Inwestorzy w Warszawie kończą ostatnią listopadową sesję w doskonałych humorach. Jest to zasługą pokaźnych wzrostów na giełdach w Europie oraz doskonałych informacji z rodzimej gospodarki.
WIG20 zakończył dzień na prawie pięcioprocentowym plusie, a to oznacza największy wzrost tego indeksu od maja 2010 roku. Ponad cztery procent wzrósł WIG, mWIG40 zyskał niemal trzy procent, a sWIG80 ponad procent.
Zobacz jak radzą sobie najważniejsze polskie indeksy
Wzrosty na GPW miały swój początek około godziny 10.00 po tym jak GUS poinformował, że w trzecim kwartale PKB wzrósł o 4,2 procent w skali roku, a prognozowano wynik na poziomie 4 procent.
W równie dobrych nastrojach kończą listopad inwestorzy w w całej Europie. We Frankfurcie nad Menem DAX zyskał niemal pięć procent, a CAC40 w Paryżu o ponad cztery procent. To głównie efekt skoordynowanej interwencji banków centralnych Anglii, Japonii, Kanady oraz Szwajcarii, a także amerykańska Rezerwa Federalna i Europejski Bank Centralny.
Również za Oceanem od startu handlu wyraźną przewagę mają kupujący. W ich przypadku do decyzji banków centralnych doszły jeszcze dużo lepsze od oczekiwań dane z rynku pracy i nieruchomości. Według firmy ADP w listopadzie poza rolnictwem przybyło 206 tysięcy miejsc pracy, a spodziewano się wyniku o 76 tysięcy niższego. Jeszcze wyraźniej prognozy przebiła dynamika indeksu podpisanych umów kupna domów. Zakładano jego wzrost o 1,4 procent a wyniósł on 10,4 procent.
Choć największy wzrost wśród rodzimych blue chipów odnotowały papiery GTC, które zyskały niemal 9 procent, to największy wpływ na WIG20 miały tuzy bankowości: PKO BP i Pekao SA. Ich papiery wzrosły odpowiednio o 5,76 i 6,79 procent.
Na GPW tak nie było od końca września
Arkadiusz Droździel, godz. 15:40
Doskonałe nastroje na giełdach w Europie mają swoje odzwierciedlenie także na rodzimym parkiecie, gdzie dodatkowo do zakupów zachęca lepsza niż się spodziewano kondycja rodzimej gospodarki.
WIG20 zyskuje niemal cztery procent, a WIG około trzech procent. Znacznie gorzej radzą sobie sWIG80 i mWIG40, które jednak również są na plusach.
W Europie lepiej niż GPW radzą sobie tylko parkiety we Frankfurcie nad Menem oraz Paryżu. W ich przypadku jest to głównie zasługą skoordynowanej interwencji banków centralnych Anglii, Japonii, Kanady oraz Szwajcarii, a także amerykańska Rezerwa Federalna i Europejski Bank Centralny. Zapowiedziały one bowiem obniżenie od 5 grudnia istniejących swapów dolarowych dla banków o 50 punktów bazowych. Liczą one, że dzięki temu banki zwiększą akcję kredytową dla firm i osób fizycznych. To zaś przełoży się na poprawę kondycji światowej gospodarki.
Na warszawskim parkiecie przewaga kupujących ujawniła się już wcześniej, po tym jak GUS poinformował, że w trzecim kwartale rodzima gospodarka rozwijała się w tempie 4,2 proc. w skali roku. ekonomiści spodziewali się natomiast wzrostu na poziomie 4 procent.
Wśród spółek z WIG20 najlepiej radzą sobie papiery Kernela, które zyskują ponad 7 procent. O niemal 6 procent rosną natomiast akcje Banku Handlowego i Pekao SA.
GPW: Entuzjazm na giełdzie. Prawie najlepiej w Europie
Artur Nawrocki, godz. 13:10
Na warszawskim parkiecie nastąpiła zdecydowana poprawa nastrojów. Co ciekawe - poprawił się również obrót, który do tej pory wynosi ponad 500 milionów złotych. Wczoraj obroty w ciągu całej sesji wyniosły jedynie 750 milionów.
WIG20 zyskuje ponad 2 procent. Mniejsze spółki radzą sobie dużo gorzej. MWIG40 zwyżkuje 0,5 procenta, natomiast sWIG80 traci 0,4 procenta.
Dane makroekonomiczne (inflacja i bezrobocie)
ze strefy euro nie zaskoczyły analityków i okazały się być zgodne z oczekiwaniami. Nieco gorszy odczyt miał indeks KOF w Szwajcarii (0,35 punktu).
Dobrze można ocenić także notowania na zachodzie Europy. CAC40 zwyżkuje 0,81 procenta, DAX rośnie 1,65 procenta, natomiast brytyjski FTSE250 zyskuje 0,80 procenta. WIG20 jest najlepszym indeksem na Starym Kontynencie.
