Niestety ostatnie półtorej godziny notowań to dynamiczny ruch w dobrze znanym z ostatnich tygodni stylu i w ciągu tak krótkiego czasu barometr największych spółek stracił na wartości 4%, ostatecznie kończąc sesję 1% poniżej zamknięcia z wtorku.
Wśród najważniejszych wydarzeń wczorajszych notowań należy wymienić decyzję RPP dotyczącą stóp procentowych. Obniżka o 25 punktów bazowych okazała się być zgodna z oczekiwaniami i nie wpłynęła na notowania. Ponownie chciałbym zwrócić uwagę na rynek walutowy, gdzie złoty mimo porannego umocnienia ostatecznie stracił na wartości i załamał krótkoterminową spadkową strukturę trendową na wykresach eur/pln i usd/pln. Najprawdopodobniej czeka nas teraz fala osłabienia naszej waluty i na podstawie jej siły będziemy oceniali dalsze perspektywy dla rynku walutowego, co powinno mieć też przełożenie na kursy polskich akcji.
Dziś inwestorzy będą reagowali na wyniki opublikowane przez PKO, TPSA oraz PKN Orlen. W przypadku koncernu z Płocka wynik był bardzo trudny do oszacowania i 3 miliardy strat w wyniku odpisów prawdopodobnie nie jest wielkim zaskoczeniem, natomiast słabiej na pierwszy rzut oka wyglądają wyniki PKO BP, gdzie zysk netto w IV kwartale był gorszy o ponad 20% od oczekiwań rynkowych.
Dzięki nienajgorszemu zakońzceniu notowań na giełdach azjatyckich i amerykańskich, WIG20 powinien dziś próbować odreagować część przeceny z końcówki wczorajszej sesji, lecz bez wyraźnego impulsu z USA nie spodziewałbym się bardzo dużych zmian. Dopiero wyraźne przełamanie wsparcia przez S&P500 lub kolejny ruch zwyżkowy tego indeksu pozwoli nam na wykonanie większych ruchów na warszawskim parkiecie.