Z powodu braku ważnych, pozytywnych impulsów, inwestorzy mogli zająć się realizacją długo wyczekiwanych korekt.
W mijającym tygodniu najmocniej rozczarowywały dane ze Stanów Zjednoczonych - sprzedaż detaliczna w tym kraju wzrosła jedynie o 0,3 proc. (jeśli wyłączyć sprzedaż samochodów wzrost wyniósł 0,1 proc.) miesiąc do miesiąca. Względem prognoz i zeszłych odczytów rosła również ilość zasiłków dla bezrobotnych, oraz stany magazynowe amerykańskich przedsiębiorstw.
Zaskoczeniem były za to pozytywne dane z Chin. Kraj ten zanotował w maju bardzo dużą nadwyżkę handlową, inflacja konsumencka nieco przyspieszyła, wzrosła także wartość udzielonych kredytów, a zgodna z prognozami okazała się produkcja przemysłowa i inwestycje. Ogromnym zagrożeniem nadal pozostaje tamtejszy rynek nieruchomości - pomimo stale spadającej sprzedaży i cen mieszkań miejscowe banki zaczęły udzielać kredytów hipotecznych bez wymagania zaliczki. Między innymi właśnie to, było jednym z czynników inicjujących kryzys na rynku mieszkaniowym w Stanach Zjednoczonych. Chiński rząd świadom jest zagrożeń płynących z takich praktyk, jednak jak na razie ogranicza się jedynie do wydawania ostrzeżeń.
W opozycji do zeszłotygodniowego odczytu wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu (spadek do 50,8 pkt) stanęło kwartalne badanie perspektyw zatrudnienia. Jak wynika z raportu ManPowerGroup, 15 proc. badanych przedsiębiorstw planuje zwiększyć zatrudnienie w trzecim kwartale tego roku, przy czym jedynie 6 proc. będzie redukować etaty. Największy optymizm panuje właśnie w branży przemysłowej w której zatrudnienie ma wzrosnąć o 17 proc.. Jego redukcja oczekiwana jest jedynie w sektorze wydobywczym, energetyce i budownictwie.
Inne ciekawe badania przeprowadziła Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa. Polska utrzymała pierwsze miejsce w rankingu najbardziej atrakcyjnych krajów dla niemieckich przedsiębiorców w Europie Środkowo-Wschodniej. Największą wagę w ocenie miały takie parametry jak członkostwo w UE, zalety pracowników, jakość kształcenia oraz dostępność poddostawców. Jeśli chodzi o Polskę, najgorzej wycenione zostały parametry związane z biurokracją - system podatkowy, administracja publiczna oraz przejrzystość przetargów publicznych.
WIG20 był jednym z lepiej radzących sobie względem zeszłego tygodnia indeksów, a spadki w czasie ostatnich sesji nie przekroczyły połowy poprzedniego ruchu wzrostowego. Choć indeks nie dał sygnałów do zakończenia korekty, to jednak piątkową sesję skończył w strefie popytowej, co może przynieść pozytywny początek nadchodzącego tygodnia. Zagrożeniem dla indeksu jest jednak słaba kondycja zagranicznych parkietów, które mogą właśnie rozpoczynać głębszą korektę. Z drugiej strony, może to spowodować zwrot globalnych inwestorów w kierunku rynków wschodzących, co niewątpliwie wspomoże polski indeks. Inną sprawą jest, że obecne spadki mogą wynikać z niepokojów o sytuację na Bliskim Wschodzie (ofensywa sunnickich islamistów w Iraku), które dość mocno wywindowały cenę ropy naftowej.
W nadchodzącym tygodniu obserwować będziemy głównie amerykańską gospodarkę - garść informacji na temat tamtejszego rynku nieruchomości w poniedziałek i wtorek, oraz ustalanie stopy procentowej i konferencja prasowa szefowej FED w środę.
Wśród najważniejszych wiadomości z polskich spółek znajdują się m.in.:
Komputronik w maju znacząco zwiększył poziom sprzedaży. Spółka 40-procentowy wzrost rok do roku przypisuje większej aktywności konsumentów jeśli chodzi o produkty będące "częstymi prezentami komunijnymi”. Prezes spółki dodał, że od 1 lipca z wyników firmy wyłączona zostanie sprzedaż Komputronik Biznes, co zauważalnie wpłynie na zyski spółki.
Strata JSW na koniec roku przekroczy 100 milionów złotych. Choć nie ma całkowitej pewności co do zmian cen węgla w następnych miesiącach, to prezes spółki uważa, że w trzecim kwartale nie powinny one spadać, a w czwartym z kolei, z powodu rosnącego popytu, wartość węgla powinna iść w górę. Mimo to, ogromnej straty firma już nie uniknie.
TVN skupił 5 milionów własnych akcji. Cena jednej wyniosła 20 złotych, a ich łączna wartość to 100 milionów złotych. Jak wynika z planów, w trzech następnych etapach spółka ściągnie z rynku akcje za kolejne 400 milionów złotych. W sumie, TVN chce skupić 34 miliony akcji.
Eurocash przejmie Inmedio. Jedna z największych hurtowni w Polsce chce rozwijać sieć saloników prasowych w oparciu o model franczyzowy, oraz zwiększyć jej konkurencyjność poprzez zapewnienie efektywnej i kompleksowej obsługi w zakresie dostaw. Spółka podpisała w tym celu z Lagardere Services i HDS Polska przedwstępną umowę kupna 51 proc. akcji.
Między 26 a 30 czerwca inwestorzy indywidualni będą mogli składać zapisy na akcje Altus TFI. Fundusz chce pozyskać środki na realizację planów inwestycyjnych oraz rozszerzenie skali działalności poprzez przejęcia innych TFI. Prezes spółki deklaruje, że na dywidendę przeznaczane będzie co najmniej 75, a docelowo 90 procent zysków.
Synthos rozważa emisję euroobligacji. Prezes firmy stwierdził, że choć spółka nie ma dużych potrzeb finansowych, to jednak rynek obligacji jest obecnie bardzo atrakcyjny, więc ewentualną emisją firma miałaby przede wszystkim refinansować zadłużenie (które wynosi około 1 mld złotych). Łączna wartość emitowanych obligacji nie powinna spaść poniżej 200 milionów euro.