Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wsparcie obronione, ale gdzie się podział efekt stycznia?

0
Podziel się:

Z wczorajszych spadków, które przeważały przez większość sesji, byki wyszły na fiksingu obronną ręką, od 16.00 odrabiając sesyjne straty, marne to jednak dla nich pocieszenie, gdyż kończą miesiąc pod kreską.

Wsparcie obronione, ale gdzie się podział efekt stycznia?

Okazało się, że konflikt w Egipcie nie miał aż tak wielkiego wpływu na GPW – co prawda w pierwszej połowie dnia byki były w odwrocie, jednak od 16.00 na fali lepszych od oczekiwanych danych z Ameryki uznały one, że czas na zakupy przecenionych walorów, wynosząc indeks do poziomu piątkowego zamknięcia. Niestety większość indeksów europejskich nie podzieliła naszego optymizmu a tamtejsi inwestorzy wykorzystali egipskie rozruchy do realizacji zysków w przeciwieństwie do giełd amerykańskich, które ochoczo wykorzystały dobre dane do odrabiania piątkowych strat.

Dziś czeka nas oprócz dalszego obserwowania rozwoju sytuacji w Egipcie wysyp informacji na temat wskaźników PMI dla przemysłu – na początek dwa odczyty chińskiego wskaźnika obliczane przez agencję chińską i Markit Economics _ summa summarum _ nie wykazały rozbieżności z oczekiwaniami analityków i nie przeszkodziły azjatyckim indeksom w pierwszym od trzech dni wzroście spowodowanym wczorajszymi dobrymi danymi z Ameryki. Indeksy amerykańskie wciąż znajdują się blisko ważnych psychologicznie _ okrągłych _ poziomów, które w przypadku ich przebicia mogłyby wywołać reakcję wzrostową na innych giełdach.

Na razie jednak mało jest czynników sprzyjających wzrostom – wczorajsze wskaźniki to za mało, choć spowodowały one wzrost rentowności obligacji, a zatem odpływ kapitału do bardziej ryzykownych inwestycji. Na rynku lokalnym też nie widać pogody dla byków, gdyż wypowiedzi członków RPP uprawdopodobniają kolejną podwyżkę stóp procentowych już w marcu.

WIG20 dzięki udanemu finiszowi wyrysował wczoraj formację zbliżoną do młota, której umiejscowienie może dawać nadzieję na zakończenie spadkowej korekty. Indeks znajduje się poniżej 15- i 45-dniowej EMA i wciąż jest mocno niedowartościowany w stosunku do pozostałych indeksów, jeśli chodzi o ostatni miesiąc. Na ile jest to efekt ruchów polskiego rządu podyktowanych kalendarzem wyborczym, na ile zaś piętno swoje odciskają informacje ze świata trudno powiedzieć, jednak można z dużą dozą pewności stwierdzić, że zapowiadane zmniejszenie składki do OFE jest języczkiem u wagi przechylającym ją na korzyść niedźwiedzi, dzięki którym główny indeks kończy pierwszy miesiąc w roku spadkiem o 1,43 procent.

Dolar od początku tygodnia osłabia się do euro wskutek ciszy na froncie walki z zadłużeniem krajów Strefy Euro. To samo spotyka szwajcarskiego franka, który nie korzysta na kryzysie egipskim jako bezpieczna przystań, za to ropa Brent właśnie z powodu kryzysu przekroczyła granicę 100 dolarów. Miedź w Londynie rośnie w związku z kurczeniem się zapasów spowodowanego wzrastającym popytem. Złoto i srebro od rana lekko wzrastają, podobnie jak złotówka.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)