Końcówka ubiegłego tygodnia na rynkach europejskich przebiegała bardzo spokojnie. Brak istotnych publikacji makroekonomicznych sprawił, że inwestorzy w piątek bazowali na czwartkowych danych z amerykańskiego rynku pracy dotyczących ilości nowych bezrobotnych, która była mniejsza niż oczekiwano.
Z drugiej strony na rynku pojawiły się spekulacje dotyczące możliwości podwyższki stóp procentowych w Chinach. Wszystko to sprawiło, że wynik piątkowej sesji okazał się w zasadzie neutralny. Indeksy w Paryżu i Londynie wzrosły o 0,1 proc., a niemiecki DAX 30 stracił 0,11 procent.
Słabsza końcówka tygodnia miała miejsce na GPW. Bliskość sierpniowych szczytów zachęciła inwestorów do realizacji zysków. Indeks WIG20 stracił na piątkowym zamknięciu 0,45 proc., słabo spisywał się sektor bankowy, a najmocniej spadały akcje banków GETIN oraz PEKAO. Na rynku walutowym w piątek było bardzo spokojnie, złoty kosmetycznie osłabił się w stosunku do euro, ale zyskał do dolara. Kurs EUR/PLN osiągnął poziom 3,9387 zł, a USD/PLN 3,0970 zł.
W dobrych nastrojach sesję na Wall Street kończyli w piątek amerykańscy inwestorzy. Brak istotnych informacji i danych makroekonomicznych sprzyjał w piątek bykom. Indeks S&P500 zyskał na zamknięciu 0,49%, troszkę gorzej wypadł sektor techologiczny, Nasdaq zyskał 0,28%. Obecny tydzień dobrze rozpoczęli inwestorzy w Azji. Lepsze dane o produkcji przemysłowej w Chinach, która wzrosła o 13,9% w sierpniu sprawiły, że w poniedziałek rano indeksy rosły, japoński Nikkei 225 zyskał 0,89%.
Indeksy są już coraz bliżej sierpniowych szczytów, co może stanowić zachętę dla części inwestorów do realizacji zysków. Z drugiej strony kończący się w tym miesiącu kwartał powinien sprzyjać bykom. Z pewnością publikowane w tym tygodniu dane makroekonomiczne dotyczące m.in. sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej, a także inflacji odegrają dużą rolą w procesie kształtowania nastrojów. Przed GPW także istotna próba, bowiem indeks WIG20 znajduje się zaledwie w odległości 30 punktów od lokalnych szczytów.