Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty w górę, giełda w bok

0
Podziel się:

Giełda nadal porusza się w trendzie bocznym. Co nie oznacza wcale, że jest źle - 1,8 proc. wzrostu na WIG20 to dobry wynik, porównywalny do pozostałych parkietów.

Złoty w górę, giełda w bok

Godz. 14:00, Paweł Satalecki* *

Od południa na GPW panuje względny marazm. Patrząc na indeks blue-chipów zadowoleni powinni być posiadacze akcji banków. Po przejęciu kontroli nad platformą n cały czas spadają walory TVN (-4,2 proc.).

Jeszcze większy niż w południe optymizm widać z kolei na rynku walutowym: złoty mocno zyskuje, szczególnie do dolara i franka. EURUSD przebił poziom 1,30 co jest ważnym sygnałem osłabienia się amerykańskiej waluty.

Południe nie przynosi większych zmian na GPW. Indeksy jeszcze nieco wzrosły od poprzedniego komentarza. Duży optymizm widać na rynku walutowym.**

Godz. 11:45, Paweł Satalecki

Około południa WIG20 zyskiwał 1,77 proc., podczas gdy kontrakty terminowe na ten indeks wzrastały o 2 procent. Obydwa wskaźniki znajdują się przez to na podobnych poziomach, co sugeruje dalszy spokojny bieg sesji.

Podobnie dzieje się w Europie, gdzie główne parkiety zyskują na wartości. Trochę lepiej radzą sobie giełdy zachodnie, po wiadomości z banku Barclays, że _ początek roku będzie mocny. _

Wyraźnie zyskuje w południe złoty, szczególnie do franka szwajcarskiego, który kosztował dziś już 2,88 złotych. Widać, że SNB interweniuje na parze EURCHF. Najbardziej aprecjacja naszej waluty widoczna jest na dolarze, 2,5 proc. wzrost to już spory handicap dla byków.

Kupujący zyskali przewagę

Godz. 9:25, Jacek Mysior

Początek sesji na giełdzie w Warszawie należał do kupujących. Mocne wsparcie dały naszym inwestorom europejskie parkiety.

Na poniedziałkowym otwarciu indeks dużych spółek WIG20 poszedł w górę o 1,07 proc. Wskaźnik WIG znajdował się w tym czasie 0,86 proc. nad kreską.

O rana zyskują największe europejskie giełdy w reakcji na decyzję krajów grupy G20 o wyczyszczeniu toksycznych aktywów w instytucjach finansowych i po komentarzach szefa Fed Bena Bernanke, że wkrótce największa gospodarka świata wyjdzie z recesji.

Godz. 6:33, Jacek Mysior

GPW: Byki nie będą miały łatwego zadania

Trwająca od dwóch tygodni zwyżka indeksów wyraźnie zwolniła tempo . To rodzi wśród graczy pytania o kontynuację korekty na najbliższych sesjach.

Odpowiedzi na te wątpliwości będzie trzeba poszukać na innych największych rynkach akcji. Na Wall Street mamy właśnie, trwające już cztery sesję z rzędu, odbicie, po tym jak indeksy osiągnęły kilkunastoletnie minima. Trudno wskazać docelowy zasięg trwającej zwyżki, ale w obliczu braku optymistycznych impulsów niezwykle trudno będzie podtrzymać dobre nastoje wśród inwestorów.Tym bardziej , że wielu czołowych amerykańskich strategów powątpiewa w rychłe zakończenie spadków i zwraca uwagę na wciąż kiepską kondycję sektora finansowego, którego problemy nie będą w stanie w najbliższym czasie pomagać giełdzie.

Atmosferę na najbliższych sesjach będą podgrzewać napływające dane zarówno ze świata, jak i polskiej gospodarki. Inwestorzy będą mieli okazję poznać aktualną sytuację na rynku nieruchomości oraz produkcję przemysłową w największej gospodarce świata.

Ponadto amerykański Fed zdecyduje o stopach. W tym przypadku trudno o jakiekolwiek ruchy mające na celu wsparcie gospodarki, jednak istotną wskazówką dla inwestorów może okazać się komentarz władz monetarnych.

Z naszego podwórka największe znaczenie mieć będzie dla rynku produkcja przemysłowa, która według prognoz zanotuje kolejny raz z rzędu mocny spadek.

Najwięcej emocji dostarczyć może piątkowa sesja. W ten dzień wygasa bowiem marcowe seria kontraktów terminowych. Zwykle odbija się to zwiększoną zmiennością wskaźników na rynku akcji i trudnym do przewidzenia wynikiem sesji. Wyciągając wnioski z podobnych zdarzeń w przeszłości giełda postanowiła ujawniać informacje dotyczące nadmiernej koncentracji pozycji na kontraktach terminowych.

Emocji w tym tygodniu nie powinno zabraknąć. Pocieszeniem dla inwestorów może być fakt, że złe dane nie będą żadnym zaskoczeniem, a lepsze wskazania od prognoz będą mocnym argumentem za kontynuacją odbicia na rynkach.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)