Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Joanna Pluta
|

Zdecydowane spadki na Starym Kontynencie

0
Podziel się:

Zniżkują również od rana giełdy europejskie - indeksy w dół ciągnie głównie sektor bankowy oraz spółki związane z rynkiem energii.

Zdecydowane spadki na Starym Kontynencie

Na światowych parkietach w dalszym ciągu dominują pesymistyczne nastroje. W czasie ostatniej sesji za Oceanem główne indeksy zniżkowały - Dow Jones o 1,8%, a S&P 500 o 2,3%. Nastrojów nie zdołały poprawić nawet lepsze od oczekiwań dane o dynamice PKB w USA w IV kwartale 2008 r.

Gospodarka amerykańska skurczyła się bowiem o 3,8% q/q wobec oczekiwań spadku PKB o 5,3 - 5,5%. Nie ma się jednak co dziwić, iż inwestorzy nie wykazali żadnej pozytywnej reakcji na te dane. Spadek produkcji o prawie 4% w ciągu jednego kwartału, nawet jeśli mniejszy od prognoz, wcale nie jest dobrą wiadomością. Pesymistyczne nastroje wspierała również niepewność wokół planu utworzenia instytucji, która zajęłaby się przejmowaniem toksycznych aktywów od banków.

Projekt ten ma kosztować amerykański budżet pomiędzy 1 a 2 bln dolarów. Do tej pory rynek wiązał duże nadzieje z tym nowym planem pomocy sektorowi finansowemu USA, jednak brak szczegółów dotyczących planu i oddalenie się perspektywy ich poznania w najbliższym tygodniu, spowodowały spore rozczarowanie wśród inwestorów i nasiliły ich niepokój.

W czasie dzisiejszej sesji traciły także inwestorzy w Azji. Przyczyną spadków było częściowo rozczarowanie związane z oddaleniem się planu wsparcia dla amerykańskiego sektora finansowego. Przede wszystkim jednak zniżkę napędzały obawy o wpływ, jaki spadek globalnego popytu może mieć na azjatyckie spółki eksportowe. Japoński Nikkei 225 zniżkował o 1,5% po tym jak Hitachi ostrzegł przed rekordową roczną stratą, która może wynieść nawet 7,8 mld dolarów.

Zniżkują również od rana giełdy europejskie - indeksy w dół ciągnie głównie sektor bankowy oraz spółki związane z rynkiem energii. Straty na głównych indeksach są znaczące - w okolicach godziny 11.00 francuski CAC 40 zniżkował o 3,5%, niemiecki DAX o 2,9%, a brytyjski FTSE 250 tracił ponad 2%.

Nie wróży to zbyt dobrze dzisiejszemu zakończeniu sesji na parkietach Starego Kontynentu. Tym bardziej, iż najprawdopodobniej otwarcie giełd w USA raczej nie zaskoczy pozytywnie. Po oficjalnym potwierdzeniu przedłużenia się prac nad wspomnianym już planem wsparcia dla amerykańskiego sektora finansowego, nastroje za Oceanem są wciąż pesymistyczne.

ZOBACZ TAKŻE:

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)