Podczas wczorajszej sesji na warszawskim parkiecie wysłanych zostało kilka sygnałów do kupna, jednak za wcześnie aby mówić o odwróceniu trendu.
Najważniejsze było pokonanie górnego ograniczenia trójkąta na indeksach WIG20 oraz WIG, które zostało dokonane przy dużych obrotach (ponad 1,5 mld złotych). Na wykresie dziennym indeksu blue chipów mamy dodatkowo wyjście powyżej 100 okresowej średniej kroczącej. Zbyt mała jest jednak liczba rosnących spółek, a aktywność koncentruje się na kilku największych. Nasza giełda uzależniona jest od trendów światowych, a w Stanach Zjednoczonych panuje duża niepewność co do dalszych wzrostów.
Niższa od oczekiwanej inflacja w Stanach Zjednoczonych oraz spadająca cena ropy naftowej przyniosła początkowo duże wzrosty na nowojorskiej giełdzie, jednak w ostatniej godzinie część z nich została oddana. Indeks DJIA zakończył sesję wzrostem o 0,52 proc, natomiast S&P500 o 0,40. W trakcie sesji DJ zbliżył się do bariery 13000 na odległość siedmiu punktów, nie doszło jednak do jej testowania. Widać pewną niewiarę w pokonanie tego poziomu i utrzymanie indeksu powyżej. Z tego powodu w ostatniej godzinie, gdy indeks znajdował się blisko swoich dziennych maksimów, duże zlecenia sprzedaży znacząco obniżyły wartość indeksu. Spadki cen ropy naftowej wywołane zostały danymi o zapasach, które pokazały ich wzrost o 200 tys baryłek w ubiegłym tygodniu oraz zapewnieniami Iranu, że nie ograniczy on eksportu tego surowca.
W Azji na większości parkietów obserwowaliśmy wzrosty. Na giełdzie tokijskiej pomagały bardzo dobre wyniki Sony, a Nikkei zakończył sesję wzrostem o 0,94 proc.
Dziś poznamy sporo danych makroekonomicznych, w tym dynamikę produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych oraz dane z rynku pracy. Nastroje na parkietach europejskich nie są już tak optymistyczne jak wczoraj, co zostało wywołane nie tylko przebiegiem sesji za oceanem, ale i informacjami z banków. Potwierdzenie dużego spadku zysku netto przez Credit Agricole oraz odpisy w Barclays pogorszyły sentyment, jednak sygnały wczoraj wysłane nie zostały zanegowane. WIG20 mimo spadku na otwarciu utrzymuje się powyżej górnego ograniczenia trójkąta i jeżeli spadki nie zostaną pogłębione, to możemy szybko powrócić do wzrostów. Dużo zależeć będzie od dzisiejszych danych, a te najważniejsze poznamy po południu, dlatego pozostaje nam cierpliwie czekać .