Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Bugaj
|

Warren Buffett i Steve Jobs rządzą notowaniami

0
Podziel się:

Charakterystyka rynku w ostatnim czasie jest taka, że wyższe otwarcie źle wróży dalszej części sesji, podczas gdy słabsze pierwsze minuty notowań umożliwiają krótkoterminowym bykom późniejsze pole do popisu.

Warren Buffett i Steve Jobs rządzą notowaniami

Dzisiaj otwarcie było wysokie, więc specjalnie przedstawiać nie trzeba dalszego biegu wydarzeń. Dopiero Warren Buffet wyraźnie, aczkolwiek krótkotrwale, wpłynął na słabe notowania.

Rynek pod wodzą daytraderów

Na fali optymizmu dalej reprezentowanego przez Wall Street GPW dzisiejszą sesję rozpoczęła od wzrostów, które dla indeksu blue chipów oznaczały zwyżki w okolice wczorajszych czy przedwczorajszych maksimów. Sił na więcej nie wystarczało, co wyraźnie widać na najważniejszych spółkach, które podały dzisiaj wyniki, a w szczególności w przypadku Lotosu. Spółka podała gorszy od oczekiwań zysk netto, ale nie wyglądał on wcale tak źle. Dopiero spojrzenie na wyniki operacyjne oczyszczone z efektu LIFO pokazało prawdziwą słabość raportu. Akcje wyraźnie taniały. W przypadku PZU zysk był lepszy od prognoz, ale cena walorów spółki i tak się obniżała. Rynek pozostaje domeną daytraderów, którzy szybko kupują i sprzedają akcje.

Inwestorzy rewidują swoje oczekiwania odnośnie do możliwości pojawienia się QE III

Niezwykle ciekawa będzie reakcja indeksów na jutrzejsze słowa prezesa Rezerwy Federalnej, który rozpocznie swoje wystąpienie o godz. 16:00. Mało się mówi o tym, że zaraz po nim zacznie się wykład prezesa EBC, który z pewnością będzie bardzo interesujący w obliczu kryzysu trawiącego eurostrefę. Dynamiczna zniżka cen złota w połączeniu z coraz liczniejszymi komentarzami o możliwości braku zapowiedzi QE III oznacza, że społeczność inwestycyjna rewiduje swoje rozdmuchane oczekiwania.

Oznacza to, że pole do rozczarowania się zmniejsza, ale z pewnością nie zniknie w pełni. Pamiętać należy, że reakcja inwestorów może być dynamiczna i trudna do oszacowania. Rynek kieruje się informacją, czego doświadczyliśmy również dzisiaj po południu, gdy po informacji, że Warren Buffett kupi akcje i warranty Bank of America za 5 mld dolarów indeksy wystrzeliły na północ. Ruch był wręcz prostolinijny, co potwierdza spekulacyjny charakter rynku. By zarobić, trzeba działać szybko i zdecydowanie, a swoje zyski najlepiej szybko realizować. Nie każdy dobrze się czuje w takim środowisku.

Apple bez Steva Jobsa

Inną informacją dnia była ogłoszona wczoraj wieczorem rezygnacja Steva Jobsa ze stanowiska dyrektora zarządzającego Apple’a. Charyzmatyczny prezes zostanie przewodniczącym rady nadzorczej spółki, a jego decyzja podyktowana jest względami zdrowotnymi. Akcje technologicznego giganta zareagowały wyraźnie negatywnie, ale w ciągu dnia próbowały odrabiać wcześniejsze straty. Tym niemniej palmę pierwszeństwa pod względem największej spółki publicznej na świecie odzyskał ExxonMobil. Czy Apple będzie taki sam bez swojego wieloletniego szefa? Na początku pewnie tak, gdyż o sukcesie spółki decydowała również kultura organizacyjna.

Co będzie później jednak nie wiemy, co jednakże wiemy na pewno to fakt, że wszelkie rysy na wizerunku sławnego nadgryzionego jabłka najpierw będą widoczne w cenach akcji. W cenach akcji nie była z kolei widoczna dzisiejsza publikacja cotygodniowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która jedynie nieznacznie minęła się z oczekiwaniami i wyniosła 417 tys. wobec prognozowanych 405 tys.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Millennium DM
KOMENTARZE
(0)