Odreagowanie w toku
Sytuacja na amerykańskim rynku akcji nie uległa zasadniczej zmianie. Po dwu stosunkowo dynamicznych sesjach wzrostowych przewagę zdobyła strona podażowa. Być może uczestnikom tego rynku nie spodobały się dane dotyczące sektora usług choć ich odchyłka od wartości prognozowanych była niewielka. Z technicznego punktu widzenia nadal jesteśmy w trakcie odreagowania wcześniejszych spadków. Zasięg i charakter wzrostu wskazuje na razie na klasyczne odreagowanie jednak w maksymalnie pozytywnym scenariuszu może ono nas zbliżyć jeszcze raz w okolice szczytów.
Wig w kleszczach dwu poziomów
Wczoraj nasz rynek dyskontował dwie dobre sesje na rynkach zachodnich w tym głownie w USA. Jednak poza optymizmem na początku notowań trudno było kupującym wykrzesać z rynku coś więcej. Wczorajsze dzienne maksimum cenowe na wykresie minutowym indeksu Wig znajdowało tuż poniżej strefy oporu. Mamy w tej okolicy cenowej spadkową lukę cenową na wykresie w układzie dziennym świecowym. Obecnie po sesji wczorajszej nabrała ona większego znaczenia. Jeśli na sesji dzisiejszej nie dojdzie do jej anulowania obserwowana od kilku sesji konsolidacja na indeksie szerokiego rynku będzie prawdopodobnie zapowiedzią dalszego pogorszenia koniunktury.
Wig obecnie znajduje się między dwoma ważnymi strefami cenowymi. Od góry ogranicza go średnioterminowa linia trendu wzrostowego gdyż obecnie indeks znajduje się już poniżej tej linii trendu. Natomiast od dołu wspiera go strefa w okolicy 39 tys. punktów. Odległości między tymi dwoma poziomami jest na tyle mała że można oczekiwać na najbliższych sesjach przekroczenia jednego z tych poziomów co powinno dać krótkoterminową wskazówkę co do dalszego kierunku notowań.
