Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

WIG20 wystrzelił pod 2300 punktów. Skąd taki optymizm?

0
Podziel się:

Reakcja inwestorów z GPW zaskakuje, tym bardziej że w Europie obserwowaliśmy spadki.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Handel przebiegał dziś bez znaczących danych i publikacji, a jednak emocji nie brakowało. Główne indeksy w Europie przez prawie całą sesję traciły blisko 1 procent, podczas gdy kurs WIG20 wzrósł o 47 punktów, co oznacza +2,12 procent do zamknięcia z wczoraj. Kupującym sprzyjały m.in. słowa premiera.

Zaraz po otwarciu główne indeksy europejskie zeszły pod kreskę i z godziny na godzinę sytuacja wyglądała coraz gorzej. Przed 15:00 nastąpiło jednak niewielkie odbicie. Nastroje nie poprawiły się na tyle, by kursy wyszły ponad kreskę. Jednym z najsłabszych indeksów był niemiecki DAX, choć to i tak niewiele jeśli porównywać z 3-procentową przeceną w Grecji.

Taki obraz rynku akcji zupełnie nie przystawał do tego co działo się na GPW. WIG20 już od startu zyskiwał, choć do południa było to kilkanaście setnych procent. Po południu kurs dobił w okolice 2250 punktów (około +0,5 procent) i wydawało się, że na więcej inwestorów nie będzie stać. Brakowało bowiem istotnych informacji, które zachęciłyby do kupowania akcji. Na euforyczne wzrosty na Wall Street też się nie zapowiadało.

Notowania najważniejszych indeksów europejskich giełd Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W takiej sytuacji bardzo dobrze sprawdzają się politycy. Być może to właśnie słowa Donalda Tuska o wydłużeniu prac nad reformą OFE do 2 miesięcy były bodźcem dla inwestorów, którzy liczą że przez ten czas zdążą zarobić na mocno przecenionych akcjach. Przed 15:30 indeks z 2250 punktów w ciągu zaledwie 30 minut urósł o 45 punktów, zyskując w stosunku do wczorajszego zamknięcia 2,6 procent. Bardzo dobrej wymowy nie popsuło delikatne obsunięcie na fixingu.

Na wartości zyskały wszystkie blue chipy bez wyjątku. Około 5 procent zarobili akcjonariusze Eurocashu i PGNiG. Symboliczny wzrost zaliczył natomiast Kernel (+0,06 procent).

Wśród mniejszych spółek w końcówce na pozycję lidera wyszło Hawe. Na zamknięciu za walory spółki z branży telekomunikacyjnej inwestorzy płacili 2,70 zł (+12,97 procent). Wczoraj na rynku pojawiła się informacja o zawarciu umowy z Polkomtelem, zgodnie z którą operator sieci Plus kupi od Hawe włókna światłowodowe o wartości 7,5 mln zł.

Wzrostom w końcówce sprzyjały też notowania na Wall Street. Po niecałych 2 godzinach S&P500 rośnie 0,5 procent.

Zobacz, jak przebiega handel akcjami na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wpływ na to miały między innymi lepsze od oczekiwań dane o zamówieniach. Te dotyczące dóbr trwałego użytku wzrosły miesiąc do miesiąca o 3,7 procent. W całym przemyśle dynamika wzrostu wyniosła zaś 2,1 procent.

Bardzo mocny ruch na WIG20. Indeks rośnie już...

Damian Słomski godzina 15:10

Sytuacja na GPW wciąż wygląda bardzo dobrze. Choć przez pewien czas kurs nie mógł przebić 2252 punktów, na chwilę przed startem sesji na Wall Street WIG20 wystrzelił bardzo dynamicznie w górę.

aktualizacja 15:30

W obliczu niemal pustego kalendarza makroekonomicznego kierunki jakie obrały indeksy w pierwszej części handlu są kontynuowane. Tym samym giełdy w Europie Zachodniej zniżkują wyznaczając kolejne dzienne minima.

