Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Wybory w Grecji zaczynają niepokoić inwestorów

0
Podziel się:

Wszystko co ciekawe na warszawskim parkiecie wydarzyło się w pierwszej fazie sesji. Ostatecznie WIG20 zdołał utrzymać się powyżej 2200 punktów.

  Arkadiusz Droździel ,analityk Money.pl 
  
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
Arkadiusz Droździel ,analityk Money.pl Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

Indeks największych spółek na starcie notowań zyskiwał nawet prawie procent. Około godziny 10.00 nastroje uległy wyraźnemu pogorszeniu i WIG20 zjechał w okolice wtorkowego zamknięcia, gdzie przebywał do końca dnia. Podobnie wyglądała sytuacja na giełdach w Europie. Na większości europejskich parkietów również po otwarciu na plusach indeksy sukcesywnie traciły na wartości, by w samej końcówce jednak odrobić nieco strat.

Notowania WIG20 i najważniejszych indeksów w Europie

Zmianę nastawienia wśród inwestorów należy przede wszystkim wiązać z obawami o wynik wyborczy w Grecji. Część inwestorów zaczyna zamykać pozycję, uważając, że i tym razem nie uda się stworzyć koalicji, która będzie kontynuować bolesne społecznie reformy, od których jest uzależniona pomoc finansowa dla Grecji.

Po raz kolejny dużo się działo wokół PBG. Najpierw sąd ogłosił upadłość układową spółki, o co ta wnioskowała. Po tej informacji akcje zyskiwały nawet 20 procent. Wzrosty miały krótkotrwały charakter, bo po tym bank Pekao SA wypowiedział jej umowy kredytowe nastąpiła wyraźna przecena, by ostatecznie ukończyć na 3 procentowym plusie.

Inflacja zaskoczyła. Zobacz reakcję inwestorów na GPW

Arkadiusz Droździel, godz. 14:50

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju wrosły o 3,6 proc. w skali roku. To mniej niż oczekiwali analitycy, którzy zakładali, że inflacja wyniesie 3,9 procent.

Dobrą informacją dla inwestorów jest wyhamowanie tempa wzrostu cen. W maju było ono bowiem niższe 0,4 punktu procentowego niż w kwietniu. To zmniejsza szanse, że RPP podwyższy stopy procentowe na najbliższym swoim posiedzeniu.

Lepsze od oczekiwań dane o inflacji, jak również rozczarowujące informacje zza Oceanu, gdzie sprzedaż po wyłączeniu sprzedaży samochodów spadła o 0,4 proc. w porównaniu z kwietniem, nie mają jednak większego wpływu na zachowania inwestorów na rynkach akcji. W Warszawie indeks największych spółek oscyluje w okolicach wtorkowego zamknięcia.

Największe spadki wśród blue chipów są udziałem akcji PGE oraz Pekao SA, które tanieją o jeden procent.

GPW: Już po wzrostach. Coraz większe nerwy

Maciej Rynkiewicz, godz. 11:50

Obawy o rosnące koszty długu państw z grupy PIIGS spowodowały, że inwestorzy na Starym Kontynencie zrealizowali już poranne zyski.

Indeks WIG20 znalazł przed godz. 10 rano na około procentowym plusie, jednak od tego czasu przewagę zyskują sprzedający akcje. Grupę blue chipów od poziomu 2200 punktów dzieli teraz kilkanaście punktów. Kwadrans przed jedenastą indeks był tylko 1,6 punktu nad poziomem wsparcia.

Wzrosty wyhamowały też w całej Europie, te najważniejsze indeksy oscylują raczej w granicach wczorajszych zamknięć. Francuski CAC40 traci teraz około 0,3 proc., podobną zniżkę notują inwestorzy w Niemczech.

To prawdopodobnie efekt aukcji włoskich bonów skarbowych. Papiery sprzedały się z oprocentowaniem 3,97 proc., w porównaniu do 2,34 proc. w poprzedniej licytacji. Inwestorzy _ z tyłu głowy _ wciąż mają rentowność hiszpańskich dziesięciolatek, która teraz wynosi 6,68 proc.

GPW: Zaczynamy od wzrostów. Ta sesja będzie dużo bardziej...

Maciej Rynkiewicz, godz. 9:15

Indeks WIG20 wystartował na symbolicznym plusie 0,12 proc. i po krótkotrwałym spadku, teraz konsekwentnie rośnie. Grupa blue chipów zwiększyła się do tej pory o prawie procent.

