*Dzisiejsza sesja to teatr jednego aktora - WIG20. Stabilny wzrost przez prawie całą sesję, sprawił, że o korekcie w dół jeszcze nie może być mowy. *
Na tle zachodniej Europy nasz parkiet wyróżnił się dziś bardzo pozytywnie. WIG20 wzrósł o 2,3 proc., podczas gdy indeksy na Starym Kontynencie traciły. Niestety tak duża zwyżka na GPW objęła praktyczne tylko jeden indeks. WIG wzrósł już mniej - 1,3 proc. a maluchy i średniaki _ średnio _ nie zmieniły się.
Z jednej strony więc dzisiejsze notowania nie mogą być uznane za w pełni optymistyczne, z drugiej jednak należy podkreślić, że WIG20 cały czas trzymał się stabilnie i wzrosty nie były zagrożone.
Dobre dane spłynęły dziś z naszej gospodarki: zmalała inflacja, wzrosła stopa zatrudnienia. RPP ma więc otwartą drogę do cięcia stóp procentowych, o czym już wprost mówią m.in. prezes Skrzypek oraz Waldemar Pawlak. Ta perspektywa powinna pomóc naszemu rynkowi w najbliższej przyszłości.
Z szerszej perspektywy obraz sytuacji niewiele się zmienił, choć mógł. Sukcesem byków jest dziś poziom 1800 pkt. na indeksie blue-chipów, co daje nadzieję na kontynuowanie ruchu w górę do końca roku. Przy takim rynku nie wydaje się jednak, aby 1900 pkt. miało zostać przebite w najbliższych dwóch tygodniach.
Jeśli chodzi o spółki warto przytoczyć dwie informacje: UKE ostatecznie (choć i tu są wątpliwości) zadecydował o podziale TPSA. Rynek zareagował nieznacznie - kurs operatora spadł o 0,47 proc., co nawet przy rosnącym indeksie WIG20, nie wydaje się wielką _ karą _ za rzekomo niekorzystną dla spółki decyzję. Optymistycznie inwestorzy przyjęli informację o sprzedaży przez rząd Litwy 10 proc. akcji Możejek na rzecz PKN Orlen, co sprawi, że rafineria będzie w całości należeć do płockiej firmy. Kurs Orlenu wzrósł dziś o ponad 4 procent.
ZOBACZ TAKŻE: