Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Smolarek
|

Amerykanie boją się coraz bardziej. Sprzedają akcje

0
Podziel się:

Sytuacja w Europie okazuje się być kluczowa dla nastrojów za Oceanem.

Amerykanie boją się coraz bardziej. Sprzedają akcje
(Tomás Fano/CC/Flickr)

We wtorek na giełdy wróciły znów obawy i uzasadnione wątpliwości co do możliwości osiągnięcia porozumienia i ostatecznie rozwiązania kryzysu przez polityków w strefie euro.

S&P500 otworzył się w okolicach 1 proc. poniżej wczorajszego zamknięcia i przez długą część handlu poruszał się właśnie w takich rejonach. Na dwie godziny przed końcem sesji spadki zaczęły przybierać na sile, a indeks ostatecznie stracił dziś dwa procent. Dow Jones stracił 1,74 proc., a Nasdaq 2.26 procent.

Sprawdź jak przebiegała sesja na Wall Street

Tuż przed początkiem sesji na rynek dotarła informacja o odwołaniu jutrzejszego spotkania ministrów finansów strefy euro oraz wszystkich ministrów UE, które to spotkania miały poprzedzić szczyt przywódców regionu. Odwołanie spotkań ministrów wynika z tego, że wciąż nie ma konkretnego planu ratowania strefy euro, więc po prostu nie mieliby nad czym dyskutować.

Nie odwołano natomiast (jeszcze?) jutrzejszego szczytu przywódców UE, gdzie zgodnie z zapowiedziami z zeszłego tygodnia mają pojawić się szczegóły całościowego pakietu rozwiązań dla strefy euro. Odwołane spotkanie ministrów ma być ponownie zwołane po zapoznaniu się z ustaleniami szczytu władz UE.

Tyle tylko, że coraz głośniej mówi się o tym, że politycy mogą jutro zawieść... znowu. Bo skoro wciąż nie ma planu, wciąż słyszy się o różnicach zdań pomiędzy głównymi krajami to uzasadnione są wątpliwości czy jutro uda się osiągnąć porozumienie. Nie zdziwiłbym się gdyby jutrzejszy szczyt, nawet jeśli się odbędzie, nie przyniósł rozstrzygnięć i konkretnych cyfr.

Zmiany w serwisie giełdowym Money.pl

Jedną z dwóch opcji, które pozostały w grze, dotyczących sposobów zlewarowania EFSF jest szersze wykorzystanie środków MFW. Jeśli ta opcja przejdzie to można oczekiwać, że fundusze MFW będą musiały być zwiększone.

A decyzje w tej sprawie zapadłyby zapewne najwcześniej na szczycie G-20, który odbędzie się za tydzień 3-4 listopada. Dlatego dalszej gry na zwłokę, do której władze strefy euro nas przyzwyczaiły, nie można wykluczyć. Jednak rynek jest coraz bardziej niecierpliwy i kredyt zaufania dany Merkel i Sarkozy'emu na początku października szybko się wyczerpuje.

Dane makro też bykom nie pomogły. Indeks cen domów S&P/Case-Shiller dla 20 metropolii spadł w sierpniu o 3,8 proc. w skali roku. Był to mniejszy spadek niż w zeszłym miesiącu (-4,1 proc.), ale wyższy niż oczekiwał rynek (-3,6 procent). W ujęciu miesięcznym (odsezonowanym) ceny się nie zmieniły.

Bardzo słaby był natomiast indeks zaufania konsumentów Conference Board, który spadł w październiku z 46,4 pkt do 39,8 pkt, najniższego poziomu od marca 2009. Rynek oczekiwał 46,5 punktów. Pogorszenie dotknęło po równo zarówno ocenę sytuacji bieżącej (-6,6 pkt), jak i oczekiwań (-6.4 punktów).

Wyniki spółek w USA były dziś mieszane. Gigant przemysłowy, spółka 3M mocno zawiodła podając zysk 1,52 USD na akcję przy oczekiwaniach 1.61 USD. Ponadto spółka obniżyła prognozę na cały rok do zakresu 5,85 - 5,95 USD z 6,10 - 6,25 USD. Kurs spółki spadł o 6,25 proc. i był to najgorszy wynik w indeksie DJIA.

Z drugiej strony silne wyniki dostarczyła spółka z branży chemicznej DuPont, także wchodząca w skład indeksu Dow Jones. Spółka podała lepsze wyniki oraz podniosła prognozę, która była wyższa niż oczekiwali analitycy. Mimo początkowych wzrostów o 2 proc. przed sesją, na zakończenie handlu spółka spadła o 2,5 procent.

Po wczorajszych pozytywnych informacjach ze spółki FedEx (dziś 1 proc. w dół) dotyczących sezonu sprzedaży świątecznej, dziś kwartalne wyniki podawał jej największy rywal, UPS (-2.1 proc.). Zarówno przychody jak i zysk były na poziomie prognoz analityków, a spółka podtrzymała swoje wcześniejsze prognozy na cały rok.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)