze dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych niejako wkomponowały się we wczorajsze osłabianie się amerykańskiej waluty, będąc dodatkowym czynnikiem spadkowym, oprócz rosnących cen surowców. Dziś również dane makro odegrają znaczącą rolę. Najpierw o 10:00 ukaże się indeks IFO - tutaj tylko duży spadek może mocniej osłabić euro. Po południu napłyną dane z USA. Słabsze dane mogą pogłębić antydolarowe nastroje. Na razie wczorajsze wzrosty należy odebrać jako korektę korekty, najbliższy opór to rejon wczorajszych szczytów 1,5658 (godz.), wyżej zaś znajduje się poziom 1,57 oraz 1,5717 szczyt z 17 -ego. marca.
Wsparcie to poziom 1,5592, 50 % zniesienie fib. ostatniej fali wzrostowej, niżej zaś jest psychologiczny poziom 1,55.

GBPUSD

Dzisiejsze poranne notowania pary GBPUSD przyniosły lekkie odreagowanie wczorajszej zwyżki, chociaż skala korekty jest tu znacznie mniejsza. Wczoraj notowania przełamały opór w postaci spadkowej linii trendu 1,9992 otwierając sobie niejako drogę do oporu na poziomie 2,0153 - szczytów z 19 - ego marca. Notowania tej pary walutowej będą czerpały dość dużo z notowań EURUSD, które dziś będą pod presją danych makro. O 10:00 będzie publikacja indeksu IFO - gorszy od oczekiwań odczyt może przejściowo wzmocnić dolara. Natomiast słabsze od oczekiwań popołudniowe dane z USA mogą wpłynąć na jego osłabienie

USDJPY

W miarę korzystna atmosfera na giełdach akcji mająca szansę utrzymać się w najbliższym czasie premiuje na razie - pomimo wczorajszej korekty - stronę popytową w notowaniach USDJPY. Najbliższym oporem jest szczyt z dnia wczorajszego 101,026, wyżej zaś znajduje się rejon 101,25 - 101,40, przełamanie którego może doprowadzić kurs do 103,57. Mocnym wsparciem jest spadkowa linia trendu - 99,05.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)