Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

WIG20 znów w dół. GUS potwierdził deflację

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl zobacz, jak wyglądała dzisiejsza sesja na GPW i nie tylko.

 Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl
 
Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.
Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.

Polski indeks blue chipów cały dzisiejszy dzień odrabiał straty. Zmiany były powolne, ale ostatecznie WIG20 obniżył swoją wartość o 0,3 procent. Wielkich zmian nie wywołały dane GUS. W Europie zachodniej również zanotowano spadki, a inwestorzy z Wall Street są podzieleni.

Po słabym starcie, indeks WIG20 z każdą godziną nieco zyskiwał. Jest to piąta z rzędu spadkowa sesja dla indeksu blue chipów. Tymczasem średnie spółki reprezentowane przez WIG50 zyskały łącznie jeden procent.

O ponad 3 procent spadły dziś notowania spółki GTC, która poinformowała dziś o planie emisji 140 milionów akcji . Pozyskane fundusze mają zostać przeznaczone na przejęcia nie tylko w kraju, ale i za granicą. Dobrze radziła sobie dziś Jastrzębska Spółka Węglowa, która urosła o ponad 2 procent.

Głównymi danymi pochodzącymi z polskiego rynku była dziś inflacja. GUS poinformował, że ceny towarów i usług mierzone indeksem cen konsumpcyjnych w sierpniu spadły o 0,3 procent w ujęciu rocznym. Mamy zatem do czynienia, z kolejnym miesiącem deflacji. Po tej informacji sytuacja na rynku finansowym zmieniła się nieznacznie.

Podano również informację na temat salda bilansu obrotów bieżących. Wynik był dużo lepszy od oczekiwań, ale nadal wskazywał na deficyt (-173 mln euro).

Notowania europejskich indeksów podczas dzisiejszej części Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Na rynkach w Europie zachodniej również królowały dziś spadki. Większość giełd straciła dziś mniej niż pół procent. Najgorszy był rosyjski RTS (-1,5 procent).

Po 90 minutach sesji na Wall Street, indeks S&P500 znajduje się na minusie, a minimalny wzrost notuje Dow Jones. Popołudniu za Oceanem opublikowano zmianę produkcji przemysłowej w sierpniu. Wbrew oczekiwaniom (+0,3 procent) zanotowano spadek o 0,1 procent. Słabiej od prognoz wypadła również informacja na temat wykorzystania mocy produkcyjnych. Nieco bardziej optymistyczny był indeks NY Empire State, czyli dane dotyczące aktywności wytwórczej przedsiębiorców w stanie Nowy Jork.

Dane GUS nie wstrząsnęły polskim rynkiem akcji

Przemysław Ławrowski, godz. 15:19

Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że kolejny miesiąc z rzędu ceny spadły. GPW jednak nie wydaję się przejęte tą sytuacją. WIG20 nadal świeci się na czerwono. Są jednak wyjątki.

Europejskie rynki nadal notują spadki. Wyjątkiem jest DAX, który rośnie o około 0,2 procent. Na ponad 0,5-procentowym minusie jest WIG20, który nie zmienił kierunku notowań po publikacji najnowszych danych GUS. Dobrze radzą sobie średnie spółki. WIG50 rośnie o pół procent.

Popołudniowa publikacja wykazała na spadek cen dóbr i usług w sierpniu o 0,3 procent rok do roku. Oznacza to, że już drugi miesiąc z rzędu mamy deflację. Jest to kolejny pretekst do obniżek stóp procentowych.

Wśród największych indeksów najlepiej radzi sobie dzisiaj Jastrzębska Spółka Węglowa. Jest to prawdopodobnie odreagowanie po ostatnich spadkach, jednakże do ostatecznego przełamania tendencji jest jeszcze daleko.

Notowania indeksów z GPW podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Przed startem sesji w USA, kontrakty terminowe na indeksy z Wall Street nie notują większej zmienności. Przed godziną 15-tą opublikowano lepszy od oczekiwań wynik wskaźnika aktywności wytwórczej w stanie Nowy Jork. Z kolei produkcja przemysłowa w sierpniu miesiąc do miesiąca spadła za Oceanem 0,1 procent.

