Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na giełdach nowe maksima zamiast realizacji zysków

0
Podziel się:

Ubiegły tydzień na giełdach amerykańskich był bardzo interesujący dla inwestorów. Zaraz na początku tygodnia impuls do wzrostu otrzymała branża finansowa, kiedy to europejscy giganci HSBC oraz Barclays zaskoczyli bardzo przekonującymi wynikami finansowymi.

Na giełdach nowe maksima zamiast realizacji zysków

Do tego dołączyły pozytywne dane makroekonomiczne, ponieważ indeks ISM Manufacturing Index odnotował już siódmy z rzędu miesiąc wzrostów, tym razem do wartości 48,9 punktu. Tym samym wyraźnie zbliżył się do granicy 50 punktów oznaczających początek wzrostu gospodarczego. Podobnie Construction Spending za czerwiec wykazał wzrost o 0,3 % wobec oczekiwanego spadku -0,5 %, tworząc podstawy do kolejnego rally.

Już w poniedziałek indeksy Nasdaq i S&P 500 pokonały psychologiczną granicę 2000 i 1000 punktów. Zatrzymały się nieznacznie ponad tymi granicami, ale kolejny dzień pokazał, że giełdy nie mają zamiaru ani rosnąć, ani spadać. Wahania były znikome i wyglądało na to, że giełda względnie ustabilizowała się. Jednakże na rynkach kapitałowych absolutna stagnacja jest niemożliwa (o ile pominiemy wyjątki takie jak akcje z zerową płynnością), dlatego też tematem numer jeden stał się dalszy kierunek rozwoju giełd. We wtorek na giełdy wpłynęły pozytywne wiadomości z branży nieruchomości. Sprzedaż domów za czerwiec wzrosła średniomiesięcznie o 3,6 %. Świadczy to nie tylko o ożywieniu gospodarki, ale przede wszystkim jest to świetna wiadomość dla banków, które mają do sprzedania nieruchomości, pozyskane w ramach rekompensaty za niespłacone kredyty hipoteczne.

W połowie tygodnia na giełdy przedostawały się także te mniej korzystne informacje. Wskaźnik spadku zatrudnienia w sektorze prywatnym ADP Employment za lipiec był wyższy niż oczekiwano. Również indeks ISM Services był nieco gorszy - wyniósł 46,4 punktu - w stosunku do konsensusu 48 punktów. Z drugiej jednak strony zamówienia zgłaszane przez firmy odnotowały wzrost znacznie przeważający oczekiwania. W środę Nasdaq nie utrzymał się ponad granicą 2000 punktów i chcąc nie chcąc spadł do 1993 punktu. Stabilizacja giełdy na niższych poziomach jawiła się jako coraz bardziej realny scenariusz. W środę, po zamknięciu rynku opublikowano raport o wynikach finansowych firmy Cisco Systems. Firma zajmuje się przekazem danych, dźwięków oraz obrazów. Niemal cały Internet zarządzany jest za pomocą jej usług. Właśnie dlatego wyniki gospodarcze Cisco uważa się za barometr pokazujący aktualną
kondycję gospodarki. Wyniki były znacznie lepsze niż oczekiwano, ale odnotowano równocześnie obniżenie przychodów. Wyniki firmy nie wpłynęły znacząco na światowe giełdy.

Czwartkowa sesja potwierdziła oczekiwania, które pojawiły się po spadku indeksów poniżej swoich psychologicznych granic. Dane makroekonomiczne z rynku pracy Initial Claims, nie wróżyły przed piątkowymi danymi z rynku pracy niczego dobrego. Bezrobocie ciągle pozostaje poważnym problemem dla amerykańskiej gospodarki. Warto powiedzieć, że według Labor Department na dzień 18 lipca br. cca 10 mln osób pobierało zasiłki dla bezrobotnych. W związku z tym w czwartek na giełdach USA miała miejsce umiarkowana korekta. W piątek pojawiła się niespodzianka. Zamiast długo oczekiwanego impulsu do korekty na giełdach inwestorzy stali się świadkami pozytywnego raportu z rynku pracy. Stopa bezrobocia zamiast wzrosnąć z 9,5 % do 9,6 % nieoczekiwanie obniżyła się do poziomu 9,4 %. Giełdy ponownie wzmocniły się. Należy jednak pamiętać, że obniżenie bezrobocia jest spowodowane głównie pojawieniem się dużej ilości prac sezonowych. Dlatego też rząd USA musi zmierzyć się z wizją wzrostu bezrobocia do groźnego poziomu 10 %.

Indeksy: Blue chips index Dow Jones Industrial Average znajdował się na poziomie 9 370 punkta (+113,81 punkta, ew. +1,23 %), przy czym DJIA wzmocnił się w ciągu tygodnia o +2,2 %. Indeks technologiczny Nasdaq Composite zatrzymał się na poziomie 2 000 punktów (+27,09 punktu, ew. +1,37 %), co oznacza tygodniowy wzrost o +1,1 %.
Indeks szerokiego rynku Standard and Poor´s 500 zakończył piątkową sesję na poziomie 1 010 punktów (+13,4 punktu, ew. +1,34 %) z tygodniowym wzrostem o +2,3 %.

Na giełdzie surowców w dalszym ciągu obserwowano wzrosty. Złoto osiągnęło miesięczne maksimum i kosztowało 970 USD. Ostatecznie zakończyło tydzień na poziomie 955 USD. ,,Maksimum" odnotowała również ropa. Podczas gdy amerykańska Light Sweet odnotowała ponad miesięczny wzrost przy cenie 72 USD, północnomorski Brent kosztował nawet 75 USD tj. osiągnął ponad 9 miesięczne maksimum. Ostatecznie zakończył tydzień na poziomie 71 USD (Light Sweet) ew. 74 USD (Brent). Na giełdzie walut dolar w stosunku do EUR odnotował nowe tegoroczne minimum, kiedy to obniżył się do poziomu 1,44. Pod koniec tygodnia odnotował korektę do poziomu 1,42.

giełda
gospodarka
komentarze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)