Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

WIG20 tuż pod poziomem 2400 punktów. To i tak słabo

0
Podziel się:

Przeczytaj w komentarzu analityka Money.pl, co się stało na światowych rynkach akcji.

 Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl
  
Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.
Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.

Po słabym starcie, indeks WIG20 zakończył dzień na 1,2-proc. plusie i jest 0,2 pkt. od poziomu 2400 punktów. Dużo więcej zyskali inwestorzy w Europie.

Gracze w Warszawie osiągnęli wynik dający miejsce dopiero w środku dzisiejszej stawki. Francuski CAC40 zyskuje grubo ponad dwa procent, z kolei niemiecki DAX powiększył się o ponad półtora procent.

W nieco gorszej kondycji byli dziś inwestorzy kupujący mniejsze spółki z GPW. Indeksy mWIG40 i sWIG80 zakończyły dzień odpowiednio na 0,83 i 0,48-proc. plusie. Oborty na całym rynku wyniosły około 700 milionów złotych.

Dzisiejsze notowania na europejskich giełdach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Paliwa kupującym dolali w drugiej części sesji inwestorzy z Ameryki. Tamtejsze indeksy otworzyły się na plusach i od tego czasu kontynuują zwyżkę. Bardzo dobry wpływ na ceny akcji miała zwłaszcza publikacja wskaźnika ISM dla sektora produkcyjnego. Indeks sugeruje, że branża w najbliższym czasie będzie się rozwijać - wynik za wrzesień zamknął się na poziomie 51,5 pkt., względem prognozy 49,7 proc.

Inwestorzy czekają dziś na przemówienie Bena Bernanke'go. Szef Fedu zatytułował je _ Pięć pytań na temat prowadzonej przez Fed polityki _ i prawdopodobnie zajmie się w nim tłumaczeniem skuteczności wdrażanych programów stymulacyjnych. Wystąpienie zaplanowane jest na godzinę 18.30.

Co przyniesie sesja na Wall Street? Odpowiedź chyba jest prosta

Maciej Rynkiewicz, godzina 14:40

Najważniejsze indeksy w Europie nadrabiają stratę z piątkowej sesji. Polski WIG20, na tle nawet procentowych plusów na Zachodzie, wypada raczej neutralnie.

Zainteresowaniem inwestorów cieszą się spółki przede wszystkim z sektorów finansowych oraz surowców. Innymi słowy, apetyt na ryzyko dziś rośnie, jednak giełdy stawiają głównie na firmy sektorów cyklicznych, _ idących z rynkiem _.

Warszawski WIG20 notuje ok. 0,5-proc. plus, ale nieco gorzej radzą sobie indeksy mniejszych spółek. Lepsze nastroje panują na większych giełdach w Europie. Niemiecki DAX zyskuje 1,2 proc., z kolei francuski CAC40 rośnie o półtora proc.

Notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Inwestorzy w Europie czekają na otwarcie handlu akcjami na Wall Street. Indeksy za Oceanem mogą wystartować na plusach, o czym świadczą rosnące wartości kontraktów. Giełdowi gracze będą chcieli też _ podłączyć się _ do dzisiejszych wzrostów w Europie oraz odreagować ostatnie spadki cen spółek.

Równo ze startem notowań, Markit opublikuje finalny odczyt indeksu PMI dla przemysłu w USA. Wskaźnik ten ma wynieść 51,5 punktu, czyli tyle samo, ile w sierpniu. Pół godziny później Institute for Supply Management zda raport z amerykańskiego sektora produkcyjnego. Indeks ISM ma za wrzesień wynieść 49,7 pkt., względem 49,6 pkt. w sierpniu. Ostatni wynik wskaźnika powyżej 50 punktów instytut odnotował w maju.

Aktualizacja: godzina 15:40

Amerykańskie indeksy otworzyły sesję na plusach. Dow Jones zyskał na starcie 0,38 proc., z kolei NASDAQ 0,44 proc. Bez większego wpływu na notowania miał odczyt PMI w USA, który wyniósł 51,1 pkt., względem 51,5 z prognoz analityków.

Pozytywne rekomendacje i zmiana kierunku na GPW

Paweł Zawadzki, godzina 11:38

Nieco lepsze od prognoz dane z europejskiego przemysłu pomogły kupującym. Dzięki temu indeks największych notowanych na GPW spółek wyszedł nad kreskę.

