Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Wiedźmy zamieszały. Sprawdź jak wyglądała ostatnia godzina notowań

0
Podziel się:

Oto jak w oczach analityka Money.pl wyglądały ostatnie godziny notowań na GPW oraz jak należy ocenić cały tydzień.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Zgodnie z oczekiwaniami ostatnia godzina notowań na GPW upłynęła pod znakiem podwyższonej aktywności inwestorów. Duży ruch w górę po godzinie 16:00 pokazał, że do końca roku kupujący będą kontrolować sytuację.

Jak pokazują statystyki z ostatnich lat, dzień trzech wiedźm pod koniec roku zdecydowanie częściej kończył się giełdowymi spadkami. I tym razem główne indeksy z GPW znalazły się pod kreską, jednak w końcówce udało się zniwelować część strat z pierwszej części sesji. Siłę wygasania kontraktów terminowych widać szczególnie po obrotach na rynku, które wyniosły w sumie 1 500 mln zł. Największy handel występował w przypadku KGHM, PZU i PKO BP. W przypadku miedziowej spółki wyniosły aż 277 mln zł.

Indeks blue chipów stracił 0,41 proc. i tydzień kończy na poziomie 2583 punktów. Jeszcze większe spadki zanotował mWIG40 (-1,56 proc.). Zaskoczeniem jest postawa małych spółek z sWIG80, które średnio zyskały 0,69 procent.

Zaskakująca sesja w wykonaniu małych spółek z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W WIG20 7 spółek ostatecznie zyskało na wartości, natomiast 12 zakończyło notowania poniżej wczorajszego zamknięcia. W czołówce zyskujących akcji znalazły się papiery Boryszewa (+5,36 proc.) i GTC (+3,86 proc.), natomiast największą stratę poniosły PKN Orlen i Kernel, których cena akcji spadła o odpowiednio 2,49 i 3,65 procent.

Otwarcie notowań na Wall Street nie przyniosło poprawy nastrojów wśród inwestorów. Za pogłębieniem spadków przemawiał dodatkowo odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan, który negatywnie zaskoczył analityków. Wyniósł on 72,9 pkt. wobec prognozowanych 74,5 i 82,7 pkt. poprzednio.

Po dwóch godzinach handlu w USA główne indeksy pozostają na 1,2 proc. minusach, czyli w okolicach otwarcia. Do tej pory sprzedający pozostają stroną dominującą i jeśli do końca notowań nie uda się zmniejszyć strat, będzie to źle wróżyć ostatnim sesjom tego roku.

Zobacz jak wygląda sytuacja na amerykańskim indeksie S&P500 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Mimo nienajlepszej końcówki tygodnia w wykonaniu indeksu największych polskich spółek, cały tydzień WIG20 zakończył po raz szósty z rzędu na plusie.

Przeceny w czwartek nie powstrzymały nawet dobre wieści makroekonomiczne zza oceanu. W trzecim kwartale gospodarka USA rosła w tempie 3,1 proc., choć inwestorzy spodziewali się 2,7 proc. wzrostu. Na wyraźne ożywienie w gospodarce wskazał indeks Fed z Filadelfii. Mierzona nim aktywność gospodarcza wzrosła w grudniu do plus 8,1 punktu z minus 10,7 punktu w listopadzie.

Największa uwaga inwestorów przez cały tydzień skupiała się na informacjach zza oceanu. Rynek negatywnie odbiera fakt, że politycy wciąż nie potrafią wypracować porozumienia w sprawie klifu. Padło wiele propozycji przełamania impasu, towarzyszyły temu zapowiedzi zbliżania się stanowisk Demokratów i Republikanów, jednak tak naprawdę na konkrety przyjdzie nam poczekać dopiero do 27 grudnia. Na wtedy bowiem zostało odłożone głosowanie nad tak zwanym Planem B przygotowanym przez Johna Boehnera.

Z najważniejszych informacji z rodzimej gospodarki, we wtorek GUS podał informacje dotyczące rynku pracy w Polsce. Przeciętne wynagrodzenie brutto w listopadzie wyniosło 3 780,64 zł, co oznacza, że rok do roku wzrosło o 2,7 procent. Z kolei analitycy szacowali, że wynagrodzenie w listopadzie wzrośnie o 2,8 proc. rok do roku. GUS podał także, że w przedsiębiorstwach w listopadzie było zatrudnionych 5 497,4 tys. osób, co oznacza spadek o 0,3 proc. rok do roku.

Z kolei w środę poznaliśmy dane o produkcji przemysłowej w listopadzie. Spadła ona o 0,8 proc. rok do roku. W porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 4,8 procent. Produkcja przemysłowa w listopadzie 2012 r. wzrosła w 22 działach gospodarki, spadła zaś w 12. Wciąż zła sytuacja utrzymuje się w przedsiębiorstwach budowlanych, gdzie produkcja zmalała we wszystkich działach.

Z gospodarki naszego zachodniego sąsiada napłynęły dane z instytutu Ifo. Okazuje się, że niemieccy przedsiębiorcy postrzegają lepiej niż oczekiwano swoją przyszłość. Indeks mierzący nastroje wśród nich wzrósł drugi miesiąc z rzędu do 102,4 pkt. ze 101,4 pkt. w poprzednim miesiącu.

Lepiej wygląda również sytuacja w Grecji. Agencja ratingowa Standard & Poor's podniosła we wtorek ocenę wiarygodności kredytowej Grecji aż o sześć poziomów, z SD (selective default, czyli częściowa niewypłacalność) do B-, czyli wciąż poziomu śmieciowego, ale ze stabilną perspektywą długofalową.

W kolejnych krajach kontynuuje się obniżanie stóp procentowych. We wtorek banki centralne Szwecji, Turcji i Węgier dokonały obniżek o 25 punktów bazowych. Natomiast Bank w Czechach i Japonii pozostawiły referencyjną stopę procentową bez zmian, blisko zera. W gospodarce znajduje się coraz więcej pieniądza, co stymuluje inwestycje w przedsiębiorstwach. Trafiają one także na rynki finansowe, co widać ostatnio po wzrostach na niemal wszystkich parkietach tak w Europie jak i USA czy Azji.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)