Wśród tej grupy najwięcej do tej pory dały zarobić papiery BRE i KGHM-u, a ponad procentową zwyżkę notuje dzisiaj w sumie sześć walorów. Największą stratę notują akcjonariusze Kernela i JSW.

Notowania najważniejszych indeksów na GPW

Nastroje inwestorów w Warszawie wpisują się w dzisiejsze europejskie trendy, najważniejsze indeksy na Starym Kontynencie notują od rana niewielkie zyski. Francuski CAC40 zyskuje teraz pół procenta, najwięcej traci hiszpański Ibex35.

Dzisiejsza sesja może być nieco ciekawsza niż ostatnia, inwestorzy czekają bowiem na kilka istotnych wiadomości makroekonomicznych. O godz. 14 Główny Urząd Statystyczny poda dane o inflacji w maju, analitycy prognozują jej lekkie zwolnienie. Trzy godziny wcześniej gracze poznają wynik aukcji włoskich rocznych bonów skarbowych. Poprzednia licytacja dała ich rentowność na poziomie 2,34 proc.

GPW: Inwestorzy przestraszą się ratingów hiszpańskich banków?

Łukasz Pałka, godz. 23:20, 12.06

Indeks WIG20 znalazł się powyżej poziomu 2,2 tysiąca punktów. To najwyżej od ponad miesiąca. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że inwestorzy zdecydują się na wyprzedaż akcji.

Inwestorzy obecni na warszawskiej giełdzie zdawali się we wtorek nie zwracać uwagi na napięcie, które panuje na europejskich rynkach, związane z kłopotami hiszpańskiego sektora bankowego i zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi w Grecji. WIG20 poszybował do poziomu powyżej 2,2 tysiąca punktów, co jest najlepszym wynikiem od ponad miesiąca.

Zobacz notowania indeksu WIG20 w ciągu ostatniego miesiąca Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Sprzyjał temu brak istotnych danych makroekonomicznych, a także przewaga kupujących na nowojorskiej giełdzie, gdzie indeksy odrabiały straty z początku tygodnia.

Główne indeksy na Wall Street podczas wtorkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Należy jednak pamiętać, że optymizm inwestorów może okazać się dość krótkotrwały. To dlatego, że nastroje na większości rynków wcale nie są takie dobre i wzrosty bardzo szybko mogą przerodzić się w gwałtowną wyprzedaż akcji.

Ogromną niepewność wśród inwestorów można zaobserwować chociażby na rynku obligacji. Rentowność obligacji hiszpańskich znalazła się we wtorek na poziomie powyżej 6,8 procenta. Powyżej 6 procent notują również obligacje włoskie. Taka sytuacja zwykle jest interpretowana przez rynki jako sygnał do większej paniki, bo przy takich poziomach rentowności europejskie kraje decydowały się już wnioskować o pomoc finansową.

A emocji jest sporo. W najbliższą niedzielę czekają nas wybory w Grecji, których wynik w opinii rynków może zdecydować o przyszłości strefy euro. Do tego dochodzą bardzo poważne kłopoty sektora finansowego w Hiszpanii, o czym inwestorom nie pozwalają zapomnieć agencje ratingowe. We wtorek agencja Fitch obniżyła oceny kolejnym 18 bankom. Do tego analitycy stwierdzili, że Hiszpanię czeka recesja na pewno do końca przyszłego roku.

W przeciwieństwie do początku tygodnia środa przyniesie kilka ważnych danych, na które inwestorzy powinni zwrócić uwagę. Obok informacji na temat inflacji w Niemczech i we Francji, gracze poznają również dane na temat produkcji przemysłowej w strefie euro. Prognozy mówią o spadku o 0,9 procenta wobec poprzedniego miesiąca. Jeżeli się potwierdzą, będzie to najgorszy wynik od lutego. Z kolei po południu poznamy informacje na temat sprzedaży detalicznej w USA.

Jeżeli chodzi o dane z Polski, to warto z kolei zwrócić uwagę na środowe informacje dotyczące inflacji. Ma to szczególne znaczenie w kontekście naszej polityki monetarnej i ewentualnej podwyżki stóp procentowych na najbliższych posiedzeniach Rady Polityki Pieniężnej.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)