GPW: Inwestorzy ciągle wyprzedają akcje

Łukasz Pałka, godz. 13:00

Od rana handel na warszawskiej giełdzie upływa pod znakiem przeceny akcji. Inwestorzy znajdują pretekst do wyprzedaży w doniesieniach sugerujących spowolnienie w największych gospodarkach na świecie.

WIG20 od początku poniedziałkowego handlu utrzymuje się wyraźnie poniżej poziomu z piątkowego zamknięcia. Obok wspomnianych już wcześniej danych z Chin warto zwrócić również uwagę na informacje z OECD. Organizacja zmieniła swoją prognozę wzrostu PKB w USA w 2014 roku z 2,6 do 2,1 procent r/r.

Spadki dominują też na pozostałych parkietach europejskich.

WIG20 na tle głównych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wśród spółek z WIG20 uwagę zwraca dzisiaj odbicie notować JSW. Inwestorzy realizują za to zyski m.in. na akcjach LPP.

GPW: Spadki po słabych doniesieniach z Chin

Łukasz Pałka, godz. 10.50

Od wyraźnego spadku indeksu WIG20 rozpoczął się w poniedziałek handel na warszawskim parkiecie. Wyprzedaż akcji na również miejsce na pozostałych, europejskich parkietach.

Tym razem pretekstem do wyprzedaży akcji na giełdach stały się informacje Chin, które wskazują, że tamtejsza gospodarka słabnie. W weekend na rynek napłynęły dane o produkcji przemysłowej, która w sierpniu wzrosła o 6,9 procent r/r, podczas gdy analitycy spodziewali się wzrostu o 8,8 procent r/r. Słabsze od prognoz były również dane o sprzedaży detalicznej, która w sierpniu wzrosła o 11,9 procent r/r.

Obserwuj bieżące notowania WIG20 podczas sesji w poniedziałek Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

GPW: W centrum uwagi wciąż gaz. Świat czeka na Fed i referendum

Maciej Rynkiewicz, 14.09, godz. 22.20

Po raczej nudnawym początku września, nowy tydzień obfitował będzie w dużo ważniejsze wydarzenia i publikacje makroekonomiczne. Uwaga GPW skupi się głównie na walce indeksu WIG20 z poziomem 2500 punktów oraz PGNiG z Gazpromem, Europa czeka na referendum na Wyspach, za to USA na posiedzenie Rezerwy Federalnej.
Nie udało się w piątek utrzymać pułapu 2500 punktów na WIG20 - mimo całodniowej walki kurs indeksu zszedł symbolicznie poniżej psychologicznej linii. I to przy stosunkowo sporych obrotach, które w tym dniu zbliżyły się do 900 milionów złotych. To nie najlepszy zwiastun na poniedziałkową sesję, tym bardziej, że w słabych nastrojach handel w piątek zakończyła Wall Street. Indeksy spadły nawet o procent, przerywając pięciodniową serię wzrostów.

WIG20 w mijającym tygodniu

Spory wpływ na układ rynku będzie miał dalszy rozwój sytuacji na linii PGNiG - Gazprom. Polski gigant w ubiegłym tygodniu podał, że Rosja przesyła dużo mniej gazu, niż wynikało z zamówienia. Różnica wynosiła nawet ponad 40 procent. W reakcji na te doniesienia papiery PGNiG w poprzednim tygodniu traciły, a cała sytuacja przełożyła się na wzrost niepokoju wśród pozostałych uczestników krajowego rynku.

Mimo poprawy nastrojów w piątek, weekend nie przyniósł żadnego rozwiązania. Wręcz przeciwnie. W niedzielę pojawił się komentarz ze strony spółki. _ - Oni proszą o przesył maksymalnego wolumenu surowca, ale jesteśmy w stanie dostarczać jedynie dzienne minimum - _ powiedział Reutersowi rzecznik Gazpromu. Przyczyna? Wciąż nie wiadomo. Gigant nie wyjaśnił, czym spowodowane są ograniczenia.

