Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

WIG20 coraz niżej

0
Podziel się:

Nie uda się już GPW w Warszawie zakończyć sesji nad kreską.

WIG20 coraz niżej

*Nie uda się już GPW w Warszawie zakończyć sesji nad kreską. WIG20 szybko przebił 1800 punktów. *

Jeszcze rano miałem nadzieję, że jednak uda się tym razem bykom zakończyć sesję na plusie. Jednak notowania na amerykańskiej indeksy wskazują słabe otwarcie tamtejszych rynków co automatycznie przekłada się na zachowanie krajowych inwestorów. Indeks WIG20 szybko przebił poziome 1800 punktów i nadal spada.

GPW: Nadal pod kreską

Godzina 11:20, Marek Knitter

*Na rynku akcji inicjatywę jak na razie przejęły niedźwiedzie. WIG20 notuje niewielki spadek. *

Z indeksu WIG20 jedynie banki notują obecnie wzrosty. Najwięcej zyskuje BRE Bank i BZ WBK i Pekao, ale to nie wystarczy, aby cały wskaźnik mógł się znaleźć nad kreską. Największe bowiem obroty notuje KGHM, którego walory niestety spadają o blisko 1,9 proc.

*Zaledwie kilka parkietów w Europie notuje niewielki wzrost głównych indeksów. Wśród nich są rynki z Czech i Węgier. Sytuacja może się zmienić dopiero po południu, oby na lepsze. *

**

GPW: Małe zmiany na otwarciu

Godzina 9:25, Jacek Mysior

Indeksy warszawskiej giełdy piątkowe notowania rozpoczęły lekko pod kreską. W chwilę po otwarciu WIG20 tracił 0,2 proc. do wczorajszego zamknięcia.

Po neutralnym zakończeniu sesji za oceanem na największych europejskich giełdach mamy do czynienia niezdecydowaniem inwestorów. Ruchy indeksów są na razie niewielkie, ale w ciągu dnia mogą ulegać większym wahaniom w miarę napływu kolejnych doniesień z największej światowej gospodarki. O 14.30 w USA zostanie podana informacja o bilansie handlowym w maju, a o 16.00 opublikowany zostanie wskaźnik zaufania konsumentów, opracowany przez Uniwersytet Michigan za lipiec.

Na rynku akcji możemy spodziewać się niewielkiego wzrostu na początku sesji. Bilans całego tygodnia będzie jednak bardzo słaby.

Marek Knitter, Godz. 6:15

Podczas wczorajszej sesji WIG20 po dotarciu do maksymalnych poziomów oczekiwał na dane z rynku pracy w USA. W tym tygodniu okazały się one lepsze od prognozowanych i liczba zasiłków dla bezrobotnych wyniosła 565 tys. wobec szacunków na poziomie 610 tys.. To umocniło graczy w przekonaniu, że jednak tym razem sesja może się zakończyć nad kreską. Otwarcie w USA nie pozwoliło na większy wzrost. Ostatecznie zamknęliśmy się na poziomie 1819 punktów.

Czwartkowa sesja w Stanach Zjednoczonych również nie należała do zbyt spokojnych. Dopiero po zamknięciu giełd w Europie inwestorzy w USA ruszyli do zakupów. Szału jednak nie było i po kilku wyraźnych szarpnięciach indeksami dzień zakończył się na niewielkim plusie. Ostatecznie indeks S&P500 wzrósł o 0,35 proc., a Dow Jones o 0,06 proc. Natomiast technologiczny Nasdaq zyskał 0,31 proc.

Takie zamknięcie w USA raczej nie sprzyja zbytnio bykom, które liczyły na nieco więcej. Chociaż należy zauważyć, że S&P 500 udało się obronić ważne poziomy i oddalić nieco groźbę głębszych spadków. Szkoda tylko, iż nie odbyło się to w większym stylu. Stąd rodzi się mój niedźwiedzi apetyt, że to jednak nie koniec jeszcze spadków w USA.

Dzisiaj z kalendarium najważniejszą informacja dla inwestorów giełdowych będzie zapewne publikacja indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan. Wstępne szacunki mówią o niewielkim spadku do 70 punktów w lipcu wobec 70,8 punktów w poprzednim miesiącu. Każdy ruch w inną stronę znajdzie swoje odbicie w notowaniach spółek na rynkach akcji.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)