W środę inwestorów z GPW prawdopodobnie najbardziej interesować będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych, która według dużej części ekonomistów może przynieść zmianę dotychczasowej, wyczekującej postawy. Konsensus prognoz mówi co prawda o pozostawieniu głównej stopy procentowej na dotychczasowym poziomie, ale wśród 16 ekonomistów ankietowanych przez Polską Agencję Prasową sześciu jest zdania, że RPP podniesie dziś koszt pieniądza o 25 pkt. bazowych, a kolejnych 6 uważa, że nastąpi to w przyszłym miesiącu.
Zaledwie 4 z 16 ekonomistów prognozuje, że do końca roku stopy procentowe w Polsce nie ulegną zmianie. Ostatnie dane makroekonomiczne, a szczególnie sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa przemawiają za rozpoczęciem cyklu zacieśniania polityki pieniężnej, ale z drugiej strony taką decyzję może odwieść w czasie wzrost stopy bezrobocia do 11,5 procent.
Przed rozpoczęciem sesji na GPW kwartalne wyniki opublikowała Telekomunikacja Polska. Spółka ta odnotowała w III kwartale 2010 r. wyższą stratę i spadek przychodów niż prognozowali analitycy. Strata netto wyniosła 720 mln PLN, eksperci szacowali ją na ok. 400 mln PLN, a przed rokiem TP SA uzyskała zysk netto na poziomie 327 mln PLN. Warto jednak zaznaczyć, że rozczarowanie w dużej wynikało z podniesienia rezerwy na spór sądowy ze spółką Danish-Polish Telecommunication Group, którą powiększono o ponad 1 mld PLN do 2,2 mld PLN.
Biorąc pod uwagę niemrawy przebieg notowań za oceanem i brak wyraźnego kierunku indeksów azjatyckich, WIG20 na GPW powinien rozpocząć dzień w okolicy wczorajszego zamknięcia z lekkim wskazaniem na spadki. W Azji NIKKEI wzrósł w środę o 0,1 proc., a w Hong Kongu i Szanghaju akcje taniały o ponad 1 proc. W kalendarzu makroekonomicznym najważniejsze publikacje zaplanowane na dziś to dynamika sprzedaży dóbr trwałego użytku w USA i sprzedaż domów na rynku pierwotnym.