Kurs PGNiG a konflikt z Gazpromem

Oficjalna przyczyna nie jest znana, jednak stanowisko spółki jasno daje do zrozumienia, że chodzi o kwestie polityczne. Po pierwsze o fakt, że Polska w ramach dostaw rewersowych wysyła gaz na Ukrainę, która nie dostaje go od Rosji. Po drugie, chodzi o stanowisko Polski wobec sankcji na linii UE-Rosja. Dalsze ochłodzenie relacji Warszawy z Moskwą może więc skutkować kolejnymi ograniczeniami. Pozytywną wiadomością jest jednak fakt, że mimo wcześniejszych zapowiedzi Kreml ostatecznie nie ograniczył w weekend dostaw dla Rumunii, która również sprzedaje surowiec na Ukrainę.

Uwaga Europy skupiona na Wyspach

Nie licząc krajów sąsiadujących, dla europejskich inwestorów temat ukraiński pozostanie raczej na drugim planie. W najbliższych dniach planowane są bowiem ważne publikacje makro, takie jak inflacja w krajach strefy euro, indeks niemieckiego instytutu ZEW i bilans handlu zagranicznego.

Bardzo ciekawa może być zwłaszcza końcówka tygodnia, bowiem na wtedy przewidziane jest referendum w sprawie odłączenia Szkocji od Wielkiej Brytanii. Ubiegłotygodniowy sondaż YouGov wskazywał na nieznaczną przewagę separatystów, co dzień później przemieniło się w przecenę aktywów na Wyspach. Funt w stosunku do dolara spadł do poziomów nienotowanych od końca 2013 roku, dostało się też londyńskiej giełdzie.

W drugiej części mijającego tygodnia inwestorzy lizali rany, a brytyjskie aktywa odrobiły część strat z jego początku. Wszystko wskazuje, że ta tendencja w nowym tygodniu może się nie utrzymać. Co prawda YouGov, czyli ta sama instytucja, opublikowała kolejny sondaż, w którym to przewagę mają Szkoci, którzy niepodległości nie chcą. Trzeba jednak dodać, że jest ona bardzo mała - przeciw uniezależnieniu opowiedziało się tylko 52 proc. ankietowanych. Dla przypomnienia, w ubiegłym tygodniu było to 49 procent. Dlatego niepewność na rynkach może być spora. Tym bardziej, że jeszcze na początku sierpnia przeciw niepodległości było zaledwie 39 procent.

W najbliższym czasie - czyli kiedy?

Jeszcze dalej od kwestii wschodnich będzie Wall Street, a to za sprawą posiedzenia Rezerwy Federalnej. Uwaga rynków skupi się na decyzji odnośnie terminu podwyższenia stóp procentowych. Po ostatnich, dobrych danych o sprzedaży detalicznej i zaufaniu konsumentów Wall Street uznała - o czym wspomnieliśmy wcześniej - że magiczny moment zbliża się w coraz szybszym tempie.

Na podstawie danych ciężko jednak cokolwiek wróżyć - nieraz zdarzało się bowiem, że Fed tłumaczył gorszą lub lepszą kondycję gospodarki zdarzeniami jednorazowymi, wciąż oczekując na stałą poprawę sytuacji. Dużo bardziej liczy więc się komunikat oraz późniejsze słowa Janet Yellen podczas konferencji prasowej. Szefowa Fed do tej pory mówiła, że środowisko niskich stóp powinno pozostać jeszcze przez znaczny czas - _ considerable time _. Jeśli ta zbitka słów ulegnie zmianie, na przykład na _ niedługi czas _, rynki najprawdopodobniej zareagują przeceną. Jeśli nie - będzie to oznaczało, że FOMC wciąż nie zna najlepszego terminu.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)