Do 13:00 podobnie można było opisać przebieg sesji na GPW, choć tu indeksy obrały kierunek północny. Kupujący jednak nie mogli sforsować bariery 2252 punktów. Przed samym startem handlu w USA kurs przebił tę granicę i inwestorzy poszli za ciosem. W chwilę kurs wzrósł o ponad 30 punktów, a nad kreskę wyszły wszystkie blue chipy.

Gorzej radzą sobie mniejsze spółki, szczególnie z sWIG80, który bez skutku próbuje wyjść nad kreskę.

Notowania głównych indeksów z warszawskiej giełdy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Dużo emocji od początku dostarczają inwestorom spółki _ średnie _ pod względem obrotu i kapitalizacji. Blisko 10 procent traci groszowy Petrolinvest. Z kolei po około 5 procent zyskują LPP i Polimex. Budowlana spółka lekko odreagowuje po ostatnich blisko 9 i 48-procentowych spadkach.

Teraz czekamy na pierwszy dzwonek na Wall Street. Na 30 minut przed startem handlu akcjami, kontrakty terminowe na główne indeksy amerykańskie oscylują wokół wczorajszego zamknięcia. Być może inwestorów rozruszają publikacje zaplanowane na 16:00. Poznamy wtedy zamówienia na dobra trwałego użytku i zamówienia w przemyśle.

WIG20 jest już na czele europejskich indeksów

Damian Słomski, godzina 13:30

Na półmetku WIG20 zyskuje około 0,5 procent. Po drobnych perturbacjach w pierwszych godzinach odzyskuje więc siłę. Tego nie można powiedzieć o pozostałych giełdach w Europie.

Po pierwszych 4 godzinach handlu widać jak indeksy w Europie i w Warszawie się rozjeżdżają. Szczególnie mocno traci niemiecki DAX (-1,1 procent). Nieco ponad 0,5 procent spadają też kursy indeksów we Francji, Wielkiej Brytanii i Włoszech. Nad kreską jest tylko indeks warszawskich blue chipów. Po nie wielkich problemach w pierwszych godzinach kurs powrócił na dzisiejsze maksima w okolicy 2250 punktów.

Notowania głównych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W WIG20 wzrostem wartości mogą pochwalić się akcjonariusze 12 spółek. Ponad 3 procent drożeją walory PGNiG. Zaraz za nim z około 2-procentową zwyżką plasują się PZU i Handlowy.

Na końcu stawki jest natomiast JSW. Niepewność inwestorów wywołała informacja o rzekomym rozważaniu połączenia spółki z Katowickim Holdingiem Węglowym. Transakcja ta dodatkowo obciążyłaby wyniki spółki. Wydaje się, że to jednak fałszywy alarm, bowiem dosyć szybko doniesienia te zdementował skarb państwa.

GPW: Inwestorzy czekają na ważne dane z USA

Łukasz Pałka, godz. 9.40

Handel na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od niewielkiego wzrostu indeksu WIG20. Teraz jednak blue chipy zaczynają tracić w stosunku do wczorajszego zamknięcia.

Po niewielkich wzrostach podczas wczorajszej sesji na Wall Street dzisiaj notowania na warszawskiej giełdzie rozpoczęły się dość spokojnie. WIG20 waha się w okolicach wczorajszego zamknięcia notowań.

Zobacz notowania indeksu WIG20 podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Przed południem na rynek nie napłyną żadne istotne informacje makroekonomiczne. Inwestorzy będą więc czekać na publikacje dotyczące amerykańskiego przemysłu, które napłyną do nas o godzinie 16.

OFE wciąż będą ciążyć GPW. W co zatem inwestować?

Paweł Zawadzki, 1.07, godz. 22.59

Choć WIG20 ma potencjał do mocniejszego odbicia, to wszelkie zapędy kupujących mogą być _ studzone _ obawami o przyszłość OFE, a scenariusz zakładający relatywną słabość WIG20 względem indeksów dojrzalszych giełd jest bardziej prawdopodobny niż odwrotny. Potencjalnych celów inwestycyjnych warto zatem poszukać w gronie spółek średnich, a nawet małych.