WIG20 _ zamienił _ 0,5-procentową przecenę z początkowych minut sesji na wzrost podobnej skali. Pod kreską wciąż jednak utrzymują się wskaźniki spółek średnich i małych.

Zobacz przebieg sesji na warszawskiej giełdzie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Nieznacznie lepsze od rynkowych prognoz okazały się publikacje odzwierciedlające koniunkturę w europejskim sektorze wytwórczym. Szacunki analityków minimalnie przebił przemysłowy PMI we Francji i w Niemczech, ale także w całej strefie euro. Warto jednak zauważyć, że wszystkie wskaźniki w dalszym ciągu znajdują się wyraźnie poniżej - oddzielającej ożywienie od _ recesji _ - linii 50 punktów.

Nie inaczej jest również z analogicznym wskaźnikiem z Polski. Różnica jest jednak taka, że dane z rodzimego przemysłu wyraźnie rozczarowały. Wskaźnik na poziomie 47 punktów okazał się bowiem sporo niższy nie tylko od danych z poprzedniego miesiąca (48,3 pkt), ale także wyraźnie poniżej szacunków analityków (48 punktów). Jest to także najgorszy odczyt od połowy 2009 roku.

Już po rozpoczęciu notowań na rynki napłynęły dwie pozytywne rekomendacje dla spółek z WIG20. Zalecenie kupna dla PZU wystawili analitycy Wood&Company (cena docelowa 421 złotych), a kupowanie akcji JSW rekomenduje z kolei VTB Capital (cena docelowa 120 złotych). Akcje PZU drożeją obecnie o symboliczne 0,2 procent. Znacznie lepiej radzą sobie papiery JSW, które idą w górę o niemal 2,5 procent.

GPW: Zobacz, jak inwestorzy rozpoczęli nowy kwartał

Paweł Zawadzki, godzina 9:15

Pierwszy dzień października na GPW rozpoczął się przeceną. Spora w tym zasługa danych obrazujących aktywność gospodarczą w chińskim przemyśle.

Spadki nie są jednak duże. WIG20 obecnie traci niespełna 0,5 procent. Z jeszcze mniejszą skalą przeceny mamy do czynienia w przypadku indeksów grupujących spółki średnie i małe.

Zobacz notowania WIG20 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Obrazujący koniunkturę w sektorze wytwórczym w Chinach, indeks PMI, we wrześniu wyniósł 49,8 punktu. To lepiej niż przed miesiącem (49,2 pkt), jednak gorzej niż oczekiwali analitycy (50,1 pkt). To także drugi miesiąc poniżej 50 pkt, czyli linii oddzielającej ożywienie w sektorze od recesji.

Obecnie żaden z blue chipów notowanych na GPW nie zyskuje więcej niż 1 procent. Taką skalę spadku ceny akcji obserwujemy natomiast w przypadku trzech spółek - Lotosu (-1,6 proc.), Banku Handlowego (-1,1 proc.) oraz Pekao SA (-1 proc.).

Kiedy na GPW wróci hossa? Wszystko zależy od nich

Maciej Rynkiewicz, godzina 6:00

Trzeci etap drukowania pieniędzy w Stanach Zjednoczonych oraz zapowiedź skupu obligacji najbardziej zadłużonych krajów strefy euro nie zaraziły giełdowych graczy gorączką zakupów. Akcje w trzecim kwartale 2012 roku okazały się średnio trafioną inwestycją, a zarobili na niej nieliczni. Wiele jednak wskazuje, że ostatnie trzy miesiące tego tym roku będą zupełnie inne.

Najważniejsze finansowe decyzje w ostatnich miesiącach, czyli ogłoszenie trzeciego programu _ luzowania ilościowego _ w USA oraz program nieograniczonego skupowania obligacji państw Eurolandu z problemami zadłużenia, powodowały jedynie chwilową euforię.

Po 13 września, kiedy Ben Bernanke ogłosił _ QE3 _, indeksy nieznacznie rosły, razem z obrotami na rynku. Gracze osiągnęli nawet jeden wynik przekraczający miliard złotych tylko na WIG20. Podobnie było po konferencji prasowej Mario Draghiego. Jednak z czasem, zapał stopniowo spadał.