Faktycznie, niemal każda spółka wchodząca w skład indeksu blue chipów zyskuje co najmniej 1 procent. Ponad 5 procent zyskuje deweloper GTC. Ponad 4 procent zyskuje Kernel i TVN. KGHM jest najgorszym papierem i zyskuje tylko 0,8 procenta.
GPW: PKB ratuje indeks WIG20
Artur Nawrocki, godz. 10.10
W nocy mocno traciła giełda w Szanghaju. Indeks SSE B-Share tracił aż 6,13 procenta, natomiast SSE Composite spadał 3,27 procenta. Choć polska giełda radzi sobie lepiej niż parkiety zachodnie, to jednak znajdowała się pod kreską na początku sesji.
WIG20 rośnie 0,8 procenta. Mocniej zniżkują małe i średnie przedsiębiorstwa - mWIG40 (-0,69 procenta) i sWIG80 (-0,66 procenta).
Zobacz jak wystartowała polska giełda
Analityków mogła zaniepokoić dynamika sprzedaży detalicznej w Niemczech. Prognozowali oni, że wyniesie 2 procent jednak wartość ostatecznie dynamika znalazła się na poziomie -0,4 procenta w skali roku. Minorowe nastroje załagodził odczyt polskiego PKB, który wyniósł 4,2 procenta. Ankietowani ekonomiści prognozowali dynamikę jedynie na poziomie 4 procent.
Spółki, które wczoraj ciążyły indeksowi blue chipów - Lotos i Getin. Na dzisiejszej sesji również mocno tracą. Spółka rafineryjna zniżkuje 3,14 procenta, a Getin spada 2,56 procenta. Najlepszym papierem jest PGNiG zyskujący 2,59 procenta.
GPW: Getin Bank znowu zaskoczy?
Artur Nawrocki, 29.11, godz. 23.47
Indeksy w Polsce mają szansę dogonić zachodnie indeksy europejskie, gdyż wczoraj indeks blue chipów zachował się zdecydowanie słabiej, w szczególności w samej końcówce notowań. Najważniejszymi wydarzeniami będzie odczyt PKB w Polsce oraz decyzje ze szczytu ministrów finansów strefy euro.
Bez wpływu powinna pozostać sesja w Stanach Zjednoczonych. Tam media finansowe zajmowały się główniebankrutującym lotniczym przewoźnikiem - American Airlines, który tracił nawet 80 procent w trakcie sesji. Zaskakujący odczyt indeksu zaufania konsumentów Conference Board zadziałał jednak pozytywnie na inwestorów i S&P500 ostatecznie zamknął się 0,22-procentową.
Dużym czynnikiem ryzyka na środowej sesji będzie zachowanie Getin Banku. Na wtorkowej sesji stracił aż 8 procent. Nie wiązało się się to z żadną informacją z samej spółki. Kto i dlaczego pozbywał się w takim tempie spółki? Pytanie przez jakiś czas pozostanie otwarte. Oczywiście część inwestorów może tą przecenę uznać za atrakcyjną i dokupić sobie walory banku.
Indeks WIG20 na przestrzeni trzech miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Nadal pozostajemy w trzymiesięcznym trendzie bocznym, który ma swoje ograniczenia między poziomem 2050 oraz 2450 punktów. Przełamanie jednej z tych linii stanowiłoby bardzo dobry sygnał sugerujący zdecydowany ruch indeksu. Na ostatnich sesjach obroty pnie są najwyższe.
Do rajdu św. Mikołaja coraz bliżej, choć wielu inwestorów chcących wykorzystać wyższe grudniowe stopy zwrotu prawdopodobnie zajęła pozycje już w poniedziałek, wykorzystując niską wartość indeksu.
Środa będzie obfita pod względem ilości informacji makroekonomicznych. W nocy spłynie odczyt produkcji przemysłowa w Japonii, natomiast już rankiem dowiemy się o sprzedaży detalicznej u naszych zachodnich sąsiadów. Oczekuje się, że wyniesie ona 2 procent.
O godzinie 10.00 w Polsce zostanie opublikowana przez Główny Urząd Statystyczny wartość produktu krajowego brutto za trzeci kwartał. Analitycy prognozują, że roczna dynamika PKB wyniesie 4 procent. W dalszej części dnia poznamy m.in bezrobocie i inflację HICP w strefie euro oraz indeks szwajcarskiego instytutu KOF.
Kilka godzin później podanych zostanie szereg danych ze Stanów Zjednoczonych. Najpierw zostanie przybliżony raport ADP przedstawiający szacunkową zmianę w zatrudnieniu w USA - analitycy szacują, że wyniesie ona 130 tysięcy.
Nieco później odczytany zostanie Chicago PMI (indeks menedżerów logistyki), który obrazuje koniunkturę w przemyśle regionu Chicago. Przed końcem sesji za Oceanem opublikowana zostanie Beżowa Księga, która zawiera raport dotyczący sytuacji makroekonomicznej w USA oraz prognozy przyszłych decyzji Fed.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej