Inwestorom udało się wynieść indeks WIG20 ponad 2100 pkt. dwa razy. Niestety nie na zbyt długo.
Godzina 14:43, Marek Knitter* *
Po dwóch próbach przebicia 2100 punktów na indeksie inwestorzy przystąpili do realizacji zysków. Paniki raczej nie widać co może oznaczać chwilowe załamanie popytu. Czy jednak gracze będą chcieli po raz trzeci, tym razem skuteczniej uderzyć na nowy tegoroczny rekord?
W Europie na większość parkietach trwają wzrosty. Nie są one jednak tak dynamiczne jak u nas. Z kolei notowania kontraktów terminowych na indeksy amerykańskie wskazuje raczej na spokojne rozpoczęcie notowań. W tej sytuacji trudno będzie zebrać odpowiednio dużo sił, aby skutecznie przełamać opór.
Nie zależnie jednak od dzisiejszego zakończenia cały tydzień należy uznać za bardzo udany.
WIG20 przebił 2100 pkt.
Godzina 14:03, Marek Knitter
Już od początku sesji zanosiło się na atak byków na kolejny ważny poziom na indeksie WIG20. Pierwsza próba miała miejsce około godziny 13:30 i udało się wynieść wskaźnik ponad 2100 punktów, ale szybko uaktywniła się podaż. Jest to ważny poziom nie tylko ze względów technicznych co psychologicznych. W tym roku bowiem indeks WIG20 jeszcze tak wysoko nie był. Z kolei reprezentujący szeroki rynek WIG przełamał poziom 34000 pkt.Kolejna próba tym razem jak na razie udana miała miejsce około 14. WIG20 zyskuje już prawie 3 proc. Analitycy obawiają się, że jeżeli nie dojdzie do wyraźnego przełamania tego poziomu to szybko nastąpi korekta. Nie jest to wykluczone, gdyż do końca sesji zostało nam jeszcze kilka godzin. Jak na razie na taki wynik jaki mamy
bardzo mocno zapracowały takie spółki jak: KGHM (wzrost o 3,02 proc.), PKO BP (3,75 proc.) i Pekao (3,67 proc.). Obroty na całym rynku skoczyły już do ponad 824 mln zł.**
**
Byki nadal mają przewagę na GPW w Warszawie. Czy uda się utrzymać wzrosty do końca sesji?
Godzina, 11:31, Marek Knitter
Jak na razie sytuacja sprzyja bykom. Indeks WIG20 zbliża się powoli do poziomu 2100 punktów. Jego przebicie może okazać się jednak dosyć trudne i może wywołać korektę. Wydaje się, że jest spora szansa na to, aby dzisiejszą sesję zakończyć na plusach. Wzrostom na giełdzie towarzyszy również wzrost wartości złotego w stosunku do wszystko głównych walut.
Największym zainteresowaniem cieszą się ponownie akcje KGHM Polskiej Miedzi, Pekao i PKO BP. Na minusach znajdują się jedynie akcje takich spółek jak: CEZ, PGNiG i TPSA. Obroty na całym rynku są dosyć spore. Już teraz wynoszą one ponad 450 mln zł.**
**
Trend wzrostowy trwa nadal. WIG20 otworzył się na ponad 1 proc. plusach, po skali obrotów widać, że coraz więcej inwestorów chce wejść w rynek przy równoczesnej częściowej realizacji zysków tych, którzy już zarobili.
Godz. 9:40, Paweł Satalecki* *
Po pół godzinie handlu obroty wynosiły 117 mln zł, WIG20 zyskiwał 0,8 procent. Dalej rośnie kurs złotego na fali zakupów zagranicznych inwestorów walut rynków wschodzących. Szybciej od naszej waluty rośnie przede wszystkim czeska korona.
Po świetnym zakończeniu sesji w USA trudno było o inną możliwość niż wzrosty na początku handlu. Niewykluczone, że indeksy cofną się nieco w późniejszej fazie, ze względu na rozczarywujące wyniki Microsoftu. Choć tu trzeba być cały czas na bieżąco z kolejnymi wynikami.
Jeśli chodzi o rodzime spółki na fali jest Bioton - po publikacji wywiadu w Parkiecie z Ryszardem Krauze inwestorzy znów uwierzyli w spółkę i w fakt, że sprzedaż insuliny będzie dynamicznie rosła w Azji.
**
**
**GPW: Czy inwestorzy nie zechcą zrealizować zysków?
**
Godz. 07:01, Marek Knitter
Po jednodniowej przerwie na GPW *wczoraj *inwestorzy ponownie przystąpili do zakupów. Dotyczyło to również amerykańskich graczy, którzy postanowili rozprawić się z istotnymi poziomami oporu. Tym razem im się to udało.
Indeks S&P500 zyskał 2,33 proc. i osiągnął poziom 976.29 pkt. Wskaźnik szybkimi krokami zbliżył się do szczytów z października i listopada ubiegłego roku(okolice 1000 pkt, poziom również psychologiczny). Z kolei Dow Jones przekroczył po raz pierwszy od początku stycznia 9000 pkt i zakończył sesję wzrostem o 2,12 proc. (poziom 9069.29 pkt). Nasdaq zyskał 2,45 proc.
Ostatni dzień tygodnia wydaje się wymarzony dla byków nad Wisłą. Czy jednak uwierzą nastrojom w USA i dalej będą iść w górę, czy w obawie o korektę na wszelki wypadek zrealizują część zysków? Piątkowa sesja wydaje się, że będzie miała bardzo ciekawy przebieg.
O tym jaki wpływ na GPW mogą mieć plany prywatyzacyjne ministra skarbu czytaj w analizie Money.pl.