Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

WIG20 jednak na plusie. Zdecydowały ostatnie minuty

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl zobacz, jak zakończyła się sesja na europejskich rynkach giełdowych.

 Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl
 
Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.
Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.

Byki na warszawskiej giełdzie zdołały pokonać niedźwiedzie podczas dzisiejszej sesji. Nie obyło się jednak bez większych emocji, gdyż WIG20 wyszedł nad kreskę dopiero w samej końcówce notowań.

Indeks WIG20 kończy sesję blisko poziomu wczorajszego zamknięcia. Wzrost wyniósł 0,09 procent. Od godziny 13 wskaźnik ten znajdował się pod kreską, dopiero chwilę przed zakończeniem sesji pojawił się kolor zielony. Podczas dzisiejszych notowań z polskiej gospodarki nie napłynęły żadne dane makroekonomiczne. Zatem korektę, która miała miejsce można uzasadnić tym , że inwestorzy postanowili zrealizować zyski po dobrej drugiej połowie poprzedniego tygodnia oraz początku aktualnego.

Dobre nastroje nadal panują na indeksach mWIG40 oraz sWIG80. Podczas dzisiejszych notowań urosły one o odpowiednio 0,64 i 1,35 procent. Widać zatem, że gorsze nastroje obejmują tylko duże spółki, a pozostała część giełdy nadal znajduje się w nastrojach bardziej skłaniających do kupowania.

Giełdy w pozostałej części Europy świętowały wzrosty. Na minusie sesję zakończył tylko węgierski BUX oraz grecki ASE. Giełdy w strefie euro reagowały dzisiaj na dobre dane dotyczące produkcji przemysłowej, która wzrosła rok do roku o 0,3 procent. Indeksy w Londynie i Paryżu wzrosły o około 0,3 procent, natomiast indeks DAX rośnie o 0,5 procent. Wyższy wzrost jest zasługą pozytywnego odczytu indeksu ZEW. Publikowana dzisiaj inflacja konsumencka w tym kraju okazała zgodna z oczekiwaniami i wyniosła rok do roku 1,9 procent.

Notowania europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Inwestorzy w Stanach Zjednoczonych negatywnie zareagowali na opublikowane dzisiaj dane. Nasdaq, Dow Jones oraz S&P500 spadają o około 0,3 procent. Wyniki sprzedaży detalicznej okazał się nieco gorszy niż oczekiwano. Natomiast jego wartość nie uwzględniając sprzedaży samochodów była nieco lepsza od konsensusu rynkowego.

Giełdy w Europie rosną. WIG20 radzi sobie dużo gorzej

Przemysław Ławrowski, godz. 15:00

Po mocnym wzroście w ubiegłym tygodniu indeks WIG20 zalicza spadek notowań. Widać, że po zarysowaniu szczytu bliskiego 2450 punktów wskaźnik podlega, jak to często bywa, korekcie. Najważniejszemu indeksowi GPW nie pomogły dane z Europy, gdzie giełdy notują wzrosty.

Po dobrych danych z Europy, największe indeksy świecą się na zielono. Indeks DAX po dobrym odczycie indeksu instytutu ZEW rośnie o około 0,7 procent co jest najlepszym wynikiem w Europie. Indeks FTSE100 po zgodnym z oczekiwaniami odczycie inflacji konsumenckiej rośnie o niespełna 0,5 procent, a CAC wzrasta o około 0,2 procent. Dane z USA nie zmieniły nastrojów.

Od dobrych nastrojów na zachodnioeuropejskich giełdach stroni warszawski parkiet. Indeks blue chipów chwilę po godzinie 13 spadł pod kreskę oddalając się tym samym od poziomu 2450 punktów. Pół godziny przed rozpoczęciem sesji w USA, WIG20 traci prawe 0,5 procent. Najlepszymi w indeksie są Eurocash oraz Handlowy. Lotos po prezentacji straty netto w drugim kwartale bieżącego roku traci prawie 2,5 procent i jest najsłabszy podczas tej sesji. Na plusie nadal pozostają wskaźniki grupujące małe i średnie spółki (mWIG40 – 0,5 procent, sWIG80 – 0,9 procent).

