Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

WIG20 jak Siergiej Bubka

0
Podziel się:

Wczorajszy rekord indeksu WIG20 wyglądał niczym bicie rekordu w skoku o tyczce przez Siergieja Bubkę.

WIG20 jak Siergiej Bubka

Wczorajszy rekord indeksu WIG20 wyglądał niczym bicie rekordu w skoku o tyczce przez Siergieja Bubkę. Ile w tym było wyrachowania, a ile słabości rynku, okaże się na dzisiejszej sesji.

Wczorajsza sesja w mojej ocenie przebiegała znów pod dyktando rynku terminowego. To właśnie pochodna FW20Z7 wyznaczyła dzienne maksimum (kolejny rekord) na poziomie 3940 pkt., Przez cały czas indeks WIG20 wyraźnie nie nadążał za kontraktami i nawet kosze nie pomagały zmienić tej sytuacji.

Co więcej maksimum średnioseryjne na poziomie 3919 pkt. pozostało niezdobyte. Jeśli więc rekordy na GPW nadal będziemy bili wzorem znakomitego tyczkarza Siergieja Bubki, to dojście do wymarzonych 4 tys. pkt., zajmie nam pół roku.

Niedźwiedzie gremialnie więc zaczęły straszyć posiadaczy akcji formację ,,podwójnego szczytu" (formacja AT zapowiadająca zmianę trendu, w tym przypadku spadki), zaś byki próbują robić dobrą minę do złej gry i zapowiadają kolejny atak na dziś. Kto ma rację?

Moim zdaniem przewidywania obu grup mogą się okazać słuszne. Obserwując oscylatory na wykresie WIG20 widać, że do poziomu wykupienia rynku pozostało trochę miejsca. Można postawić odważną tezę, że dzisiejsza sesja może być bliźniaczo podobna do tej w USA z wczorajszego wieczora.

Spodziewam się wzrostów (tu jest szansa na rekord) na początku sesji, zaś od godziny 14. realizacji zysków i niestety zamknięcia na minusie. Kosze akcji, które tak pieczołowicie były kupowane w tym tygodniu, trzeba będzie w końcu rzucić na rynek...

Pretekstem do realizacji zysków mogą być dzisiejsze dane z USA. O godzinie 14.30 poznamy min poziom dynamiki produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i inflacji bazowej. Na deser zaś (godz. 16.) poznamy nastroje konsumentów w największej gospodarce świata.

W sektorze małych i średnich spółek nadal trwa poszukiwanie ,,królów spekulacji". Pozostając wiernym tezie z ostatniej analizy, można po obserwacji forów internetowych zauważyć nową tendencję. Poza tradycyjnymi bohaterami (PPWK, Mewa, czy CPA)
pojawiają się coraz częściej wątki związane ze spółkami notowanymi na CeTO, czy Newconnect. Może rzeczywiście na rynku regulowanym jest już za drogo?

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)