Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mocna przecena na Wall Street

0
Podziel się:

Dane ze Stanów Zjednoczonych opublikowane w dniu dzisiejszym przyniosły na rynki zmieszanie.

Mocna przecena na Wall Street
(Xinhua / eyevine/FOTOLINK/EAST NEWS)

Amerykańskie parkiety kończą czwartek zdecydowanie w czerwieni, podczas gdy na rynku obligacji ceny dalej pną się do góry.

Dane ze Stanów Zjednoczonych opublikowane w dniu dzisiejszym przyniosły na rynki zmieszanie. Z jednej strony bardzo dobry odczyt wniosków o bezrobocie złożonych w zeszłym tygodniu, który wyniósł 297 tysięcy, co jest wynikiem najniższym od maja 2007 roku a z drugiej strony produkcja przemysłowa zaskakująco spadła o 0,6% w kwietniu.

Wall Street mocno w dół po mieszanych danych

Unemployment Claims, czyli wnioski o bezrobocie, pomimo bardzo dobrego odczytu są uważane za mało wiarygodne dane, które na rynki nie ma większego wpływu. Inaczej sytuacja wygląda z produkcją przemysłową, gdyż dane na ten temat odzwierciedlają realny stan gospodarki. Bardzo słaby odczyt przywrócił obawy na temat obecnego wzrostu gospodarczego.

Ostatnie odczyty wzrostu dynamiki PKB w Stanach Zjednoczonych jak i w strefie euro pokazują, że światowe gospodarki wciąż stąpają po niepewnym podłożu a do okresu prawdziwego boomu jest jeszcze niezwykle daleko. Stąd inwestorzy dokonywali dzisiaj znaczącej relokacji swojego zaangażowania w aktywa uznawane za bezpieczne, czyli tzw. safe-heavens. Widać to było po aprecjacji jena oraz przede wszystkim obligacji skarbowych, na których w ostatnich dniach widać bardzo duży spadek rentowności, co oznacza wzrost cen.

Przyczyna tego jest wielowarstwowa, lecz z pewnością głównie jest to wpływ dalszych niepokoi związanych z konfliktem na Ukrainie, gdzie wątek ewentualnego zaprzestania dostaw gazu przez Rosję stwarza wiele obaw oraz coraz większe wątpliwości względem poziomu wzrostu gospodarczego w najbliższym okresie.

Wśród informacji ze spółek, dzisiaj wyróżniały się kolejne doniesienie od General Motors w sprawie następnych problemów z autami tego producenta. Spółka donosi, że kolejnych 2,7 miliona samochodów prawdopodobnie wymaga szybkiej naprawy. Koszty tych napraw, które poniesie GM, mają wynieść ok. 200 milionów dolarów a to już kolejna transza samochodów, które największy producent w Stanach w tym roku naprawi już w tym w tym roku. Liczba samochodów, które GM musiał sprawdzić szacuje się na 10 milionów, co odbija się na wynikach spółki,

Negatywnie zaskoczył dziś również Wal-Mart, który przedstawił swoje prognozy na drugi kwartał. Spółka spodziewa się zarobić 1,15-1,25 dolara na akcje w obecnym kwartale, co jest wartością mniejszą od prognoz na poziomie 1,28 dolara na akcje. Niskie prognozy przychodzą zaraz po najgorszym kwartale od pięciu lat, gdyż pierwsze trzy miesiące bieżącego roku przyniosły najniższy od tego okresu wzrost sprzedaży. Spółka tłumaczy to wyższymi kosztami służby zdrowia dla pracowników oraz koniecznością utrzymywania niskich cen produktów, gdyż Wal-Mart w dużej mierze opiera się na klientach o niskich dochodach.

Jutro poznamy dane z rynku nieruchomości, który w ostatnich miesiącach zdecydowanie zaskakiwał negatywnie. Jest to niezwykle istotne gdyż to właśnie ten rynek w amerykańskiej gospodarce jest bardzo trafnym wskaźnikiem wyprzedzającym przyszłą koniunkturę. Kolejne zaskoczenie in minus może sprawić, że także i tydzień zamknie się na parkietach dużymi minusami.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)