Zobacz, jak przebiega sesja na europejskich parkietach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Przed rozpoczęciem sesji w Stanach Zjednoczonych inwestorów zelektryzowały wyniki sprzedaży detalicznej w Ameryce. Zmiana wartości sprzedanych dóbr odbiorcom detalicznym w stosunku do czerwcowego odczytu wyniosła 0,2 procent. Zatem wzrost był niższy niż przed miesiącem oraz od tego co oczekiwali analitycy. Jednakże odliczając od zaprezentowanego wskaźnika wartość sprzedanych samochodów klientom detalicznym to wzrost jest nieco wyższy (0,5 procent). Widać, że inaczej niż przed miesiącem sprzedaż samochodów przyczyniła się do obniżenia wyników sprzedaży detalicznej.

Z kondycją amerykańskich przedsiębiorstw oraz handlu powiązany jest wskaźnik cen importu i eksportu. Opublikowano go także przed rozpoczęciem sesji w za Oceanem. W lipcu ceny towarów przywiezionych do USA w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły średnio o 0,2 procent. Jest to mniej niż, spodziewał się rynek. O 0,1 procent okazały się niższe ceny towarów wyprodukowanych w USA i sprzedanych za granicę.

Dane te najprawdopodobniej przyczynią się do wzrostów najważniejszych indeksów na Wall Street na starcie notowań ciągłych. Pół godziny przed rozpoczęciem sesji kontrakty terminowe na Dow Jones, Nasdaq oraz S&P500 rosną o około 0,1 procent.

GPW nie nadąża za wzrostami w Europie

Maciej Rynkiewicz, godz. 12:50

Zestaw bardzo dobrych danych z Europy umocnił kupujących na rynkach akcji Starego Kontynentu. Powyżej kreski utrzymuje się też WIG20, jednak po ostatnich wzrostach, skala zwyżki jest dziś raczej skromna.

Indeks polskich blue chips rośnie teraz około 0,2 procent, a kupujący wyraźnie mają spory problem z przebiciem bariery 2450 punktów. Z czasem wsparciem dla nich mogą być jednak dobre nastroje na zachodnich rynkach. Francuski CAC40 rośnie 0,4 procent, niemiecki DAX już ponad 0,8 procent i ciągle zyskuje.

Notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Motorem napędowym dla niemieckich inwestorów jest publikacja think tanku ZEW, której indeks (mierzący nastroje tamtejszych analityków i inwestorów instytucjonalnych co do sytuacji gospodarczej) urósł w sierpniu z 36,3 do 42 punktów. Było to spore zaskoczenie dla ekonomistów - rynek co prawda prognozował lepszy wynik, jednak średnio na poziomie 40 punktów. Jest to też najwyższy odczyt do marca.

Uczestnicy badania ZEW największej poprawy spodziewają się w niemieckim sektorze bankowym, ubezpieczeniowym oraz wśród producentów aut. Negatywnie odbierają zaś przyszłą sytuację w budownictwie, producentów chemii lub farmaceutyków i metali.

Stosunkowo dobre dane pojawiły się również ze strefy euro. Eurostat podał, że produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła w strefie euro o 0,7 procent w ujęciu miesięcznym i 0,3 procent rok do roku. Dane okazały się nieco lepsze od wyników w ubiegłym miesiącu i zgodne z wcześniejszymi szacunkami ekonomistów.

Produkcja przemysłowa w Europie
zmiana roczna styczeń 2013 r. luty marzec kwiecień maj czerwiec
źródło: Eurostat
Unia Europejska -2,5 proc. -2,6 proc. -1 proc. -0,6 proc. -1,6 proc. 0,4 proc.
strefa euro -2,4 proc. -3,2 proc. -1,4 proc. -0,5 proc. -1,3 proc. 0,3 proc.
Polska -2,1 proc. -2,7 proc. 1,6 proc. -0,9 proc. -0,4 proc. 5,3 proc.

Urząd statystyczny Wspólnoty podał też, że produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła o 5,3 procent, co okazało się - po Rumunii - najlepszym wynikiem z całej 27-ki.

GPW: Udany początek sesji. Inwestorzy czekają na...

Maciej Rynkiewicz, godzina 9:10

Indeks WIG20 wystartował 0,41 procent powyżej kreski, tylko nieco gorzej radzą sobie szersze grupy spółek. Inwestorzy przez pierwszą część sesji będą handlowali przy niemal pustym kalendarzu makroekonomicznym.