Niskie obroty to wciąż bolączka polskiej giełdy. Średnia, dzienna wartość handlu w trzecim kwartale wyniosła na WIG20 586 milionów złotych. Równo rok wcześniej gracze dokonali transakcji za 788 milionów złotych. Warto dodać, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy, obroty przekroczyły miliard złotych tylko w trakcie dwóch sesji. W analogicznym okresie - w trakcie czternastu.

Brak pieniędzy na rynku podczas wzrostów cen akcji spowodował, że polski WIG20 jest sporo w tyle za największymi giełdami na świecie. Kiedy zachodni inwestorzy windowali wartości spółek, polscy gracze zadowalali się symbolicznymi wzrostami i realizowali zyski. Ostatecznie niemiecki DAX i amerykański S&P 500 zakończyły trzeci kwartał na znacznie większym plusie, niż grupa rodzimych blue chips.

Notowania najważniejszych giełdowych indeksów w trzecim kwartale Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Polskie spółki w trzecim kwartale tego roku dały zarobić tylko nielicznym. Co prawda aż 12 na 20 polskich _ blue chipów _ zakończyło ostatnie trzy miesiące nad kreską, jednak zwyżki cen najczęściej były raczej symboliczne. Niekwestionowanym liderem okazał się to KGHM, którego papiery poszły w górę aż o ponad 30 procent. Najbardziej nietrafioną inwestycją była w tym samym czasie spółka TVN, której walory potaniały niemal o 21 procent.

Najlepsza i najgorsza spółka z WIG20 w trzecim kwartale Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W ostatnich trzech miesiącach zwyżkowały przede wszystkim spółki surowcowe i paliwowe. Był to efekt wzrostu cen miedzi i ropy naftowej na światowych rynkach. Metal w tym czasie podrożał o kilkanaście procent, z kolei _ czarne złoto _ urosło nawet o 20 procent. Przełożyło się to na stopy zwrotu z inwestycji w KGHM, PKN Orlen i Lotos. Jednak w tym gronie nie znalazła się Jastrzębska Spółka Węglowa, której walory potaniały o ponad osiem procent. To zaś efekt spadających cen węgla, które po wcześniejszych wzrostach, powróciły do spadkowych tendencji.

Kwartalna stopa zwrotu spółek z WIG20
spółka kwartalna stopa zwrotu spółka kwartalna stopa zwrotu
źródło: Money.pl, od 2 lipca do 28 września 2012 r.
KGHM 30,70% PEKAO 4,16%
PKNORLEN 21,63% PKOBP 2,89%
GTC 16,80% BOGDANKA -1,23%
LOTOS 12,54% PGNIG -1,93%
HANDLOWY 8,91% SYNTHOS -3,88%
PZU 7,78% PGE -4,84%
TAURONPE 7,22% BORYSZEW -5%
KERNEL 6,64% ASSECOPOL -8,44%
BRE 6,37% JSW -8,65%
TPSA 5,65% TVN -20,69%

Przeciętne stopy zwrotu to też efekt opublikowanych w sierpniu i wrześniu neutralnych wyników finansowych firm. Globalne spowolnienie wciąż mocno daje się we znaki największym polskim przedsiębiorcom.

Wyniki spółek z WIG20 za pierwsze półrocze (w mln zł)
Spółka Zysk netto 2012 Zysk netto 2011 Zmiana Spółka Zysk netto 2012 Zysk netto 2011 Zmiana
źródło: Money.pl na podstawie wyników spółek * s/z - strata wobec zysku przed rokiem
Asseco Poland 195 182 7,14% Pekao SA 1415 1363 3,82%
Bank Handlowy 474 333 42,34% PGE 2494 2219 12,39%
BRE Bank 651 543 19,89% PGNiG -16 1005 s/z
Boryszew 60 101 -40,59% PKN Orlen 851 2195 -61,23%
GTC -78 -151 -48,34% PKO BP 1953 1838 6,26%
JSW 783 517 51,45% PZU 1717 1553 10,56%
Kernel 350 396 -11,64% Synthos 352 403 -12,66%
KGHM 2715 4314 -37,07% Tauron PE 855 704 21,45%
Lotos 68 907 -92,50% TP SA 497 1184 -58,02%
LW Bogdanka 173 62 179,03% TVN -53 27 s/z

Łączny zysk spółek wchodzących w skład WIG20 skurczył się w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku o więcej niż 20 procent. Największe firmy od stycznia do czerwca zarobiły około 15,5 mld złotych. Z kolei w pierwszym półroczu 2012 roku ich skumulowany zysk wyniósł 19,7 mld złotych.

