Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inwestorzy z Wall Street nie obawiają się cięć

0
Podziel się:

Dzisiaj wchodzi w życie program automatycznych cięć budżetowych. W ciągu 10 lat mają wynieść 1,2 bln dolarów, a w 2013 - 85 mld dolarów.

Inwestorzy z Wall Street nie obawiają się cięć
(Kentannenbaum/Dreamstime)

Początek obecnego tygodnia nie rozpoczął się najlepiej dla inwestorów aktywnych na amerykańskich giełdach. S&P500 wyraźnie zszedł poniżej granicy 1500 pkt i wielu z analityków wieszczyło początek głębszej korekty. Jednak zamykająca tydzień sesja pokazała, że ten scenariusz nie jest przesądzony.

Dzisiaj każdy indeks kończył notowania na plusach (S&P500 0,23 proc., Dow Jones 0,19 proc., Nasdaq 0,3 proc.), a S&P500 kolejny raz – powyżej 1515 pkt.

Zobacz notowania amerykańskich indeksów Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Początek sesji nie wskazywał na pozytywne zamknięcie. Słabe otwarcie zostało wyznaczone przez dane makro. Przed sesją poznaliśmy odczyt indeksu PMI za luty, który okazał się słabszy od oczekiwań. Konsensus analityków wynosił 55,2 pkt, a wynik – 54,3 pkt. Spowodowało to spadek indeksu S&P500 w ciągu pierwszych kwadransów do poziomu 1501 pkt, który wyznaczył dzisiejsze minimum. Od tego momentu zdecydowanie uaktywniła się strona popytowa. Pomógł jej także, kolejny raz zaskakujący analityków, odczyt indeksu Uniwersytety Michigan, otrzymany przed godziną 16, który osiągnął wartość 77,6 pkt. Mocnym argumentem dla byków był również opublikowany kilka minut później odczytu indeksu ISM dla przemysłu o wartości 54,2 pkt, zatem także lepszy od prognoz (52,6 pkt).

W ciągu kolejnych godzin sesji stronie podażowej tylko raz udało się sprowadzić indeks S&P500 poniżej kreski. Od południa nastąpiło uspokojenie nastrojów, a indeks poruszał się w zakresie 1515–1519 pkt.

Warto wspomnieć również o tym, że dzisiaj wchodzi w życie program automatycznych cięć budżetowych. Jak na razie nie udało się politykom znaleźć sposobu na obniżenie potężnego amerykańskiego długu publicznego, dlatego cięcia zostaną uruchomione automatycznie. W ciągu 10 lat mają wynieść 1,2 bln USD, a w 2013 – 85 mld USD. Szczególnie okrojone zostaną wydatki w zakresie obronności. Patrząc na pozytywne zakończenie sesji, sytuacja ta nie wzbudza wśród inwestorów negatywnych reakcji.

Wśród spółek w indeksie Dow Jones zawracały uwagę szczególnie walory Walt Disney (1,36 proc.) oraz Wall-Mart (1,36 proc.) Caterpillar (-1,09 proc.) oraz Alcoa (-0,94 proc.), której walory od połowy lutego wyraźnie zniżkują.

Czytaj więcej w Money.pl
Rozczarowująca sesja na Wall Street Ostatni dzień miesiąca na głównych indeksach za oceanem zaczął się przy poziomach zbliżonych do wczorajszego zamknięcia.
Na Wall Street wzrosty po słowach szefa Fed W dobry nastrój wprowadziły inwestorów publikacje danych makro i wystąpienie Bena Bernanke
Załamanie na Wall Street. W centrum uwagi... Sesja zaczęła się od lekkich wzrostów, jednak z upływem czasu sytuacja cały czas się pogarszała i giełdy amerykańskie zaliczyły spore straty, jednocześnie zamykając się na dziennych minimach.
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)