Miniony tydzień zakończył się wzrostem indeksów, a kupujący pojawili się na rynku w okolicach poniedziałkowego południa. Kolejne sesje upłynęły pod znakiem zauważalnego wzrostu, który zdołał zniwelować znaczną część wcześniejszego spadku.
Na ostatnich dwóch sesjach napór kupujących nieco osłabł, ale skala wzrostu była na tyle duża, iż sprzedający nie byli w stanie zmienić obrazu rynku. Do rzeczy istotnych w minionym tygodniu należy zaliczyć utrzymanie stóp procentowych przez RPP na dotychczasowym niskim poziomie. Ponadto istotne znaczenie w dłuższym horyzoncie czasowym winno mieć zmniejszenie widełek zmienności cen akcji. Winno to zapewnić mniejsze wahania i zarazem bardziej płynne zmiany indeksów w dłuższej perspektywie czasowej. Tym nie mniej piątkową sesję należy w tym świetle uznać jako typowe zapoznawanie się inwestorów z nowym rozwiązaniem, co z kolei znalazło odzwierciedlenie w relatywnie niższym poziomie obrotu.
W ujęciu sektorowym najsilniej zwyżkowały akcje spółek medialnych, gdzie z kolei wyróżniała się Agora. Za motyw wzrostu przyjmuje się pogłoski o planach podwyżki ceny detalicznej „Dziennika" jednego z głównych konkurentów sztandarowego produktu spółki „Gazety Wyborczej". Chętnie kupowano akcje spółek telekomunikacyjnych, gdzie najlepsze wrażenie pozostawił MNI, a z dużych spółek TPSA. W przypadku tej ostatniej rynek zlekceważył doniesienia związane z możliwymi surowymi karami dla spółki, a pozytywnie odczytał zmianę na stanowisku prezesa spółki, którym od 6 listopada zostanie p. Marek Witucki.
W przekroju tygodnia blisko dwukrotnie więcej spółek odnotowało wzrost niż spadek, a najsilniej wzrosły akcje Elektromontażu Export, w związku z nowymi perspektywami dla spółki. Najsłabiej spisywały się walory, które wcześniej odnotowały ponadprzeciętny wzrost. W tym gronie znalazły się walory Bytomia, Mastersa czy Kabli.