Na zielono świeci się obecnie większość indeksów na Starym Kontynencie, jednak póki co to kupujący na GPW - po raz kolejny ramię w ramię z inwestorami z Turcji - notują największe wzrosty. Niemiecki DAX rośnie około 0,3 procent, francuski CAC40 około 0,2 procent.

Dzisiejsze notowania indeksu WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Sporo dzieje się na papierach spółki Lotos, która dzisiaj jako jedyna z WIG20 opublikowała wyniki finansowe za drugi kwartał bieżącego roku. Grupa zanotowała stratę na poziomie 126,1 miliona złotych, jednak wynik okazał się lepszy od ubiegłego roku i lepszy od rynkowych oczekiwań.

Europejscy inwestorzy do tej pory poznały najnowsze dane o inflacji w Niemczech. Destatis podał, że indeks CPI zgodnie z prognozami wzrósł w lipcu w ujęciu miesięcznym o 0,5 procent, względem wyniku 0,1 procent w czerwcu. W skali całego roku, inflacja w Niemczech wyniosła 1,9 procent.

Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja w Hiszpanii - wskaźnik mierzący zmianę cen wyniósł w lipcu minus pół procent, wobec rynkowych oczekiwań minus 0,4 procent. Inwestorzy obecnie czekają na dane o inflacji w Wielkiej Brytanii.

GPW: Czy mamy szansę na dalsze wzrosty?

Łukasz Pałka, godz. 22:05, 12 sierpnia

Kolejna sesja na Wall Street, podczas której kupującym nie udało się zyskać przewagi, sugeruje, że wtorkowe notowania na warszawskim parkiecie możemy rozpocząć od korekty. Nie powinna ona być jednak znacząca, bo optymiści wciąż mają na rynku przewagę.

Przed rozpoczęciem handlu na GPW wynikami pochwali się koncern paliwowy Lotos. Prognozy analityków mówią o tym, że w drugim kwartale jego strata była mniejsza niż przed rokiem i wyniosła około 206 milionów złotych wobec 529 milionów złotych w drugim kwartale 2012 roku. Podczas poniedziałkowych notowań kurs Lotosu był dość stabilny i poszedł w górę o 0,8 procent. Warto pamiętać o tym, że również we wtorek dywidendę w wysokości 1,5 złotego na akcję wypłaci akcjonariuszom główny konkurent Lotosu, czyli PKN Orlen.

Wyniki Lotosu będą jedyną wtorkową publikacją raportu finansowego, jeżeli chodzi o spółki z WIG20. Pod tym względem zdecydowanie bardziej interesująco wygląda środa, gdy inwestorzy poznają doniesienia z KGHM oraz PGNiG. Ostatnie wzrosty wskaźnika blue chipów zawdzięczamy m.in. temu, że akcje miedziowego koncernu znów zaczęły zyskiwać po wyraźnej przecenie, co ma związek z odbiciem na rynku miedzi. Tego samego nie można powiedzieć o PGNiG, którego kurs spadł w poniedziałek o ponad 2 procent.

W przeciwieństwie do praktycznie pustego, poniedziałkowego kalendarza wydarzeń i publikacji makroekonomicznych, we wtorek inwestorzy będą pilniej śledzić doniesienia ze strefy euro oraz z USA.

Dwie ważne publikacje pojawią się o godzinie 11. To najnowszy odczyt niemieckiego wskaźnika ZEW, a także dane na temat produkcji przemysłowej w strefie euro. Zwłaszcza ZEW ma z reguły wyraźniejszy wpływ na rynek - to wskaźnik obrazujący nastroje w niemieckiej gospodarce na podstawie ankiet wśród przedstawicieli z branży finansowej. Tym razem prognozy mówią, że sięgnie on 40 punktów, co byłoby wynikiem znacznie lepszym od poprzednich miesięcy. Będzie to zatem kolejny dowód na to, że niemiecka gospodarka najgorsze ma już za sobą. Może to zachęcić inwestorów do kupowania akcji.

Mniejsze znaczenie dla rynku będzie miała publikacja dotycząca produkcji przemysłowej w strefie euro. Prognozy mówią o jej skromnym, czerwcowym wzroście o 0,2 procent r/r, co będzie wynikiem i tak lepszym od poprzedniego na poziomie minus 1,3 procent r/r.

Seria popołudniowych publikacji z amerykańskiej gospodarki będzie związana głównie z wynikami handlu: sprzedaż detaliczna oraz import i eksport. Informacje nie powinny mieć więc większego wpływu na rynek.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)