Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Źle się dzieje na parkiecie

0
Podziel się:

Wczorajsza przecena na GPW, spotęgowała obawy inwestorów. W dodatku zakończenie sesji w USA również nie napawa optymizmem. Krótko mówiąc, źle się dzieje na parkiecie.

Wczorajsza przecena na GPW, spotęgowała obawy inwestorów. W dodatku zakończenie sesji w USA również nie napawa optymizmem. Krótko mówiąc, źle się dzieje na parkiecie.

Wczorajsza korekta sprowadziła indeks WIG20 na poziom 3066 pkt. To bardzo blisko linii wsparcia na poziomie 3036 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły zaledwie 911 mln zł. (czyżby znak? 911 to wszak numer telefonu alarmowego). Wczoraj giełdy w USA zaliczyły również zniżki. Dow Jones stracił 0,6 proc., zaś technologiczny NASDAQ zniżkował nawet o 1,7 proc. To już jednak historia. Również wczoraj kontrakt FW20U6 zakończył dzień na poziomie 3074 pkt. LOP wynosi 47 tys., nadal jest więc bardzo wysoki. Baza wynosząca plus 8 pkt. nie daje wielkiego pola manewru. Najpewniej więc rozpoczniemy dziś notowania od spadków.

Kluczowe pytania dla dzisiejszego dnia to – czy WIG20 utrzyma poziom wsparcia – czyli 3036 pkt.? To jest w tej chwili najbardziej prawdopodobne. Jeżeli chodzi o techniczną stronę rynku, nie ma w tej chwili mocniejszego wsparcia (wyłączając może psychologiczne 3 tys. pkt.). Drugą kwestią jest: jaki poziom nowych podaniach dotyczących zasiłków dla bezrobotnych w USA za okres 27 sierpień – 2 wrzesień, czyli tzw. Initial Claims. Prognozy przewidują 312 tys. Ponieważ dane będą publikowane o 14.30, to mają szansę odwrócić niekorzystne tendencje.

Gdy wszystko zawiedzie, można będzie błagalnie spojrzeć na cenę miedzi. KGHM pozostaje mocnym wsparciem indeksu i tak zapewne pozostanie. Podsumowując – obecna konsolidacja WIG20 w okolicach 3100 pkt. ma bardzo silne podstawy. Pojedyncza korekta nie ma szans tego poziomu zanegować. Tak więc, dziś powinniśmy zobaczyć zielony WIG20, chyba że gracze terminowi kierują się inną niż rynkowa, logiką.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)