Czy w ostatnim kwartale tego roku spółki zwiększą swoje zyski, a na rynek w końcu powróci hossa? Ostatnie wydarzenia ze strefy euro oraz analiza wykresu naszej giełdy sugeruje, że to całkiem prawdopodobne.

Banki centralne przejmują kontrolę. U nas teżWydaje się bowiem, że problemy najbardziej zadłużonych krajów Europy mają coraz mniejszy kaliber. Giełdowi gracze już teraz doskonale zdają sobie sprawę z trudności, które wiążą się z wprowadzeniem ciężkich reform i oszczędności. Z drugiej strony rzeczywista pomoc pieniężna nie jest wcale tak duża, jak się wcześniej wydawało.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/129/m247425.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/kryzys;w;europie;wielkie;manifestacje;w;hiszpanii;i;portugalii,79,0,1168719.html) *Europą wstrząsnęła fala strajków. Co czwarty bez pracy * Nie tylko Polacy protestowali. Strajki przetoczyły się przez najbardziej zadłużone kraje Starego Kontynentu. Było to widać po reakcji amerykańskich inwestorów na dane z hiszpańskiego sektora bankowego. Najważniejsze indeksy zareagowały niewielkimi wzrostami. Okazało się, że hiszpańskim instytucjom finansowym brakuje niewiele ponad 59 miliardów euro, czyli nieco mniej, niż przewidywali ekonomiści. Największe braki ma znacjonalizowana już Bankia, której potrzeby oszacowano na 24,7 miliarda euro. Wyniki tego audytu posłużą do ustalenia ostatecznej kwoty, o jaką rząd w Madrycie poprosi Brukselę. Politycy Unii Europejskiej
informują, że przelew pójdzie prawdopodobnie już w listopadzie, co pozytywnie wpływa na inwestorów.

Całą nadzieja teraz w rządzących, bowiem banki centralne spełniły już dużą część swojej misji. Bez redukcji wydatków i reform w oszczędnościach, cały ich trud pójdzie jednak na marne.

Również Narodowy Bank Polski będzie miał w najbliższym czasie wpływ na ceny akcji. Wakacyjny spadek tempa inflacji do 3,8 proc. sugeruje, że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych. Może to zrobić na najbliższym, dwudniowym posiedzeniu 2 października, lub niemal równo miesiąc później.

Powrót _ gołębich nastrojów _ bardzo często oznacza zwiększenie zainteresowania akcjami. Hossa co prawda nie wróci na rynek już dzień po konferencji rady, jednak ewentualne dalsze obniżanie kosztu pieniądza będzie skutkować rosnącymi cenami akcji.

Najważniejsze to przebić 2400 punktów?

Całkiem nieźle wygląda obecnie sytuacja na wykresie WIG20, który w minionym tygodniu, po dwóch dniach walki, ostatecznie obronił poziom 2350 punktów. Był on o tyle ważny, bowiem większy spadek mógłby oznaczać nie korektę trendu wzrostowego, tylko powrót przynajmniej do linii 2250 punktów.

Notowania WIG20 w ostatnich sześciu miesiącach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Inwestorom wyraźnie jednak brakuje zapału, żeby pokonać bardzo silną linię oporu 2,4 tys. punktów, o czym świadczą niskie obroty. W minionym kwartale z tą barierą WIG20 zmagał się tylko jeden raz - na początku września. Analiza wykresu sugeruje, że inwestorzy na nowo podejmą się tej walki w ciągu najbliższych dni. Ostateczne zwycięstwo kupujących i kontynuacja zapoczątkowanego w połowie lipca trendu wzrostowego mogłyby sprawić, że indeks największych spółek w Polsce do końca roku osiągnąłby pułap 2700 punktów.

Czytaj więcej o sytuacji w strefie euro w Money.pl
Nowy, kluczowy organ Unii. Kto go rozliczy? Kraje spoza strefy euro, w tym Polska, nie będą miały prawa głosu. Jacek Rostowski się sprzeciwia.
Będzie nowy bat na banki. Kary do 10 procent obrotów Europejski bank Centralny poszerza uprawnienia. Koszty nowego nadzoru mają ponosić same objęte nim banki.
Przyszłość strefy euro rysuje się pozytywnie? - _ Możemy przezwyciężyć kryzys w całej Unii Europejskiej, ale dokonamy tego tylko wspólnie. _
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)