Pierwsza sesja lipca na amerykańskich giełdach miała taki charakter, jak dane z tamtejszej gospodarki. Rozczarował - publikowany przez Markit - indeks PMI dla przemysłu w USA. Pozytywnie zaskoczył natomiast - również obrazujący koniunkturę w amerykańskim przemyśle - indeks ISM.

W pierwszej fazie notowań na Wall Street dominowali kupujący. W drugiej, sukcesywnie oddawali oni pałeczkę sprzedającym. Sesja za Oceanem zakończyła się nad kreską, ale wzrosty głównych indeksów były ponad połowę mniejsze niż w najlepszym dla nich momencie.

Zobacz przebieg poniedziałkowej sesji na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Mimo tego, jeszcze gorzej wyglądała sytuacja na rodzimej giełdzie. WIG20 kilkukrotnie zmieniał kierunek i kiedy wydawało się, że jest szansa na lekki wzrost, na zamknięciu notowań szalę na swoją korzyść przeważyli sprzedający. Co ciekawe, w górę _ poszedł _ zarówno indeks grupujący spółki średnie, jak i małe.

Porównując zachowanie indeksu największych spółek z GPW z zachodnimi wskaźnikami, WIG20 wyraźnie rozczarował. Patrząc jednak na ubiegłotygodniowe _ wstrząsy _ na jego wykresie i rewelacyjne - bo ponad 3-procentowe - zamknięcie notowań w piątek, taką skalę odreagowania tego wzrostu można uznać za całkiem niezły wynik.

Indeks największych spółek wciąż utrzymuje się w pobliżu kluczowego, wyrysowanego przez ubiegłotygodniowe maksima, oporu (2.250-2.260 pkt). Jego zdecydowane, najlepiej potwierdzone wzrostem obrotów, sforsowanie przez WIG20 otworzy drogę do mocniejszych zwyżek. Potwierdziłoby także pro-wzrostowe przesłanie płynące z wykresu świecowego w ujęciu tygodniowym (_ formacja młota _).

Przed bardziej zdecydowanym ruchem w górę powstrzymywać inwestorów może jednak kwestia przyszłości Otwartych Funduszy Emerytalnych, a dokładniej - obawy o to, jakie będą ostateczne decyzje rządzących. Bez konkretów bowiem nie jest możliwe szacowanie potencjalnego wpływu zmian w drugim filarze na kursy akcji spółek notowanych na warszawskiej giełdzie.

Sytuacja jest zatem dla inwestorów bardzo trudna. Z jednej strony do kupowania akcji zachęcać może poprawa nastrojów w ujęciu globalnym, niezłe dane z gospodarki, czy układ na wykresie. Z drugiej, każdy obserwator rynku zdaje sobie sprawę, że aktualnie jedno słowo znaczącego polityka może w ciągu chwili zamienić wypracowywane mozolnie zyski w potężną stratę.

Choć to mocny hamulec dla blue chipów i indeksu WIG20, to wcale nie oznacza, że na szerokim rynku, w gronie spółek zdecydowanie mniej zależnych od pomysłów rządzących, nie będzie można znaleźć akcji, które przyniosą w przyszłości zadowalające zyski. W obecnych warunkach warto zatem pilnie przyglądać się indeksom średnich i małych spółek.

_ Szukaj spółek dużych, o stabilnym i powtarzalnym biznesie, mających znaczący udział w rynku, na którym działają i dużej płynności umożliwiającej szybkie wyjście z inwestycji _ - takie są często zalecenia dla początkujących inwestorów. Problem jednak w tym, że właśnie takie spółki są często również w kręgu zainteresowania OFE, co z kolei sprawia, że w obecnych realiach trzeba na nie uważać, jak nigdy dotąd.

Wtorkowe kalendarium publikacji z gospodarki nie jest zbyt obszerne. W zasadzie warto czekać jedynie na dane o zamówieniach w amerykańskim przemyśle (16:00). Znacznie więcej emocji czeka nas od środy. Między innymi za sprawą decyzji w sprawie stóp procentowych podejmowanych przez banki centralne i najnowszych danych z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)